Bank Anglii wprowadza cyfrową walutę, która zastąpi fizyczną gotówkę
Przewodnik po krajach, które wprowadzają CBCD - USA, Rosja, Chiny, Iran... Cyfrowa waluta banku centralnego ( CBDC ) położy kres wolności człowieka .Nie daj się nabrać na zapewnienia o zabezpieczeniach, obietnice anonimowości i ochrony danych. Wszystko to są oszustwa i próby odwrócenia uwagi... Jak chcą zapędzić "bydło" do cyfrowego gułagu i oznaczyć ...Podczas gdy Bank Anglii twierdzi, że cyfrowy funt będzie priorytetowo traktował „prywatność, nie anonimowość”, zapewnienia te wydają się coraz bardziej puste. Raport współtworzony przez Bank i MIT, Enhancing the Privacy of a Digital Pound, podkreśla, że dane dotyczące płatności i tożsamości pozostaną dostępne dla organów ścigania i innych władz. Chociaż taki dostęp ma być regulowany przez przepisy, obawy dotyczące potencjalnego niewłaściwego wykorzystania lub naruszenia danych utrzymują się.
Nawet przy proponowanych technologiach zwiększających prywatność (PET), takich jak pseudonimizacja i dowody zerowej wiedzy, ryzyko związane z centralnym gromadzeniem danych pozostaje znaczące. Technologie te mogą łagodzić niektóre obawy, ale są dalekie od niezawodności. Ciągły rozwój cyfrowego funta przez rząd nie jest tylko przedsięwzięciem technicznym; sygnalizuje on szerszą zmianę społeczną.
Twierdzenia, że jednostki uzyskają większą kontrolę nad swoimi danymi, wydają się sprzeczne, ponieważ bank centralny i rząd zachowują ostateczną władzę nad tym systemem. Potencjalne konsekwencje dla prywatności osobistej i niezależności finansowej są oszałamiające. Wprowadzając CBDC, Wielka Brytania wprowadza ekosystem finansowy, w którym transakcje podlegają stałej kontroli.
Każdy zakup, płatność i decyzja finansowa mogą stać się punktem danych w rozległej sieci nadzoru. Rodzi to niepokojące pytania o równowagę między wygodą a autonomią w erze cyfrowej. Wprowadzenie cyfrowego funta nie jest po prostu wysiłkiem modernizacyjnym — stanowi wyzwanie dla podstawowych zasad wolności finansowej. Obywatele mogą znaleźć się w pułapce systemu, w którym ich wybory i nawyki są nie tylko śledzone, ale potencjalnie manipulowane.
Daleko od zwiększania prywatności, inicjatywa CBDC pozycjonuje rząd jako wszechwidzący organ, zdolny do monitorowania i wpływania na każdy aspekt życia finansowego obywateli. Ta zmiana może oznaczać koniec niezależnych transakcji finansowych, a prywatność osobista zejdzie do przeszłości. Podczas gdy rządy na całym świecie badają podobne strategie CBDC, często przedstawiają te posunięcia jako kroki w kierunku wygody, bezpieczeństwa i postępu.
Jednak obywatele muszą rozpoznać podstawowe ryzyka. Niezależność finansowa jest kamieniem węgielnym wolności osobistej, a pozwolenie na jej naruszenie przez scentralizowany nadzór zagraża indywidualności i autonomii. Nacisk na waluty cyfrowe musi spotkać się z publiczną kontrolą i żądaniem przejrzystości. System finansowy powinien stawiać na pierwszym miejscu ochronę prywatności — a nie tylko oferować puste zapewnienia. Slay News - Home / Bank of England to Launch Digital Currency to Replace Physical Cash
Kontrola identyfikacji biometrycznej - CBDC - Przewodnik po krajach
Dopóki CBDC zastąpią inne metody płatności, kontrola bankierów nad społeczeństwem będzie bezprecedensowa. Ale niezależnie od tego, jak blisko podążasz ścieżką do dystopii CBDC, możesz przegapić las ze względu na drzewa. Chociaż bankierzy centralni w każdym kraju mówią tak, jakby sami wpadli na pomysł cyfrowej waluty i jakby za agendą CBDC nie było żadnej międzynarodowej koordynacji, nic nie może być dalsze od prawdy.
