M K
161,3 tys.

Pamiętajcie matki, panny i dziewczynki, nie chodźcie nigdy w spodniach, bo to strój dla mężczyzn. Tyle lat mówię o tym, ale lud nie chce słuchać, a kapłani nie zwracają na to uwagi. Kapłani, którzy nie upominają i nie zabraniają kobietom chodzić w spodniach, będą za to cierpieć, bo to jest wielka pycha. Żadna kobieta nie może przyjmować Komunii Świętej w spodniach. Przez to Mojego Syna bardzo znieważacie. Co jest dla kobiet, to dla kobiet, a co dla mężczyzn, to dla mężczyzn… Syn Mój jest bardzo obrażony i zasmucony, że obecnie ludzie obnażają się i chodzą nago. Nie mają żadnego wstydu. Źle się dzieje na ziemi, a szatan bardzo się cieszy. Ja i Mój Syn płaczemy

Ojciec święty ganił i z największą siłą potępiał nieskromny sposób ubierania się, który dzisiaj stał się już zwyczajem powszechnym nawet u kobiet i dziewcząt katolickich, a nie tylko obraża ciężko godność i wdzięk niewieści, lecz bardzo nieszczęśliwie powoduje doczesne szkody samej kobiety, a co jest jeszcze gorsze, prowadzi do jej własnej i innych zguby wiecznej. Dziewczęta i kobiety, które się nieprzyzwoicie ubierają, winny być nie dopuszczone do Stołu Pańskiego i do godności chrzestnych matek przy Sakramencie Chrztu i Bierzmowania. W niektórych wypadkach nie należy im nawet pozwolić na wejście do kościoła.

O strojach niewiast
Instrukcja o dbałości o przyzwoity strój kobiet, 6.01.1930
Jego Świątobliwość Papież Pius XI mocą najwyższego urzędu apostolskiego, który wypełnia w całym Kościele, nigdy nie przestał żywym słowem i pismem przypominać powiedzenia św. Pawła (I do Tym. 2, 9, 10). "Niewiasty w ubiorze ochędożnym ze wstydem i miernością ubierając się... jako przystoi niewiastom, obiecującym pobożność przez uczynki dobre.


Bardzo często również przy każdej sposobności Ojciec święty ganił i z największą siłą potępiał nieskromny sposób ubierania się, który dzisiaj stał się już zwyczajem powszechnym nawet u kobiet i dziewcząt katolickich, a nie tylko obraża ciężko godność i wdzięk niewieści, lecz bardzo nieszczęśliwie powoduje doczesne szkody samej kobiety, a co jest jeszcze gorsze, prowadzi do jej własnej i innych zguby wiecznej.
Nic więc w tym dziwnego, że biskupi i inni ordynariusze, jak przystoi na sługi Chrystusa, w swych własnych diecezjach przeciwstawiali się na wszelki sposób i jednomyślnie przeciw tej niezdrowej samowoli i bezwstydowi, znosząc w spokoju i męstwie ducha naśmiewania się i drwiny tych, którzy z tego powodu niejednokrotnie dali poznać swe niezadowolenie.


Dlatego też Św. Kongregacja, której zadaniem jest czuwanie nad karnością duchowieństwa i wiernych, zatwierdza i pochwala zasłużenie tego rodzaju czujność i działalność świętych pasterzy i gorąco zachęca ich, by w dalszym ciągu nie przestawali o tym myśleć i wprowadzać odpowiednie normy, stosując je z jak największa gorliwością i ze wszystkich sił, dopóki ta zaraźliwa śmiertelna choroba nie zostanie całkowicie usunięta z uczciwego ludzkiego pożycia.

By zaś te rzeczy łatwiej i pewniej mogły być skutecznie wprowadzone w czyn, Św. Kongregacja z polecenia Jego Świątobliwości postanowiła ustalić co następuje:
Proboszczowie przede wszystkim i kaznodzieje przy każdej sposobności, według słów Apostoła (II do Tym 4, 2), niech przepowiadają, nalegają, proszą, karzą, by niewiasty nosiły ubiór, który by tchnął wstydliwością i był ozdobą i ochroną cnoty i niech upominają rodziców, by nie pozwalali córkom ubierać się nieskromnie.

Rodzice pamiętając na ciężki obowiązek, który na nich ciąży, wychowania przede wszystkim religijnego i moralnego dzieci, niechaj dokładają szczególnych starań, by dziewczęta od zarania życia były uświadomione w nauce chrześcijańskiej i niechaj z wszelką gorliwością słowem i przykładem rozwijają w ich sercach umiłowanie cnoty skromności i czystości.
Idąc za wzorem Świętej Rodziny, niech starają się w ten sposób ukształtować i kierować swoją rodziną, by wszyscy, którzy do niej należą, znaleźli przy domowym ognisku racje i zachętę do umiłowania i zachowania cnoty skromności.

Przełożone pensjonatów i nauczycielki szkolne niechaj dokładają starań, by wyrobić w duszach dziewczęcych umiłowanie skromności, by w ten sposób skutecznie nakłonić je do przyzwoitego ubierania się.

Również przełożone i nauczycielki niechaj nie przyjmują do pensjonatów i szkół dziewcząt, które się nieskromnie ubierają, nie czyniąc żadnego wyjątku nawet dla ich matek. Jeżeli zaś po przyjęciu nie poprawią się niechaj je wydalą.

