Tylko łaska. To jest podstawa wszystkiego!

Ewangelia z dnia uświadamia dziś szczególnie mocno, że wszystko, co dzieje się naprawdę dobrego, każda misja, każde zaangażowanie, każde posłannictwo bierze się tylko z łaski.

Jan Chrzciciel nie powinien się w ogóle narodzić. Z natury było to już niemożliwe. Jego matka była niepłodna, a oboje z ojcem byli już „posunięci w latach”. Przecierpieli już swoje, bezdzietność wycisnęła na nich swoje piętno, nasłuchali się od znajomych, ona pewnie przepłakała wiele nocy, on zaciskał zęby. Wtedy ciążyło na nich jeszcze znamię jakiejś kary za grzechy, hańby bezpłodności. I po wielu latach pewnie się z tym oswoili, przyzwyczaili, tylko czasem ocierali łzę. Stracili nadzieję, ale i wiedzieli, że są już zbyt starzy, by mieć dzieci. I fizycznie zatem i - być może także psychicznie - nie byli już gotowi na dziecko. Nie mogli go mieć.

Ale ta Ewangelia pokazuje, że i wiary, duchowej otwartości przynajmniej Zachariaszowi zabrakło. Gdy archanioł Gabriel zwiastuje mu wielką radość, on z powątpiewaniem zadaje pytanie: „Po czym to poznam? Bo ja jestem już stary i moja żona jest w podeszłym wieku”. Niby nic, ale anioł, który stoi przed obliczem Pana wie, że to wyraz niewiary, może strach przed otwarciem się na nadzieję, a może już w ogóle niechęć do nowości… Nie ma to znaczenia. Nie było w tej historii ani naturalnych możliwości, ani wiary rodziców. Była czysta łaska Boga. On, bez ludzkiej pomocy, ukształtował historię Jana Chrzciciela. On - tylko łaską - zaczął misję wielkiego proroka.

To mocna lekcja dla nas. Nie nasze starania, nie natura, ale właśnie łaska jest podstawą wszelkiej misji. To ważna wskazówka także dla tych, którzy szukają odpowiednich zaangażowań dla tych, którzy są im poddani. Natura jest ważna, ale najważniejsza jest łaska. Tylko ona ma znaczenie w naszym życiu

Tomasz P. Terlikowski

Autor: Tomasz P. Terlikowski
Źródło: MalyDziennik.pl
19:39 19 grudnia 2017

malydziennik.pl/tylko-laska-to-…