W rzeczywistości, jak wskazuje niedawny raport Banku Rozrachunków Międzynarodowych , 90% banków centralnych na całym świecie bada obecnie wykonalność emisji własnego CBDC. W przeszłości ostrzegałem przed nadchodzącym koszmarem CBDC i mówiłem o licznych sposobach, w jakie możemy zacząć przejmować władzę monetarną w swoje ręce . Dzisiaj zamierzam podkreślić, że nadchodzące więzienie CBDC ma prawdziwie globalny charakter, pokazując, że jest ono wdrażane nie tylko w jednym czy dwóch krajach totalitarnych, ale w prawie każdym kraju na świecie . Tylko wtedy, gdy uznamy, jak poważna jest sytuacja, będziemy mogli mieć nadzieję zmotywować społeczności do wdrożenia walut przetrwania , które pomogą nam przezwyciężyć kontrolowane burzenie istniejącego porządku monetarnego.
AUSTRALIA
Bank Rezerw Australii (RBA) bada możliwość stworzenia cyfrowej waluty Australijskiego Banku Centralnego co najmniej od 2019 r., kiedy to jego „Laboratorium Innowacji” przygotowało wniosek do Senackiej Komisji Specjalnej ds. Technologii Finansowych i Technologii Regulacyjnych , w którym stwierdzono, że: „Bank prowadzi badania nad implikacjami technologicznymi i politycznymi hurtowej CBDC.” Sprostała temu zagrożeniu w listopadzie 2020 r., ogłaszając partnerstwo między RBA a Commonwealth Bank, National Australia Bank, Perpetual i ConsenSys Software w celu: „zbadanie potencjalnego zastosowania i implikacji hurtowej formy cyfrowej waluty banku centralnego”. Philip Lowe , gubernator RBA, publicznie wyraził sceptycyzm co do konieczności wdrożenia detalicznej CBDC w Australii, ale drzwi są nadal otwarte.
BAHAMA
Bahamy stały się mało prawdopodobną lokalizacją pierwszego na świecie krajowego CBDC, kiedy w październiku 2020 r. uruchomiono „Sand Dollar”. Archipelag wysp, charakteryzujący się jednym z najwyższych dochodów na mieszkańca w obu Amerykach i wskaźnikiem penetracji urządzeń mobilnych na poziomie 90%, był postrzegany przez bankierów centralnych jako idealne laboratorium do eksperymentu CBDC , a przez rząd reklamowany jako zwiastun „ nowej gospodarki światowej ”. światowa prasa finansowa... Ale jak dotąd bankierzy nie byli zachwyceni wynikami. Na początku tygodnia MFW powiedział Bankowi Centralnemu Bahamów , że musi „przyspieszyć swoje kampanie edukacyjne i w dalszym ciągu wzmacniać wewnętrzne zdolności i nadzór” nad walutą.
BRAZYLIA
Roberto Campos Neto , prezes Banku Centralnego Brazylii, potwierdził w zeszłym miesiącu , że bank przeprowadzi pilotaż swojego CBDC, cyfrowego reala, przed końcem roku. „To sposób na cyfryzację waluty bez zakłócania sald bankowych. Ten projekt powinien mieć pilotaż w drugiej połowie roku” – powiedział Neto na konferencji prasowej ogłaszającej rozpoczęcie pilotażu.
KANADA
W marcu ubiegłego roku Bank of Canada (BoC) ogłosił, że nawiązał współpracę z Massachusetts Institute of Technology (MIT), aby „współpracować przy dwunastomiesięcznym projekcie badawczym dotyczącym cyfrowej waluty banku centralnego”. Projekt, który BoC opisuje jako: „będąc częścią szerszego programu badań i rozwoju Banku w zakresie walut cyfrowych i technologii fintech ”, „będzie badał, w jaki sposób zaawansowane technologie mogą wpłynąć na potencjalny projekt CBDC”. To z kolei „pomoże w informowaniu o wysiłkach badawczych Banku Kanady nad CBDC”.
Chile
Bank centralny Chile opublikował w tym tygodniu raport na temat swoich planów dotyczących przyszłej chilijskiej waluty cyfrowej. Wypowiadając zwykłe frazesy bankierów na temat tego, jak CBDC, „przyczyniłoby się do stworzenia konkurencyjnego, innowacyjnego i zintegrowanego systemu płatności, który będzie włączający, odporny i chroni informacje obywateli” – w ostatecznym podsumowaniu przeglądu stwierdzono , że „konieczna jest głębsza analiza korzyści i ryzyka”, ... i obiecuje (lub grozi, jak na to spojrzeć) wydanie pod koniec roku nowego raportu na ten temat. Tymczasem prezes Banku Centralnego Chile Rosanna Costa powiedziała, że chilijska CBDC, „powinien działać zarówno w trybie online, jak i offline”, „umożliwiać władzom późniejsze prześledzenie transakcji” oraz, paradoksalnie, „chronić dane osobowe”.
