W Chinach „nie może już kupować jedzenia” - bez identyfikatora cyfrowego
Sama idea wielobiegunowości jest częścią ogólnego planu elity globalistycznej, a przynajmniej w ogóle nie wpływa na jej wysiłki na rzecz ustanowienia jednego rządu światowego.
Szczyt BIRCS, który odbył się 24 sierpnia w RPA, przyniósł wiadomości, które obiegły już cały świat. Oprócz Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA, członkostwo w organizacji zadeklarowały: Argentynę, Egipt, Iran, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabię Saudyjską i Etiopię. Od 2024 roku te sześć nowych krajów będzie zrzeszonych w BRICS, ale to tylko formalność. Decyzja została podjęta i najprawdopodobniej niektóre lub nawet wiele krajów Trzeciego Świata dołączy do tej organizacji gospodarczej.
"Ponadto na następne spotkanie w 2024 r. instytucje finansowe krajów członkowskich opracują propozycje dotyczące wykorzystania walut krajowych i wspólnych instrumentów płatniczych" - wspomina rosyjska agencja prasowa TASS.
CZY BRICS NAPRAWDĘ JEST ALTERNATYWNĄ GRUPĄ WIELOBIEGUNOWĄ?
Kontekst: Zarówno koncepcja BRICS, jak i termin BRICS zostały wymyślone przez Goldman Sachs około 20 lat temu. Jim O'Neill, który był szefem Goldman Sachs w 2001 roku, ukuł termin BRIC , nieco arbitralnie grupując Brazylię, Rosję, Indie, Chiny, a później RPA. Bo przewidział, że w dużej mierze ze względu na demografię gospodarki te urosną i w ciągu najbliższych 40 lat przewyższą znaczeniem G7 (właściwie od 2020 r. już to przewyższyły) . Rządy krajów BRICS zamieniły ten pomysł w rzeczywistość i utworzyły blok w realnym świecie. A teraz (2023) ten sam Jim O'Neill zwraca się do krajów BRICS o stworzenie własnej waluty.Zatem nikogo, kto ma władzę, czy nie interesuje dedolaryzacja. Prace nad tym projektem trwały dziesięciolecia. Nic z tego nie zaskoczy elity na Zachodzie ani w Stanach Zjednoczonych. I nic z tego nie oznacza, pojawienia się prawdziwej wielobiegunowej konkurencji na świecie.
Niektórzy już prorokują rychły koniec imperium amerykańskiego, inni cieszą się z powstania Chin jako niekwestionowanego przywódcy nowego konglomeratu państw. Chciałbym jednak zapewnić zimny prysznic entuzjastom, którzy szybko oklaskują geopolityczną rekonfigurację świata, triumf "wielobiegunowości, suwerenności i zwiastują nadchodzący złoty wiek w stosunkach międzynarodowych".
Po pierwsze, możliwy lub być może nieuchronny upadek imperium amerykańskiego i wzrost pozycji Chin na światowego przywódcę niekoniecznie oznaczają szczęśliwszą przyszłość dla narodów świata. Nie zapominajmy, że światem nie rządzą państwa, ale podmioty niepaństwowe, korporacje ponadnarodowe, grupy wpływów i tajne organizacje, które manipulują państwami na korzyść ich prywatnych interesów . Jako przykład chciałbym zwrócić uwagę na dwie wizyty Henry’ego Kissingera w Chinach, pierwszą, tajną, 9 lipca 1971 r. i ostatnią 20 lipca 2023 r. Po pierwszej odbyła się wizyta Richarda Nixona wizyta w lutym 1972 r., a ostatnią poprzedziła wizyta Billa Gatesa w dniu 16 czerwca 2023 r.
Henry’ego Kissingera i Xi Jinpinga
Dobrze pamiętamy, jak Chiny stały się cudem gospodarczym i fabryką świata, kto wygra, a kto straci w wyniku zaprojektowanej przez bankierów deregulacji gospodarczej, która doprowadziła do deindustrializacji krajów zachodnich, ucieczki firm i kapitału z Zachodu do Chiny ze szkodą dla klasy robotniczej i średniej, ale z korzyścią dla miliarderów mieszkających w USA i Europie.
