abrasch7
14,7 tys.

Ogłoszą Jezusa królem, ale nie Polski. W kościołach czytano list biskupów w tej sprawie , sejm i episkopat odrzucił intronizacje??? mamy za to nowe pojecie aktu

wyborcza.pl/7,75398,2084497…

Listopad to miesiąc, w którym Kościół świętuje uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Z tej okazji polscy biskupi przygotowali specjalny akt, który będzie proklamowany 19 listopada w krakowskich Łagiewnikach. A dzień później - we wspomniane święto - odczytany we wszystkich katolickich kościołach w Polsce.

Pragniemy, żeby był on [akt intronizacji] znaczącym krokiem w procesie przywracania Jezusowi należnego Mu miejsca w naszym życiu osobistym, zawodowym i społecznym. Dlatego zachęcamy do podjęcia trudu duchowego przygotowania do niego i realizacji płynących z niego zobowiązań

- pisze Konferencja Episkopatu Polski w specjalnym liście, który dziś jest odczytywany w kościołach.

W Sejmie intronizacja nie przeszła

W XX w. Chrystus królem Polski zostawał trzykrotnie. Najpierw w 1920 r. Aktu Intronizacji dokonał prymas Edmund Dalbor na Jasnej Górze. Rok później w Krakowie, z udziałem całego Episkopatu, akt został odnowiony. A w październiku 1951 r., w tajemnicy przed komunistami, Jezusa za Króla Polski uznał prymas Stefan Wyszyński.

Sprawa ponownej intronizacji jest żywa w Polsce mniej więcej od połowy lat 90., kiedy to zaczęły powstawać przy parafiach ruchy intronizacyjne. Czerpią inspirację ze zmarłej w 1944 r. polskiej mistyczki Rozalii Celakówny.

Katolicka Agencja Informacyjna podaje fragment jednego z jej objawień:

Za grzechy i zbrodnie popełniane przez ludność na całym świecie ześle Pan Bóg straszne kary. Ostoją się tylko te państwa, w których będzie Chrystus królował. Jeżeli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić intronizację we wszystkich państwach i narodach na całym świecie. Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu

W 2006 r. nieżyjący już poseł PiS Artur Górski złożył na ręce marszałka Sejmu projektu uchwały ogłaszającej Chrystusa królem Polski. Poparło go 46 posłów. Wielokrotnie krytykowany projekt trafił ostatecznie do kosza, ponieważ kadencja Sejmu została skrócona.

Król Polski? „Akt polityczny, bez zbawczego sensu”

Jak dziś Episkopat wyjaśnia intronizację, która formalnie nazywa się Jubileuszowym Aktem Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana?

„Nie trzeba więc Chrystusa intronizować, w znaczeniu wynoszenia Go na tron i nadawania Mu władzy, ani też ogłaszać Go Królem. On przecież jest Królem królów i Panem panów na wieki. Natomiast naszym wielkim zadaniem jest podjęcie dzieła intronizacji Jezusa w znaczeniu uznawania Jego królewskiej godności i władzy całym życiem i postępowaniem. Parafrazując myśl papieża Piusa XI z encykliki 'Quas Primas', można powiedzieć krótko: trzeba robić wszystko, by Chrystus panował” – usłyszeli dziś wierni w kościołach w całej Polsce.

Biskup Andrzej Czaja tłumaczył już w styczniu, że w objawieniach Rozalii Celakówny jest kilka miejsc mówiących o tym, że Polska musi w uroczysty sposób ogłosić Jezusa królem przez akt intronizacyjny.

– Jednak w objawieniach tych nigdzie nie ma wprost określenia czy nazwania Chrystusa królem Polski i już z tej racji niezrozumiałe jest postulowanie tego typu intronizacji. Ponadto trzeba pamiętać, że zbawczą wartość ma wyznawanie Jezusa Panem. Gdy wyznajemy, że Jezus jest Bogiem, dostępujemy zbawienia. Natomiast gdy ogłosimy, że Jezus jest królem Polski, to będzie to akt polityczny, bez zbawczego sensu. Uznanie Jezusa moim Królem zmienia moje życie i ma wpływ na życie innych. Uznanie Jezusa Królem Polski oznacza pomniejszenie Jego roli i znaczenia – wyjaśnia biskup w rozmowie z KAI.
krlowapokoju.wordpress.com/…/ile-czaja-musi-…
abrasch7
przypominacie sobie scenkę jak piłat zalecił napisać JEZUS KRÓL ŻYDOWSKI, ONI POWIEDZIELI NIE PISZ TAK TYLKO, ŻE ON POWIEDZIAŁ ŻE JEST KRÓLEM ŻYDOWSKIM, PIŁAT POWIEDZIAŁ COM NAPISAŁ TOM NAPISAŁ, WSPÓŁCZESNY SANHEDRYN Z PIŁATEM NA CZELE