CHINY
Test ten uznano za sukces, a PBoC stwierdził później, że podczas wydarzenia cyfrowy juan był używany do dokonywania płatności w wysokości 2 milionów juanów (315 000 dolarów) dziennie. Teraz, w ramach ostatniego kroku w kierunku pełnego wdrożenia chińskiej CBDC, trzy miasta w Chinach oświadczyły, że będą akceptować cyfrowego juana do płatności podatków.
UNIA EUROPEJSKA
UE prowadzi obecnie „ wewnętrzne eksperymenty ” nad cyfrowym euro i ma nadzieję rozpocząć prace nad prototypem w przyszłym roku . W ramach trwającego procesu „badawczego” Europejski Bank Centralny opublikował w zeszłym tygodniu dokument roboczy na temat „ Gospodarki cyfrowej, prywatności i CBDC ”. W artykule sugeruje się, że cyfrowe euro mogłoby zapewnić równowagę między „nieefektywnymi” transakcjami gotówkowymi offline, które zachowują anonimowość, a „wydajnymi” transakcjami depozytowymi w Internecie, które nie zachowują anonimowości. W raporcie podsumowano, że najlepszym rodzajem waluty cyfrowej jest „CBBC udostępniający dane”. Do takiego wniosku doszli, redefiniując prywatność: „Prywatność nie jest przeciwieństwem udostępniania, ale raczej kontrola nad udostępnianiem”. Prawdziwi Europejczycy nie kupują tych samolubnych nonsensów , ale EBC – co nie jest zaskoczeniem – wydaje się, że ich nie słucha.
GANA
Bank Ghany był jednym z pierwszych krajów afrykańskich, który ogłosił, że pracuje nad cyfrową walutą. A teraz, wraz z wydaniem dokumentu projektowego dla eCedi, detalicznej CBDC opartej na tokenach, jest o krok bliżej do wdrożenia tej wizji. Bank zbiera obecnie opinie opinii publicznej na temat tej propozycji.
HONGKONG
Władze monetarne Hongkongu (HKMA) opublikowały w ostatnich latach szereg badań, białych ksiąg, propozycji i dokumentów do dyskusji na temat CBDC, od czasu ogłoszenia w 2019 r. projektu LionRock-Inthanon (wspólnego projektu z Bankiem Tajlandii w celu zbadania zastosowania CBDC do płatności transgranicznych) do zeszłomiesięcznego „ Dokumentu dyskusyjnego na temat e-HKD z perspektywy polityki i projektowania ”. W artykule tym przedstawiono „opinię publiczną i branżę na temat kluczowych kwestii politycznych i projektowych związanych z wprowadzeniem cyfrowej waluty detalicznego banku centralnego”, nie pozostawiając wątpliwości, że wprowadzenie cyfrowego dolara hongkońskiego jest obecnie prawie nieuniknione.
INDIE
Indyjska minister finansów Nirmala Sitharaman zrobiła furorę na początku tego roku, ogłaszając , że Bank Rezerw Indii (RBI) uruchomi CBDC w następnym roku podatkowym. Aby nie było żadnych wątpliwości co do zamiaru indyjskiego rządu zażegnania zagrożenia związanego z walutą cyfrową, unijny minister stanu ds. elektroniki i technologii informatycznych Rajeev Chandrasekhar oświadczył w marcu, że rupia cyfrowa jest „naturalnym postępem” ekosystemu płatności cyfrowych. Ale dla tych, którzy martwią się, jak będzie wyglądać życie w następnej cyfrowej dystopii, zrelaksuj się! Zastępca gubernatora RBI T. Rabi Sankar twierdzi, że bank „prawdopodobnie zastosuje bardzo ostrożny, wyważony i dopracowany sposób”, uruchamiając pułapkę CBDC wśród indyjskiego społeczeństwa.