Nawet cud technologiczny współczesnych Chin nie jest odporny na doskonale funkcjonalną współpracę mądrych dzieciaków z Doliny Krzemowej i reżimu w Pekinie. Cała historia kapitalizmu i jego ekspansji na skalę światową pokazała, że relacje pomiędzy krajem silnym gospodarczo a narodem „rozwijającym się” logicznie prowadzą do ekonomicznej dominacji jednego nad drugim. Inaczej mówiąc, mamy do czynienia z najbardziej bezpośrednim kolonializmem gospodarczym . W przypadku krajów BRICS nie jest i nie może być inaczej. Dlaczego więc oklaskiwać wyzwolenie krajów spod jarzma USA/Zachodu i ich podporządkowanie się interesom gospodarczym Chin?
Przejdźmy teraz do innego ważnego aspektu. Kraje BRICS nie wykazały dotychczas między sobą szczególnej solidarności politycznej. I tak np. po interwencji wojskowej Rosji na Ukrainie Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło kilka rezolucji potępiających tę interwencję. A Rosja nigdy nie uzyskała więcej niż, w najlepszym przypadku, wstrzymania się od głosu wobec swoich „partnerów z BRICS”. Innymi słowy, jest przedwczesne, aby mówić o sojuszu politycznym, a co dopiero wojskowym.
Wracając do 15 szczytu BRICS w Johannesburgu. Władimir Putin nie pojawił się na wydarzeniu w obawie, że zostanie aresztowany i wysłany bezpośrednio do Hagi. Przyjaźń między Rosją a RPA jest tak silna, że nie może zagwarantować rosyjskiemu prezydentowi nawet bezpieczeństwa osobistego na swoim terytorium. Jego następcą został jego dzielny minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow . Wydaje się, że generalnie prezydent Rosji będzie się powstrzymywał od wyjazdów zagranicznych. Nie wydaje się zatem, aby zapowiadana wizyta w Turcji doszła do skutku. Krążą pogłoski, że do Moskwy pojedzie Erdogan .
Prawdopodobnie zauważyli Państwo obecność głównego gościa honorowego wydarzenia odbywającego się w Johannesburgu, António Guterresa , Sekretarza Generalnego ONZ. Oznacza to konglomerat krajów zgromadzonych pod tym samym parasolem ONZ. Nawet więcej. We wszystkich oficjalnych oświadczeniach posiedzeń BRICS zawsze podkreśla się, że pozostają one wierne „wiodącej roli ONZ” w sprawach międzynarodowych. A jeśli wiemy, kto kontroluje ONZ i jaką politykę ta organizacja narzuca wszystkim krajom, łatwo wywnioskować, że jest przedwczesne wyrażanie radości z tego rozwoju.
Mianowicie za pośrednictwem ONZ „ Agenda na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030” jest narzucana całej ludzkości . Stąd emanuje „zielony program”, a także mit o globalnym ociepleniu, teoria gender, transseksualność, feminizm itp. itp. Sama idea globalnego zarządzania , czyli rządu światowego , wywodzi się właśnie z tej organizacji. Jakie więc ma znaczenie, czy w globalnej tyranii techniczno-naukowej szefem obozu koncentracyjnego jest Amerykanin czy Chińczyk?
W żadnym wypadku nie zapomnieliśmy o zgubnej roli Chin w organizowaniu i wdrażaniu fałszywej pandemii Covid-19. Ani szczególnie brutalnego terroru państwowego narzuconego przez ten totalitarny reżim wobec własnej ludności, w tym obowiązkowych masowych „szczepień”. Nie wolno nam zapominać, że urzędnicy z Pekinu byli również obecni na ćwiczeniach szkoleniowych z zakresu operacji specjalnych „Event 201” Covid-19 w październiku 2019 r. w Nowym Jorku, ani o bliskich powiązaniach między Anthonim Faucim a laboratorium w Wuhan. Przyjmujemy również do wiadomości niedawną wizytę Billa Gatesa w Pekinie, która odbyła się 16 czerwca 2023 r.
