My Naród.
zmienić ustrój w swoim własnym Państwie ?
Wyobraźmy sobie, że powstał komitet obywatelski, który zebrał ponad 50 % podpisów uprawnionych do głosowania Polaków. Dajmy na to, że 20 milionów Polaków zdecydowało, że życzą sobie zmiany dotychczasowego ustroju politycznego Polski. Że jako Suweren żądają likwidacji obecnego systemu partyjnego i przywrócenia np. monarchii, z Sejmem jako instytucją doradczo-kontrolną, w którym jednakowoż nie będą jak dotąd zasiadać członkowie partii, tylko wybrani przez Naród w poszczególnych okręgach jego przedstawiciele.Pytanie jest proste. Czy Suweren- Naród polski ma taką władzę we własnym Państwie aby takiej zmiany dokonać ?. Innymi słowami - czy w polskim prawie jest zapewniona bezwzględna, nadrzędna władza Suwerena i są opisane odpowiednie procedury, umożliwiające Suwerenowi swoją nadrzędną władzę egzekwować ?.Odpowiedź brzmi - nie.Suweren nie ma takiej władzy w Polsce.
ak do tego doszło ?. Ostateczny gwóźdź do trumny władzy Suwerena wbili postkomuniści z SLD i PSL, 2 kwietnia 1997 (choć równie dobrze mogli to zrobić w prima aprilis, gdyż był to wtorek, dzień jak najbardziej roboczy), którzy napisali Narodowi polskiemu taką konstytucje, że wyrwała mu w kwestii tzw. „nadrzędnej władzy” dosłownie zęby z korzeniami.
Konstytucja została przyjęta na wspólnym posiedzeniu Sejmu i Senatu 451 głosami „za”. Ponieważ postkomunistów z SLD i PSL w Sejmie j Senacie było razem tylko 365, za pozbawieniem władzy Suwerena musiało głosować jeszcze dodatkowo 86 posłów i senatorów, którym rzekomo z komunistami było nie po drodze.451 rzekomo 100% demokratów, przedstawicieli Narodu, zagłosowało za odebraniem władzy, Narodowi, który im tę władzę dał.
O tamtego czasu minęło 26 lat. W tym okresie postkomunisci rządzili jeszcze tylko przez 4 lata. Przez pozostałe 22 lata większość, umożliwiającą zmianę Konstytucji, zarówno w Sejmie jak i w Senacie mieli rzekomi zaciekli antykomuniści spod znaku PiS i PO. Dlaczego przez te 22 lata w tej jednej sprawie nie połączyli sił i nie oddali Suwerenowi – Narodowi polskiemu, należnej mu, zagrabionej przez postkomunę z SLD i PSL władzy ?.
Aby być w zgodzie z prawdą historyczną, jedna taka próba oddania władzy Suwerenowi miała miejsce w 2013. Wówczas PiS złożył taki projekt w Sejmie, a rzekomo 100% demokraci. spod znaku PO i PSL go odrzucili. Potem do władzy w 2015 roku doszli jeszcze, wydaje się więksi - może nawet 110% demokraci spod znaku PiS - a mimo posiadania, według nich, tak olbrzymiego "łałdunku demokracji w swoich akumulatorach" o swoim, zaledwie sprzed 2 lat projekcie oddania Suwerenowi zagrabionej przez postkomunistów władzy jakby zapomnieli...........