W kręgach spiskowych rojalistów krąży stara plotka, że na świecie są tylko trzy (?) banki centralne, które nie są własnością Rothschildów . Dokładna lista tych rzekomo niezależnych banków centralnych jest różna w narracji, ale zwykle uwzględnia się wśród nich Iran. No cóż, zgadnij co? Bank Centralny Iranu (CBI) w pełni popiera rewolucję CBDC! W styczniu ubiegłego roku Abutaleb Najafi , szef firmy świadczącej usługi informacyjne CBI, ujawnił , że po dwóch latach „ciągłej pracy” nad platformą „niezbędna infrastruktura dla kryptowaluty CBI, a teraz gotowa jest jej wersja pilotażowa.” Niewiele jest szczegółów na temat irańskiego pilotażu CBDC, ale Najafi potwierdził, że zarówno banki państwowe, jak i prywatne w tym kraju umożliwią klientom otwieranie cyfrowych portfeli na walutę podczas testu.
IZRAEL
Ogólnie rzecz biorąc, banki centralne uważają CBDC za katastrofę public relations. W każdym kraju prowadzą „konsultacje społeczne” na temat cyfrowej waluty banku centralnego i zabiegają o opinie obywateli, ale okazuje się, że zdecydowana większość tych odpowiedzi jest negatywna. Okazuje się, że ludzie obawiają się emitowanych przez rząd programowalnych pieniędzy, które mogłyby zostać wykorzystane do całkowitego odcięcia ich od samego systemu finansowego, gdyby odważyli się zaangażować w działania, których rząd nie pochwala. Bank Izraela (BoI) postanowił położyć kres temu problemowi, po prostu stwierdzając (bez przedstawiania dowodów), że: „otrzymał poparcie społeczne dla swoich planów ewentualnej emisji cyfrowego szekla, uzasadniając to tym, że pomoże to gospodarce poprzez wspieranie innowacji w systemie płatności, zmniejszenie ilości gotówki i wzmocnienie sektora fintech”. Tak, bankierzy naprawdę chcą, abyście uwierzyli, że większość Izraelczyków popiera ideę cyfrowego szekla, ponieważ zmniejszy to ilość gotówki. To prawda... Jednak nie martw się. BoI twierdzi, że „nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie emisji cyfrowego szekla”, pomimo „wszystkich odpowiedzi udzielonych w ramach konsultacji publicznych wskazujących na poparcie dla kontynuowania dochodzenia”. PRAWDA...
JAPONIA
W marcu prezes Banku Japonii (BoJ) Haruhiko Kuroda oświadczył, że BoJ nie ma jeszcze planów emisji waluty cyfrowej, ale: będzie «dokładnie» przygotowany do reagowania na zmieniające się okoliczności, które mogą wymagać tego w przyszłości”. W zeszłym miesiącu dyrektor generalny BoJ Shinichi Uchida wyjaśnił , że bank nie wprowadzi cyfrowego jena jako środka do osiągnięcia ujemnych stóp procentowych, jak ostrzegali niektórzy . Mniej więcej w tym samym czasie Kazushige Kamiyama , szef systemu płatności banku, obiecał, że BoJ będzie stosować się do powolnego i ostrożnego podejścia Szwecji do testowania CBDC, zanim jakikolwiek cyfrowy jen zostanie faktycznie wprowadzony. Jednakże na znak, że plany dotyczące japońskiej CBDC mogą być dalej zaawansowane, niż przyznano to publicznie, Kuroda poświęcił chwilę na przejście od siania strachu w związku ze zdecentralizowanymi aktywami cyfrowymi do stwierdzenia, że CBDC, „może stanowić opcję zapewnienia sprawnej i bezpiecznej infrastruktury [płatniczej i rozliczeniowej] w Japonii”.
NAMIBIA
Bank of Namibia ujawnił w zeszłym miesiącu swoje plany uruchomienia CBDC. „Nie możemy ignorować CBDC, taka jest rzeczywistość i z tego powodu Bank Namibii rozpoczął dochodzenie w sprawie CBDC i wkrótce będzie zwracał się z zapytaniami” – ... Gubernator Banku Namibii Johannes Gawaxab powiedział na konferencji prasowej ogłaszającej to posunięcie, dodając, że dokument konsultacyjny w sprawie planu jest bliski ukończenia.
