Ewelina Anna
433
Charyzmatyzm a Krzyż i Ofiara. Jak może wypowiadać się o spotkaniach charyzmatycznych ktoś, kto nie był na TEJ mszy, czy spotkaniu TEJ wspólnoty - pada czasem pytanie w stronę krytykujących spotkania …Więcej
Charyzmatyzm a Krzyż i Ofiara.

Jak może wypowiadać się o spotkaniach charyzmatycznych ktoś, kto nie był na TEJ mszy, czy spotkaniu TEJ wspólnoty - pada czasem pytanie w stronę krytykujących spotkania charyzmatyczne.

W takim razie jak może oceniać spowiednik grzechy, skoro sam nie popełnił konkretnego albo nie był w skórze konkretnego człowieka w jego sytuacji?

Otóż są obiektywne kryteria oceny, na podstawie któych nie musimy wchodzić w grzech by go poznać i ocenić go właściwie. Tak samo nie musimy być we wszystkich wspólnotach. Wystarczy, że przymierzamy dane zjawisko do oryginalnego wzorca i sprawdzamy w ten sposób jego zgodność z oryginałem, pod który sie podszywa. Rzut oka wystarczy, by zauważyć, gdzie jest norma a gdzie odejście od pierwowzoru.
Zasadniczym rysem charyzmatycznych ruchów, wszelkich, jest oderwanie od Krzyża Chrystusa. Ani razu nie słyszałam o Krzyżu jako sposobie na własne zbawienie. Owszem, mówi się że Chrystus spłacił wszytkie moje długi i jest to powód do radości i uwielbienia, ale poza tym nie mówi sie o nim wcale.

Słuchałam 14 czerwca przemowy Witka Wilka nadawanej z Radomia, ze spotkania charyzmatycznego. Powiedział na początku przemówienia, że jak wchodzi niewierzący do kościoła to powinno mu się wkładać żyletke do ręki, takie nudy sa na niedzielnej mszy świętej.

Ot, charyzmatyczna duchowość i uszanowanie dla Ofiary Mszy świętej: Byle się działo. Byle nie było nudno.

Czy to jest katolicka norma? Odpowiedź brzmi NIE. Msza święta nie jest po to by sie działo. Msza Święta jest Ofiarą Chrystusa dającą nam nowe życie, na wieki.
Pod warunkiem, że będziemy trwać w nauce Chrystusa, czyli wypełniać Jego przykazania. O tej stronie wiary równiez charyzmatyzm zapomina. Charyzmatyzm nie uczy, że trzeba brać swój krzyż i naśladować Chrystusa by się zbawić.
Obiecuje zdjęcie z Krzyża.