Bóg Ojciec do swoich Dzieci (9)

[17 marca 2008]
(.....) Reszt(ę) Synów Izraela, którą zgromadzę ze wszystkich stron świata i poprowadzę w tych dniach ostatecznych na Moją Świętą Górę Syjon. Na Syjon - wdzięczne spojenie całej ziemi. Oto postawię was na Syjonie, Mojej Świętej Górze.
Niepozornej jak wiele innych w Izraelu. Ta jednak jest inna od wszystkich pozostałych. Tu obrałem Moją siedzibę na wieki. (...) stąd, ze Syjonu, będę królował, a królowaniu Memu nie będzie końca. Patrz, oto wszystko czynię nowe. I was, Moje Dzieci i świat, kładę kres wojnom po najdalsze krańce ziemi, podnoszę nędzarzy z prochu i sadzam z książętami Mojego Narodu. Odtąd nie będzie już ani łzy, ani potu, ani narzekania. Wszystko czynię nowe. To o tym okresie mesjańskim mówi prorok Izajasz, mówi o tym także Ezechiel, Jeremiasz i wielu innych. To są czasy mesjańskie. To są czasy ostateczne. To jest Mój chwalebny wielki powrót. Innego już nie będzie. To jest Mój powrót ostateczny. Później odbędę jeszcze sąd, sąd ostateczny, a teraz wracam, aby ustanowić Moje Królestwo Mesjańskie, Tysiącletnie. Nie jest to wasza miara czasu, lecz Moja, Boska. Biegnie ona inaczej od waszej i ma zupełnie inną wartość. Tysiącletnie Królestwo według Mojej miary czasu. Są to zawrotne perspektywy czasowe. Nie będzie tak, że ledwo te czasy się zaczną, a zaraz dobiegną końca. Nie, to jest Moja perspektywa czasu. Podnieście zatem wasze głowy, bo oto Królestwo Boże się przybliżyło. Przybliżyło się tak bardzo, że obejmie już wasze pokolenie, to żyjące teraz, w tych dniach. Obejmie tych, którzy są godni Królestwa Mesjasza. Tylko tych. Inni pozostaną na zewnątrz, gdzie zapanuje płacz i zgrzytanie zębów, gdzie będą żyli jak wilki i kierowali się wilczym prawem. Prawem, które sobie upodobali tak bardzo, że nie pozwolili wytłumaczyć sobie, że istnieje nowe, lepsze, prawdziwe prawo, bo Boże. Ich wybór. Czasy przesiewania, rozdzielania kozłów od owiec dobiegają końca i wraz z Moim wielkim powrotem zakończą się definitywnie. Podkreślam: definitywnie. Drzwi się zatrzasną. Nie będzie już żadnej możliwości uchylenia ich. Nikt więcej już się nie wśliźnie przez nie. Teraz trwa czas waszego nawiedzenia przez Mojego Świętego Ducha, teraz trwa czas budzenia sumień, kruszenia zatwardziałych serc. Potem praca ta ustanie, gdy Ja przyjdę w chwale. Historia zbawienia dobiega końca. Trwała długo, bardzo długo jak na ludzką wyobraźnię. Minęły długie miliony lat od stworzenia Adama i jego prawie natychmiastowego upadku. Upadku, który pogrążył rodzaj ludzki na miliony lat w stan zezwierzęcenia. Wymagało to ode Mnie wielkiej pracy selekcjonowania, szczepienia was, dobierania, łączenia w pary, oczyszczania was. Teraz, w tej epoce trwającej już tysiące lat, według waszej miary czasu, posiadacie już zdolności przyjęcia Mojego Świętego Ducha. Jeśli Go nie przyjmujecie, to jest to wasz wolny wybór. Wybór: z Bogiem Jedynym w Trójcy Świętej lub bez Boga w ogóle. To jest wolny wybór, choć nie zawsze czyniony świadomie. Niemniej jednak bierzecie to [na siebie], dokonujecie tego wyboru na własną odpowiedzialność, bo jesteście wolnymi. Takimi was stworzyłem i do takiego stanu doprowadziłem was ponownie po grzechu Adama. Uznajcie waszą wolność, uznajcie waszą odpowiedzialność, uznajcie, że dokonujecie wolnego wyboru. Nie oczekuję, że sami z siebie, własnymi siłami uczynicie siebie i innych zdatnymi do wejścia do Mojego Królestwa. Nie, nie jesteście w stanie tego uczynić, bo próg jest bardzo wysoki, a nadproże niskie. Nie, nie oczekuję tego. To niemożliwe. Tylko Ja, wasz Pan i Bóg, mogę tego dokonać. Zbliżcie się tylko do Mnie, ukorzcie się, wyraźcie pragnienie otrzymania pomocy ode Mnie, waszego Boga, a Ja natychmiast wyciągnę Moją prawicę i znajdziecie się w Moich ramionach przy piersi kochającego Ojca. To jest wasz wybór. Posyłam wam Moich proroków z wezwaniem do nawrócenia, z ostrzeżeniem, że czas rozdzielania kozłów od owiec się kończy, że oto nadchodzi wasz Pan i Zbawiciel, by objąć w posiadanie swoje Tysiącletnie Królestwo, a królowaniu Jego nie będzie końca. Powtarzam z naciskiem: czas dobiega końca, to jest koniec czasów, waszych czasów naznaczonych upadkiem, odstępstwem, zbrodnią, rozwiązłością i wszystkimi innymi uczynkami ciemności. Nawracajcie się dopóki jest dzień, dopóki Pan nie każe zamknąć drzwi, drzwi do Królestwa, tej wąskiej bramy. Zatem obudźcie się z waszego duchowego letargu, wyjdźcie z ciemnych zakątków ziemi, garnijcie się do Światła, korzystajcie z tego czasu łaski, czasu intensywnego wylewania się Ducha Świętego. Nawracajcie się, wierzcie w Ewangelię i uwierzcie Moim wysłańcom czasów ostatecznych. Uczciwie słuchajcie ich głosu, Mojego Głosu wezwania do nawrócenia. Zatrzymajcie się, nie dajcie się prowadzić Złemu na rzeź, wieczystą rzeź. Porzućcie drogi kłamstwa, drogi Złego. O, wróćże do Mnie, pokolenie, wróćże na Moje uświęcone drogi, drogi Uświęcone Krwią Zbawiciela. Wracajcie, Moje Dzieci, w objęcia Ojca wypatrującego was z utęsknieniem.