NIGERIA
ROSJA
Dla tych, którzy nadal wierzą, że Władimir „ Weź szczepionkę ” Putin ( i jego przyjaciele z WHO ) są w jakiś sposób przeciwni Nowemu Porządkowi Świata, mimo że zgadzają się z każdą częścią technokratycznego programu , oto kolejna dawka rzeczywistości: Centralny Bank Rosji (CBR) od lat pracuje nad własnym projektem CBDC . W zeszłym roku CBR ogłosił utworzenie „grupy pilotażowej” składającej się z 12 banków, która jeszcze w tym roku przetestuje wersję cyfrowego rubla. Z wypowiedzi przedstawicieli CBR wynika, że z CBDC będą mogli korzystać obywatele, „na zakupy, przelewy na rzecz osób fizycznych, firm i państwa, płatności podatków, przeliczanie walut obcych w portfelach elektronicznych oraz jako nośnik wartości”.
RWANDA
Rwanda wskoczyła na modę CBDC w czerwcu zeszłego roku, a John Karamuka , dyrektor ds. systemów płatniczych w Narodowym Banku Rwandy, powiedział The New Times , że bank centralny: „badanie możliwości emisji własnej waluty cyfrowej banku centralnego w odpowiedzi na światowe trendy w walucie cyfrowej”. Na początku tego roku wiceprezes banku centralnego Soraya Hakuziyaremye potwierdziła , że bank jest nadal w fazie badań i przedstawi swoje stanowisko w sprawie wdrożenia CBDC do końca grudnia 2022 roku.
ARABIA SAUDYJSKA
W 2019 r. saudyjski bank centralny (Saudyjski Urząd Monetarny, SAMA) ogłosił projekt Aber , partnerstwo z Bankiem Centralnym Zjednoczonych Emiratów Arabskich, którego celem jest ustalenie, czy nowa dwuemisyjna waluta cyfrowa może być stosowana jako jednostka rozliczenia pomiędzy obydwoma krajami. Rok później opublikowano raport końcowy z tego projektu, w którym stwierdzono, że google.com/website?sl=auto&tl=pl&hl=pl&u=https://www.sama.gov „Transgraniczna waluta podwójna emisja była technicznie wykonalna i możliwe było zaprojektowanie rozproszonego systemu płatności, który zapewnia obu krajom znaczną poprawę w stosunku do scentralizowanych systemów płatności pod względem odporności architektury”. Doprowadziło to do tego, że urzędnik SAMA przyznał w październiku zeszłego roku, że bank centralny aktywnie bada CBDC jako sposób na cyfryzację płatności, przy ambitnym celu, aby do 2030 r. 70% wszystkich płatności w kraju dokonywało się cyfrowo.
REPUBLIKA POŁUDNIOWEJ AFRYKI
Bank centralny kraju, Bank Rezerw Republiki Południowej Afryki (SARB), ujawnił w maju 2021 r. , że rozpoczął studium wykonalności dotyczące cyfrowej waluty banku centralnego ogólnego przeznaczenia. Na początku tego roku ogłosił, że zakończył drugą fazę oddzielnego okresu próbnego, znanego jako Projekt Khokha 2 , który koncentruje się na stworzeniu hurtowej waluty cyfrowej banku centralnego. W ich raporcie z projektu dotyczącym próby stwierdzono, że próba zakończyła się sukcesem i że kolejne kroki powinny obejmować dalsze testowanie i współpracę z innymi krajami w zakresie rozwoju transgranicznej waluty cyfrowej. W tym celu we wrześniu 2021 r. bank ogłosił, że przystąpił do pilotażowego programu mającego na celu opracowanie wspólnej platformy umożliwiającej transgraniczne transakcje w walutach cyfrowych z Malezją, Australią i Singapurem.
KOREA POŁUDNIOWA
SZWAJCARIA
W grudniu 2020 roku Bank Rozrachunków Międzynarodowych uruchomił Projekt Helvetia , a, „eksperyment weryfikujący koncepcję mający na celu integrację tokenizowanych aktywów cyfrowych i pieniędzy banku centralnego” we współpracy ze Szwajcarskim Bankiem Narodowym (SNB). W styczniu tego roku SNB ujawnił wyniki tego eksperymentu: W ramach projektu Helvetia „z powodzeniem wykorzystano waluty cyfrowe banku centralnego do rozliczania transakcji z pięcioma różnymi bankami komercyjnymi”. Powiedziano nam, że wyniki testu pozwolą bankowi przystąpić do jednych z najbardziej zaawansowanych testów CBDC w Europie i, „mogłoby utorować drogę do wdrożenia cyfrowej waluty w Szwajcarii”.
