David44PL
3777

Biały Dom publikuje petycję o Kościele jako “grupie nienawiści”

Na stronie internetowej Białego Domu, w Boże Narodzenie, pojawiła się petycja wzywająca do uznania Kościoła za organizację przestępczą, nawołującą do nienawiści z powodu krytyki homoseksualizmu.

Do 3 stycznia br. podpisało się pod nią ponad 1,6 tys. osób. Do 24 stycznia inicjatorzy petycji chcą zebrać przynajmniej 25 tys. popisów. – Petycja ujawnia zasadniczy program, który nie ma po prostu zapobiegać przemocy i zbrodni, ale ma piętnować każdy rodzaj dezaprobaty homoseksualizmu i zasadniczo ma nas uciszyć – stwierdził tuż po pojawieniu się inicjatywy Peter Sprigg z Instytutu Badań nad Rodziną w Waszyngtonie. Dodał, że przypisanie Kościołowi łatki „organizacji nawołującej do nienawiści”, ma pozbawić tę instytucję udziału w debacie publicznej dotyczącej kwestii „homo-małżeństw” i innych podobnych dewiacji.

Inicjatorzy petycji, zamieszczonej na oficjalnej stornie Białego Domu, oskarżyli papieża Benedykt XVI o to, że podczas ostatniej alokucji skierowanej do Kolegium Kardynalskiego w czasie Świąt „poniżał i dezawuował osoby homoseksualne na całym świecie”.

„Używając nienawistnego języka i dyskryminujących uwag, Papież namalował portret, w którym geje zostali przedstawieni jako obywatele drugiej kategorii” – można przeczytać w uzasadnieniu petycji. Autorzy protestu zarzucili Ojcu św., że powiedział, iż „geje zakładając rodziny trywializują je i stwarzają zagrożenie dla społeczeństwa, a ‘rodzice’ homoseksualni odbierają godność dzieciom. Zwolennicy petycji dodali, że Papież „sugeruje, iż homoseksualne rodziny są podludźmi, ponieważ nie są one godne w oczach Boga”.

Petycja wzywa administrację prezydenta Baracka Obamy do uznania Kościoła za grupę przestępczą, podżegającą do nienawiści, zgodnie z definicją sformułowaną przez Southern Poverty Law Center i Anti-Defamation League.

Peter Sprigg uważa, że autorzy protestu celowo wprowadzają w błąd obywateli, a sama petycja ma wyraźnie polityczny charakter. Wyjaśnił, że Benedykt XVI nie użył nienawistnych słów, a przemówienie nie było podżeganiem do nienawiści.

W alokucji skierowanej do kardynałów, Papież nie odwoływał się bezpośrednio do „małżeństw homoseksualnych” czy „homoseksualizmu”. Raczej bronił nauczania Kościoła dotyczącego seksualności i „prawdziwej struktury rodziny, składającej się z ojca, matki i dziecka”.

Ojciec Święty obalał nowoczesne pojęcie płci rozumianej jako „roli społecznej, którą się wybiera”, a nie jako „dany element przyrody”. Bronił także „cielesnej tożsamości, która służy jako element określający istotą ludzką”. Benedykt XVI wyjaśniał, że komplementarność mężczyzny i kobiety jest częścią „ludzkiej istoty” i stanowi podstawę natury człowieka oraz rodziny.

Peter Sprigg z Instytutu Badań nad Rodziną w Waszyngtonie wyjaśnił, że należy wyraźnie odróżnić od siebie moralny sprzeciw wobec zachowań homoseksualnych od zbrodni wobec tych osób. Działacz wyraził zaniepokojenie z powodu „niebezpiecznego etykietowania”. Jego zdaniem – jak na ironię – przypisanie danej grupie łatki nienawistników może faktycznie wywołać nienawiść, ale wobec tej grupy.

Na poparcie swojej argumentacji Sprigg przywołał incydent z sierpnia ub. r., gdy 28-letni mężczyzna wszedł do Instytutu Badań nad Rodziną (Family Research Council) w Virginii, skrytykował politykę Instytutu a następnie otworzył ogień, strzelając w kierunku ochroniarza. Wcześniej Instytut został zaliczony do „grupy nienawiści” przez Southern Poverty Law Center.

Źródło: EWTN, AS.

www.bibula.com
Nemo potest duobus dominis servire !
-oskarżyli papieża Benedykt XVI o to, że podczas ostatniej alokucji skierowanej do Kolegium Kardynalskiego w czasie Świąt „poniżał i dezawuował osoby homoseksualne na całym świecie”.-
Nemo potest duobus dominis servire !
-Na stronie internetowej Białego Domu, w Boże Narodzenie, pojawiła się petycja wzywająca do uznania Kościoła za organizację przestępczą, nawołującą do nienawiści z powodu krytyki homoseksualizmu.-
Wolnyczlowiek
Patrze judeo-satanisci coraz bardziej bezczelni sie staja i oficjalnie, juz walcza z nami Kosciolem Chrystusowym . Antychryst bedzie teraz ...
Wreszcie jest jeszcze napisane, że pycha człowieka grzechu nie będzie miała granic. Otworzy swoje usta, by bluźnić przeciw Bogu, znieważać Jego święte Imię, tabernakulum i świętych, którzy są w niebie. Będzie on uważał, że może, jak mówił Daniel, zmienić …Więcej
Patrze judeo-satanisci coraz bardziej bezczelni sie staja i oficjalnie, juz walcza z nami Kosciolem Chrystusowym . Antychryst bedzie teraz ...
Wreszcie jest jeszcze napisane, że pycha człowieka grzechu nie będzie miała granic. Otworzy swoje usta, by bluźnić przeciw Bogu, znieważać Jego święte Imię, tabernakulum i świętych, którzy są w niebie. Będzie on uważał, że może, jak mówił Daniel, zmienić czasy i prawo (por. Dn 7,25). Zniesie święta i niedzielny odpoczynek, zmodyfikuje porządek miesięcy, trwanie i podział tygodni, wymaże z kalendarza chrześcijańskie imiona, żeby je zastąpić emblematami najnikczemniejszych zwierząt. Słowem, ten falsyfikat Chrystusa będzie ateistą w pełnym tego słowa znaczeniu. Sprawi, że znikną krzyże i - jak twierdzi jeszcze Daniel - wszelkie znaki religijne. We wszystkich świątyniach zamiast chrześcijańskich ofiar wprowadzi obrzydliwe rytuały. Święte katedry zamilkną; wejdzie obowiązkowe nauczanie i wychowanie świeckie, bez Boga. Jezus Chrystus będzie wygnany od kołyski dziecka, od ołtarza, gdzie łączą się małżonkowie i od wezgłowia umierających[8]. Na całej ziemi nie będzie tolerowany żaden inny kult, jak tylko kult owego szatańskiego zbawcy - Antychrysta.