Bezczelność ukraińskiego ministerstwa rolnictwa! “Daj palec, weźmie całą rękę”

Polski minister rozwoju i technologii Waldemar Buda poinformował w sobotę na Twitterze, że zgodnie z decyzją Rady Ministrów podpisał rozporządzenie w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych, czego od miesięcy domagali się polscy rolnicy. Rozporządzenie zakłada, że do 30 czerwca br. jest zakaz przywozu z Ukrainy m.in. zboża, cukru, jaj, chmielu, wołowiny, wieprzowiny, mięsa drobiowego… Jednym słowem wszystkiego. Mówiąc w skrócie: “słudzy narodu ukraińskiego” po niemal roku wycofali się z idiotycznej decyzji o zalaniu polskiego rynku ukraińskimi produktami, które doprowadziło polskich rolników do wielkich strat finansowych.
PRZECZYTAJ: Katarzyna TS: Prezes Banku Zbożowego

Teraz decyzję polskich władz w specjalnym komunikacie skomentowało ministerstwo polityki rolnej i żywnościowej Ukrainy. Czytamy w nim, że Ukraińcy chcą nowego porozumienia z Polską (na co rzecz jasna jest otwarty minister rolnictwa Robert Telus). Ukraiński resort wyznał, że “decyzje polskiej strony są sprzeczne z naszymi uzgodnieniami” i “zawsze ze zrozumieniem odnosiło się do sytuacji w polskim sektorze rolnym i operacyjnie reagowało na różnego rodzaju wyzwania”. Na tym nie koniec.
Rozumiemy, że polscy rolnicy znaleźli się w trudnej sytuacji, ale podkreślamy, że obecnie najtrudniejszą sytuację mają rolnicy Ukrainy. To na terytorium Ukrainy toczy się wojna, to ukraińscy rolnicy ponoszą kolosalne straty z powodu wojny Rosji przeciwko Ukrainie i to ukraińscy rolnicy giną na swoich polach od (wybuchów) rosyjskich min. Jednocześnie ukraińscy producenci rolni ze zrozumieniem odnoszą się do potrzeb polskich kolegów, mają nadzieję na wzajemne zrozumienie i oczekują konstruktywnego dialogu, by przyjąć uzgodnione rozwiązanie – czytamy w komunikacie ministerstwa polityki rolnej i żywnościowej Ukrainy.
Bezczelność ukraińskiego resortu rolnictwa dosłownie zwala z nóg. Zdaniem ukraińskiego resortu cały Zachód ma położyć swoją gospodarkę na łopatki, bo na wschodnie Ukrainy toczą się działania wojenne z Federacja Rosyjską. Za mało im broni, za mało socjalu, teraz nie odpowiadają im regulacje w sektorze rolniczym… Jak to było? Daj palec, a weźmie całą rękę?