UKRAINA
Pamiętacie Bitt, firmę fintech z Barbadosu, która pomogła opracować eNaira dla Nigerii? Zgadnij, nad czym teraz pracuje Bitt - Elektroniczna hrywna dla Ukrainy ... Zgadza się, rząd ukraiński utorował drogę do CBDC w zeszłym roku, ogłaszając pilotażowy test waluty cyfrowej, który miał się rozpocząć w tym roku. Nie wiadomo jeszcze, jak trwające „operacje specjalne” Rosji w tym kraju wpłynęły na ten plan, ale jak dotąd nie ogłoszono formalnie, że pomysł CBDC został odrzucony.
ZJEDNOCZONE KRÓLESTWO
Bank Anglii (BoE) bada możliwość stworzenia cyfrowej waluty w Wielkiej Brytanii co najmniej od 2015 roku . Oficjalnie znajdują się one nadal w fazie „badań”, a bank opublikował dokument dyskusyjny „ Odpowiedzi na oświadczenie Banku Anglii z marca 2020 r. ” na temat CBDC w czerwcu 2021 r. W listopadzie 2021 r. BoE wydał oświadczenie , w którym stwierdził, że: „rozpocznie konsultacje, w ramach których przedstawi swoją ocenę sprawy w odniesieniu do brytyjskiej CBDC” gdzieś w 2022 r.
USA
Jak być może słyszeliście , w marcu ubiegłego roku Biały Dom Bidena wydał zarządzenie wykonawcze mające na celu zapewnienie odpowiedzialnego rozwoju zasobów cyfrowych . Choć zarządzenie wywołało wiele historii o tym, jak administracja torowała drogę do ewentualnego wprowadzenia cyfrowego dolara, warto zauważyć, że Rezerwa Federalna już od jakiegoś czasu aktywnie bada tę koncepcję; „Przełom” Bidena był raczej dekoracją okien niż istotną zmianą polityki. W szczególności Bostońska Rezerwa Federalna współpracuje z Massachusetts Institute of Technology przy projekcie Hamilton, a „wieloletni projekt badawczy mający na celu zbadanie przestrzeni projektowej CBDC i zdobycie praktycznego zrozumienia wyzwań technicznych i możliwości CBDC”, ... od lata 2020 r. na początku tego roku opublikowano pierwszy owoc tej współpracy, raport z fazy 1 projektu, w wyniku którego uzyskano nowe „wnioski” na temat najlepszego zaprojektowania CBDC i torowania drogi do fazy 2, która , powiedziano nam, „będzie badać nowe funkcjonalności i alternatywne projekty techniczne.”
WENEZUELA
Chociaż Bahamy i Nigeria są obecnie reklamowane jako pierwsze kraje posiadające krajowe CBDC, Corbett Reporteers przypomną, że Wenezuela uruchomiła własną „kryptowalutę” w 2018 roku. Oczywiście, jak już wtedy zauważyłem , nie jest to tak naprawdę kryptowaluta: Jest to cyfrowa waluta Banku Centralnego... Jest to całkowicie scentralizowane, zamknięte źródło i istnieje tylko jeden prowadzony przez rząd eksplorator bloków i jeden oficjalny portfel wydany przez rząd . Być może pamiętacie także, że niezwykłym zbiegiem okoliczności Wenezuela wprowadziła jeszcze w tym samym roku swoją społeczną kartę identyfikacyjną kredytu, „tarjeta de la patria”. Cóż, gdybyś się zastanawiał, Wenezuelczycy nadal są spychani z cyfrowego klifu w stronę technokratycznej tyranii. W marcu ubiegłego roku prezydent Maduro ogłosił, że płaca minimalna w kraju będzie teraz powiązana z walutą cyfrową.
Jak sprawić, by "bydło" pokochało identyfikację cyfrową
Tak, po wiekach ostrożnej manipulacji, jesteśmy prawie gotowi na realizację ostatniego etapu naszego planu całkowitej dominacji nad światem. Wszystko, czego teraz potrzebujemy, to nakłonić bydło podatkowe do zaakceptowania swojego cyfrowego identyfikatora, a reszta planu zostanie wcielona w życie. Najpierw identyfikacja cyfrowa. Następnie cyfrowa waluta. Potem wojna, oszustwo, lub inna sytuacja kryzysowa (jeszcze nie podjęto decyzji). Wtedy: BAM! Mamy je!