Zakonnice, stosownie do postanowień Św. Kongregacji Zakonnej z 23 sierpnia 1928 r. niech nie przyjmują do swych pensjonatów, szkół, oratoriów i świetlic dziewcząt, które nie zachowują chrześcijańskiej poprawności w ubiorze; jeżeli by zaś po przyjęciu nie zachowały tego - nie należy ich trzymać.

Co więcej, w pracy wychowawczej nad swymi uczennicami niechaj dołożą specjalnych starań, by w ich sercach głęboko zakorzenić umiłowanie świętej czystości i skromności.

Dziewczęta i kobiety, które się nieprzyzwoicie ubierają, winny być nie dopuszczone do Stołu Pańskiego i do godności chrzestnych matek przy Sakramencie Chrztu i Bierzmowania. W niektórych wypadkach nie należy im nawet pozwolić na wejście do kościoła.

Gdy w ciągu roku wypadnie święto, odpowiednie do zachęty do cnoty skromności, szczególnie w uroczystości Najśw. Maryi Panny, proboszczowie i kapłani, kierujący pobożnymi związkami i stowarzyszeniami katolickimi, winni w odpowiednich słowach zachęcać i pobudzać kobiety do chrześcijańskiej skromności w ubiorze.

W dniu zaś uroczystości Niepokalanego Poczęcia we wszystkich kościołach katedralnych i parafialnych należy odmawiać specjalne modlitwy, nie opuszczając o ile to możliwe odpowiednich wskazówek w uroczystych kazaniach do wiernych.

W diecezjalnym Consilium Vigilantiae (Komisja Czuwania nad moralnością), o którym jest mowa w postanowieniu św. Oficjum z dn. 22 marca 1928 r. co najmniej raz w roku winny być omawiane sposoby i środki najlepsze do skutecznego zachowania skromności kobiecej.

Ażeby ta zbawienna akcja mogła się skutecznie i z większą pewnością rozwijać, Biskupi i inni Ordynariusze każdego trzeciego roku, jednocześnie ze sprawozdaniem o nauczaniu religijnym, o którym jest mowa w Motu Proprio "Orbem Catholicum" z 29 czerwca 1923 r., poinformują j również dokładnie Św. Kongregację o warunkach ubiorów kobiecych i odpowiednich środkach w myśl tej instrukcji.

Dan w Rzymie w pałacu Sw. Kongregacji Koncylium, dnia 6 stycznia, w uroczystość Św. Rodziny r. 1930.
+ Kard. SBARRETTI, Bisk. Sabin,
+ Juliusz, Bisk. Lampsac., Sekretarz
Źródło: Wiadomości Archidiecezjalne Warszawskie 49 (1959) 692 - 694.
opr. kkk/mg

O strojach niewiast
M K udostępnia to
2928
Dziewczęta i kobiety, które się nieprzyzwoicie ubierają, winny być nie dopuszczone do Stołu Pańskiego i do godności chrzestnych matek przy Sakramencie Chrztu i Bierzmowania.
Geminiano Secundo
MK to lustro KM?
mariusz wyka
KM to Khazarska Mafia??
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Ojciec święty ganił i z największą siłą potępiał nieskromny sposób ubierania się, który dzisiaj stał się już zwyczajem powszechnym nawet u kobiet i dziewcząt katolickich, a nie tylko obraża ciężko godność i wdzięk niewieści, lecz bardzo nieszczęśliwie powoduje doczesne szkody samej kobiety, a co jest jeszcze gorsze, prowadzi do jej własnej i innych zguby wiecznej.''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Dziewczęta i kobiety, które się nieprzyzwoicie ubierają, winny być nie dopuszczone do Stołu Pańskiego i do godności chrzestnych matek przy Sakramencie Chrztu i Bierzmowania. W niektórych wypadkach nie należy im nawet pozwolić na wejście do kościoła.''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Również przełożone i nauczycielki niechaj nie przyjmują do pensjonatów i szkół dziewcząt, które się nieskromnie ubierają, nie czyniąc żadnego wyjątku nawet dla ich matek. Jeżeli zaś po przyjęciu nie poprawią się niechaj je wydalą.''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Rodzice pamiętając na ciężki obowiązek, który na nich ciąży, wychowania przede wszystkim religijnego i moralnego dzieci, niechaj dokładają szczególnych starań, by dziewczęta od zarania życia były uświadomione w nauce chrześcijańskiej i niechaj z wszelką gorliwością słowem i przykładem rozwijają w ich sercach umiłowanie cnoty skromności i czystości. Idąc za wzorem Świętej Rodziny, niech …Więcej
,,Rodzice pamiętając na ciężki obowiązek, który na nich ciąży, wychowania przede wszystkim religijnego i moralnego dzieci, niechaj dokładają szczególnych starań, by dziewczęta od zarania życia były uświadomione w nauce chrześcijańskiej i niechaj z wszelką gorliwością słowem i przykładem rozwijają w ich sercach umiłowanie cnoty skromności i czystości. Idąc za wzorem Świętej Rodziny, niech starają się w ten sposób ukształtować i kierować swoją rodziną, by wszyscy, którzy do niej należą, znaleźli przy domowym ognisku racje i zachętę do umiłowania i zachowania cnoty skromności.''