Zaczęło się od Pawła Włodkowica
W moim przypaku
Dostałem książkę w dwu jężykach, polsko angielskim.
Nie pamiętam tej książki ale wy wiecie.
Żona od razu mnie podsumowała, po co ci książka w dwu językach. Taka droga.
A ja jej na to że chcę się z książki uczyć angielskiego.
Ani się obejrzałem zostałem emigrantem i od pierwszych prostych prac w Kanadzie dostałem w prezencie Biblię po angielsku. Wyjeżdząjąc z Polski miałem Biblię po polsku.
Zdanie po angielsku i zdanie po polsku, tak się uczyłem angielskiego w Kanadzie
Znam Polaków i w Kanadzie co nie umieją angielskiego i znam Polaków w Chicago co nawet nie zamierzją się uczyć Angielskiego.
Umieją słówka ale nie umieją składać zdan. Czyści Polacy w Chicago.
Mieliśmy tutaj dużo uciechy z ich wierszyka polsko angielskiego Jhon and Mary
Potem jeszcze w Kanadzie dużo studiowałem, i na co mi to przyszło?
Ano przyszło mi znając agielski już dokładnie studiować te wszystkie teorie zwane konspiacyjne, za które wielu ludzi dostało w czapę albo od NASA albo od innych struktur trzyliterowych.
A więc albo wierzycie w Boga i w Biblię albo wierzycie że świat jest materialny, materialny Księżyc, materialny Mars, materialne gwiazdy a wszystko w jakimś chaotycznym ruchu względem Drogi Mlecznej.
O Diabel zna piękne słówka. Droga Mleczna
Albo Matka Natura z wielkimi piersiami.
Nawracajcie swoich kapłanów bo nieświadomi nauczają Herezji
A na koniec prośba Pomódlcie się za moje zdrowie bo w Ottawie panuje mocna grypa, takiej jeszcze nie miałem, dużo ludzi choruje
Dostałem książkę w dwu jężykach, polsko angielskim.
Nie pamiętam tej książki ale wy wiecie.
Żona od razu mnie podsumowała, po co ci książka w dwu językach. Taka droga.
A ja jej na to że chcę się z książki uczyć angielskiego.
Ani się obejrzałem zostałem emigrantem i od pierwszych prostych prac w Kanadzie dostałem w prezencie Biblię po angielsku. Wyjeżdząjąc z Polski miałem Biblię po polsku.
Zdanie po angielsku i zdanie po polsku, tak się uczyłem angielskiego w Kanadzie
Znam Polaków i w Kanadzie co nie umieją angielskiego i znam Polaków w Chicago co nawet nie zamierzją się uczyć Angielskiego.
Umieją słówka ale nie umieją składać zdan. Czyści Polacy w Chicago.
Mieliśmy tutaj dużo uciechy z ich wierszyka polsko angielskiego Jhon and Mary
Potem jeszcze w Kanadzie dużo studiowałem, i na co mi to przyszło?
Ano przyszło mi znając agielski już dokładnie studiować te wszystkie teorie zwane konspiacyjne, za które wielu ludzi dostało w czapę albo od NASA albo od innych struktur trzyliterowych.
A więc albo wierzycie w Boga i w Biblię albo wierzycie że świat jest materialny, materialny Księżyc, materialny Mars, materialne gwiazdy a wszystko w jakimś chaotycznym ruchu względem Drogi Mlecznej.
O Diabel zna piękne słówka. Droga Mleczna
Albo Matka Natura z wielkimi piersiami.
Nawracajcie swoich kapłanów bo nieświadomi nauczają Herezji
A na koniec prośba Pomódlcie się za moje zdrowie bo w Ottawie panuje mocna grypa, takiej jeszcze nie miałem, dużo ludzi choruje