"PANIE, POKAŻ NAM OJCA....."
![](https://seedus3932.gloriatv.net/storage1/5c57tsntuzoor4we9aal6y1xfnc1oz79yzazb38.webp?scale=on&secure=HKzsbPGVq6nfroNpl3lIgA&expires=1720856238)
Objawienia prywatne nie są źródłem, lecz, według słów św. Jana od Krzyża, raczej RYZYKIEM dla życia mistycznego, gdyż mogą być przejawem pychy i nieuzasadnionej ciekawości-------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------..gloria.tv/reply/6hoR1SW31jGd4L8PDBg7LLtBf
" Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca."
(...) A przecież pismo nie może być sprzeczne samo w sobie. Filip w prośbie „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy” posunął się za daleko. Wiadomo, że Boga człowiek nie może zobaczyć o czym Filip doskonale wiedział. Takimi słowami „to nam wystarczy” okazał wielki brak wiary i dopiero wówczas padły kontrowersyjne słowa Pana Jezusa „Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie?” Werset ten łatwiej będzie nam zrozumieć po zapoznaniu się z listem do Hebr. 1:1-2 gdzie czytamy, że „Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył”. Czy w tym przypadku Bóg nie mógł przemówić przez Syna? W Biblii często przedstawiciele Boga są traktowani tak samo jakby przemówił sam Bóg (zob. Rodz. 18:17-33).