00:57
🔉 Miesiąc Sierpień poświęcony ku czci Niepokalanego Serca Maryi - DZIEŃ 20. Sierpniowe nabożeństwo na cześć Niepokalanego Serca Maryi — Odpusty. Kto codziennie przez cały miesiąc Sierpień odmawia …Więcej
🔉 Miesiąc Sierpień poświęcony ku czci Niepokalanego Serca Maryi - DZIEŃ 20.

Sierpniowe nabożeństwo na cześć Niepokalanego Serca Maryi — Odpusty.

Kto codziennie przez cały miesiąc Sierpień odmawia jakie modlitwy, choćby prywatnie na cześć Niepokalanego Serca Maryi, ten zyskuje:
300 dni odpustu w każdy dzień gdy kto uczestniczy w wspólnym nabożeństwie, prywatnie albo publicznie Najświętszej Pannie Maryi szczególnymi ćwiczeniami pobożnymi, modlitwami lub aktami cnót cześć oddaje.
Odpust zupełny raz jeden w ostatnim dniu lub w ciągu siedmiu dni następnych, pod warunkiem Spowiedzi, Komunii Świętej, nawiedzenia kościoła lub publicznej kaplicy i modlitwy na intencję Ojca Świętego. (Pius X. 13 marca 1913. Coli. 167.
Pius VII nadał te odpusty Reskr. Sekr. Memor, d. 21 marca 1815 na dziesięć lat, na zawsze Reskr. Św. Kongr. Odp. d. 18 czerwca 1822.

🔉 Wysłuchaj i rozważ rozmyślanie o Niepokalanym Sercu Maryi w miesiącu sierpniu ku Jej czci poświęconym.

DZIEŃ 20.

ROZWAŻANIE. Nagroda męczeństwa.

Część I.

Za tyle boleści i smutków należała się Sercu Najświętszym Panienki pociecha. Bóg bowiem nie da się nigdy prześcignąć w hojności. Po królewsku nagradza każdą łzę dla niego wylaną. Szczęściem i radością bez miary zalewa duszę sobie oddane.
Postępuje on z ludźmi według zasad sprawiedliwości.
Kto zatem skąpo sieje, skąpo też żąć będzie, a kto obficie sieje, obficie też żąć będzie. Taką każdy otrzymuje od Boga nagrodę i zapłatę, jaką jest jego robota.
Uwielbiającego mnie i ja uwielbię - mówi Pan Bóg.
Jeżeli więc stara się człowiek wszystkimi swymi siłami dostosować swoje życie do Woli Bożej, jeżeli dla Jej spełnienia ponosi ofiary przeróżne, tym samym pracuje również dla siebie samego i w miarę wysiłków odbierze on swoją nagrodę.
Bóg dlatego żąda od nas nieraz wielkich ofiar, bo pragnie ze swej strony wiele nam za nie udzielić.
Mówi nam o tym swym nieomylnym słowem w Piśmie Świętym. Poucza jasno i dobitnie przez nauczycielski urząd Kościoła. Pokazuje namacalnie na osobie Syna Swojego, Jezusa.
Wypił on za swego życia kielich goryczy i udręk aż do dna. W bohaterskiej Służbie Bogu został starty w proch. Doszedł w poświęceniu siebie dla Chwały Bożej i dobra drugich do granic możliwości.
Ta nadzwyczajna jego wierność nie pozostała u Boga bez odpowiedzi.
Zniknął na chwilę z powierzchni ziemi. Ciało jego poszarpane złożono do grobu, by dopełnił na nim ludzkiego zniszczenia. Ale dusza odeszła w zaświaty, by Bogiem się na zawsze radować.
Lecz nie dusza tylko pracowała dla Boga. Ciało również w nie mniejszym wcale stopniu uczestniczyło w życia mozołach, jemu również należy się uczestnictwo w chwale i sławie. Domaga się tego prosta sprawiedliwość.
Tak się też stanie naprawdę.
Bóg Mocą Swą najwyższą znowu łączy je razem. Podnosi tę szczyptę zgniecioną do niesłychanej piękności i chwały. Obdarza niecierpliwością i nieśmiertelnością. Sprawia, że i ono cieszy się wraz z duszą za Służbę Bogu.
Tak to już jest w tym życiu znikomym, że po radościach idą smutki, a po boleściach następuje ukojenie i wesele.
Miało to zastosowanie również i w życiu Niepokalanego Serca Maryi.
Towarzyszyła Najświętsza Panna Jezusowi we łzach i smutku na stracenie. Stała bohatersko na miejscu kaźni. Patrzyła na każdy skurcz bólu tej najdroższej na świecie osoby. Słyszała bluźnierstwa łotrów, żołnierzy i tłuszczy. Trzy godziny była pod pręgierzem poniżenia i hańby. Serce Jej drżało z ogromnych boleści.
Chrystus umarł.
„Ojcze! w Ręce Twoje polecam Ducha Mego" — to były ostatnie Jego słowa (Łuk. 23, 46).
Mimo bólów i strasznych upokorzeń wyrazy to dziecięcej, ślepej ufności w Bogu. W Boże Ręce w największym zaufaniu składa to, co jeszcze ma najcenniejszego, bo Duszę Swą własną.
Ciało zwisło bezwładnie na rozdartych Ranach.
Jeszcze zbliżą się oprawcy. Wymierzą śmiertelne ciosy w obydwu złoczyńców. Przebiją okrutnie to Serce ofiarne i wytoczą z niego dwie strugi ostatnie. Odejdą spokojnie spełniwszy święte proroctwa.
Widzi to wszystko Najświętsza Panienka i w tym momencie spełnia się na Niej przepowiednia Symeona i Duszę Jej własną przebija miecz.

Poznaj całość nabożeństwa.

Zapraszamy na pozostałe inne bogate w treści teksty na naszą stronę Salve Regina - Witaj Królowo oraz do subskrypcji naszego newslettera oraz naszych kanałów społecznościowych.

© salveregina.pl 2024