"Jego zdaniem w ostatnich czasach zanadto w centrum Mszy św. i uwagi wiernych znajdował się celebrans, przez co „obrzęd zaczął przypominać teatr bądź występ telewizyjnego prezentera”. Tymczasem kapłan nie może zapominać, że „nie on stanowi centrum, lecz Chrystus”.
Z tego samego powodu obowiązuje zakaz wygłaszania homilii przez świeckich. „Nie dlatego, by nie byli oni zdolni do przedstawienia refleksji, lecz dlatego, że należy przestrzegać ról wyznaczonych w liturgii” - dodaje sekretarz watykańskiej kongregacji".
www.fronda.pl/forum/vivat-abp-ranji…