Billa Gatesa i Xi Jinpinga
Przypominamy, że w czerwcu 2019 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych podpisała Umowę o partnerstwie strategicznym ze Światowym Forum Ekonomicznym ( World Economic Forum and UN Sign Strategic Partnership Framework ). W tym dokumencie podkreślono: – „Partnerstwo ONZ – Światowe Forum Ekonomiczne zostało podpisane podczas spotkania, które odbyło się w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych pomiędzy Sekretarzem Generalnym ONZ António Guterresem a założycielem i dyrektorem generalnym Gospodarki Światowej Klausem Schwabem, w celu przyspieszenia wdrażania Agendy 2030 na rzecz Zrównoważonego Rozwoju”.
– Partnerstwo określa sześć obszarów działania – finansowanie Agendy 2030, zmiana klimatu, zdrowie, współpraca cyfrowa, równość płci i wzmacnianie pozycji kobiet, edukacja i umiejętności – aby wzmocnić i rozszerzyć ich łączny wpływ poprzez wykorzystanie istniejącej i nowej współpracy…” A gościem numer jeden i drogim przyjacielem Klausa Schwaba na spotkaniach WEF jest nikt inny jak chiński przywódca Xi Jinping .
Klaus Schwab i Xi Jinping
Wracając do fantastycznego wydarzenia w Republice Południowej Afryki, którego celem było przekształcenie, a dokładniej wznowienie losów ludzkości, pozwolę sobie zacytować oficjalne oświadczenie Sekretarza Generalnego ONZ António Guterresa wygłoszone podczas tego spotkania, cytowane na oficjalnej stronie ONZ: „W miarę jak społeczność światowa zmierza w stronę wielobiegunowości, rozpaczliwie potrzebujemy – i zdecydowanie to popierałem – wzmocnionej i zreformowanej architektury wielostronnej opartej na Karcie Narodów Zjednoczonych i prawie międzynarodowym”. – António Guterres, Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, w swoim przemówieniu na 15. szczycie BRICS w Johannesburgu w Republice Południowej Afryki. (patrz: https://media.un.org/en/asset/k11/k1188443xs)
Guterres ostrzega chłopców z BRICS, aby byli posłuszni :
"Wielki Brat cię obserwuje!" Kluczowym słowem w tym wyrażeniu jest „ wielobiegunowość ”. A jako rzecznik sił globalistycznych pędzących wszelkimi środkami do ustanowienia dystopijnego jednego rządu światowego , a w istocie ogólnoświatowej technokratycznej tyranii, możemy wyciągnąć jeden wniosek. Sama idea wielobiegunowości jest częścią ogólnego planu elity globalistycznej, a przynajmniej w ogóle nie wpływa (nawet przyspiesza dopow.) na jej wysiłki na rzecz ustanowienia jednego rządu światowego.
W kilku słowach możemy sprowadzić BRICS do następującej galerii zdjęć wspólników w ustanowieniu Nowego Porządku Świata: Henry Kissinger , Klaus Schwab , Bill Gates, António Guterres, Antonio Fauci, Xi Jipping, Tedros Adhanom Gebreyesus (formalny szef WHO). Oczywiście ten portret grupowy nie jest pełny, a jednak dość trafne jest pokazanie, że obecnie nie ma państwa, żadnej grupy państw, które sprzeciwiałoby się globalizacji i stanowiłoby alternatywę dla Wielkiego Resetu, totalitaryzmu techniczno-naukowego, wyludnienia czyli do technokracji i transhumanizmu.
Chociaż między zbiorowym Zachodem a narodami istnieje autentyczna rywalizacja BRICS , wynikają wyłącznie z interesów ekonomicznych, z redystrybucji światowych zasobów i rynków pomiędzy różne grupy interesu. Jednak obie strony konfliktu służą temu samemu panu i ślepo podporządkowują się jego rozkazom . Poza zasłoną dymną propagandy nadal nie mamy powodów do radości. Wielobiegunowość okazuje się jedynie maską globalistycznej jednobiegunowości. Lub, jeśli wolisz, jak mówiłem na międzynarodowej konferencji na ten temat 29 kwietnia: „ A ponieważ istnieje JEDNA WSPÓLNA AGENDA dla wszystkich krajów świata, wielobiegunowość pozostaje na razie jedynie pożądaną perspektywą”.
„Chciałbym podkreślić, że cykliczne organizowanie tego typu forów biznesowych, w połączeniu z systemową pracą Rady Biznesu BRICS, skupiającej czołowych biznesmenów i szefów czołowych firm z pięciu krajów, odgrywa ogromną rolę, praktykę w promowaniu wzajemnego handlu i inwestycji, wzmacnianiu powiązań kooperacyjnych i poszerzaniu bezpośredniego dialogu między środowiskami biznesowymi – a tym samym skutecznie przyczynia się do przyspieszenia wzrostu społeczno-gospodarczego naszych państw i osiągnięcia Celów Zrównoważonego Rozwoju. Video Address to the Participants in the BRICS Business Forum
Lepszego zakończenia tego artykułu nie można sobie wyobrazić. Myślę, że teraz jest jasne, dlaczego od trzech lat upieram się, że geopolityka w klasycznym tego słowa znaczeniu umarła i przepadła. Jedyne globalistyczne centrum dowodzenia ma pełną kontrolę nad grą międzynarodową.
Media głównego nurtu nie chcą, aby Zachód wiedział, co dzieje się w Chinach, bo ludność by się przestraszyła i zaczęła się buntować. Media chcą, żebyś uwierzył, że Chiny „eksperymentują” z identyfikatorami cyfrowymi powiązanymi z kontami bankowymi i objętymi punktacją kredytową, ale takie identyfikatory już istnieją. TikTok to jedna z najnowszych platform, na której użytkownicy z całego świata mogą udostępniać dane osobowe bez cenzury. Na powyższym filmie Chinka wyjaśnia, że „nie może już kupować jedzenia”.
Ich historia jest próbką tego, jak będzie działać program cyfrowej identyfikacji. Próbował kupić nowy telefon powiązany z chińskim kontem bankowym, aby ominąć identyfikator cyfrowy, ale ponieważ kupił go jego kuzyn, nie mógł się zalogować, ponieważ telefon był oznaczony. Chiny testują ten system od 2018 r., a jego miękka premiera miała miejsce w marcu, kiedy chiński premier Li Keqiang ogłosił, że 100 milionów obywateli otrzyma cyfrowy dowód tożsamości.
Jak zawsze reklamują to jako zwykłą wygodę. „Jedną z tegorocznych polityk rządu jest wprowadzenie wersji elektronicznych dowodów osobistych , tak aby dostęp do odpowiednich informacji można było uzyskać po prostu poprzez zeskanowanie kodu w telefonie komórkowym” – powiedział.
Wystarczy przeczytać artykuły na temat identyfikatorów cyfrowych i pochwał, jakie się z nimi wiążą, takich jak „oferowanie wielokanałowego doświadczenia” czy wręcz nazywanie prowincji, które wprowadziły to rozwiązanie, „rajem tożsamości cyfrowejChina Announces Plans for National Digital IDs . Chwalą sposób, w jaki obywatele mogą uzyskać dostęp do miejsc publicznych dzięki technologii rozpoznawania twarzy. Pomijają jednak fakt, że rząd jest teraz właścicielem swoich obywateli . Wszystkie ich dane, od tego, skąd trafiają do tego, co kupują, są śledzone i gromadzone. Jeden błąd i dana osoba może i zostanie finansowo ekskomunikowana ze społeczeństwa.
Witamy w Wielkim Resecie. Chiny miały już silną kontrolę nad swoją populacją, która już mocno ucierpiała po tym, co wydarzyło się podczas Covid. Nie zapominajmy, że Trudeau powiedział, że Chiny są dla niego idealną formą rządu. Wszystkie kraje zachodnie będą obserwować, co dzieje się w Chinach, aby zobaczyć, jak one również mogą to zastosować. Będą sprzedawać to owcom jako osiągnięcie technologiczne, które należy uczcić. Ci, którzy potrafią myśleć samodzielnie, nie poddadzą się bez walki. Musimy się obudzić i zdać sobie sprawę, że globalna elita wdraża Wielki Reset .armstrongeconomics