Wyobrażać sobie. Wszystko śledzone, gdziekolwiek jesteś! Nikt nie może kupować ani sprzedawać bez cyfrowego chipa identyfikacyjnego w dłoni lub na czole! Zidentyfikowano i osaczono wszystkich możliwych przeciwników w dowolnym momencie! Genetyczna manipulacja gatunkiem? Przymusowe chipy mózgowe? Racjonowanie kredytami węgla? Miasta w 15 minut? Koniec wolności słowa? Koniec samej ludzkości? Dzięki naszej sieci kontroli tożsamości cyfrowej nie ma ograniczeń!
Jest tylko jeden irytujący problem. Wygląda na to, że bydło podatkowe jest podejrzliwe wobec systemu tożsamości cyfrowej. Wydaje się, że przekonanie ich o korzyściach płynących z śledzenia, śledzenia, inwigilacji, monitorowania, rejestrowania w bazach danych, regulacji, dozwolonych, zakazanych, mierzonych, wymuszanych, ograniczanych, namawianych, karanych i ograniczanych w każdej chwili każdego dnia może zająć trochę czasu przez resztę ich nędznego, małego życia.
Ale nie martwmy się tym. Jak wiecie, udało nam się podzielić bydło podatkowe na dwie przeciwstawne grupy: tych, którzy identyfikują się jako „lewicowi” i tych, którzy identyfikują się jako „prawicowcy” (lub, we współczesnym żargonie, „postępowcy” i „faszyści” ). Dlatego powinno być wystarczająco proste zastosowanie naszej zwykłej taktyki wojny psychologicznej w celu stworzenia propagandy zaprojektowanej specjalnie tak, aby przemawiać do wrażliwości każdej ze stron i sprowadzić ją po rampie dla bydła tożsamości cyfrowej do rzeźni. Przedstawiam zatem nasz ściśle tajny przewodnik, jak sprawić, by bydło podatkowe pokochało cyfrowy identyfikator: przewodnik dla autorytarystów z lewej i prawej strony.
Dla lewicowego autorytaryzmu
Pamiętacie, jak fiskalne "bydło" na lewym skrzydle naszej technokratycznej plantacji nie ufało współpracy między rządem a biznesem? Pamiętacie, jak organizowali całe ruchy, aby protestować przeciwko powstaniu „ Octoputery ” Big Tech i ostrzegać przed niebezpieczeństwami cyfrowej dyktatury?
Przecież od 24 lat staramy się wprowadzić „ internetowe prawo jazdy ” , a rząd USA zaczął je testować dziesięć lat temu. . Rzecz nie w tym, jak sprawić, by taki system działał na poziomie technicznym. To już zostało rozwiązane. Sztuka polega na tym, jak wywołać wystarczającą panikę w społeczeństwie w związku z najnowszą historią cyberprzestępstw, aby zażądała, abyśmy my, ich prawowici władcy, narzucili im taki system. Lub, jeśli widmo dezinformacji ze strony Rosji, Chin i Korei Północnej nie jest wystarczająco niepokojące, zawsze możemy przywołać sprawdzoną taktykę szantażu emocjonalnego matek na całym świecie: „Czy nikt nie pomyśli o dzieciach?!”. !».
Tak, dzieci są wykorzystywane, oszukiwane i zwabiane do podejrzanych części Internetu przez internetowych drapieżników, a także napotykają w cyberprzestrzeni wszelkiego rodzaju materiały nieodpowiednie dla ich wieku. Zatem „myślenie o dzieciach” w tym przypadku oznacza, że rodzice muszą być oddanymi i zaangażowanymi opiekunami, którzy odgrywają aktywną rolę w uczeniu swoich dzieci odpowiedzialnego zachowania w Internecie, prawda? Oznacza to, że ci rodzice powinni monitorować korzystanie przez swoje dzieci z Internetu, omawiać niepokojące kwestie i upewnić się, że ich aktywność w Internecie jest ograniczana w sposób odpowiedni do wieku, prawda?
Pff! Oczywiście, że nie! Nie, jedynym możliwym rozwiązaniem problemu wykorzystywania w Internecie jest weryfikacja wieku online i jedynym możliwym sposobem na zrobienie tego ( według Fundacji Technologii Informatycznych i Innowacji , „niezależnego instytutu badawczego” nękanego przez błędy w Kongresie) są Stany Zjednoczone prawodawców do przyjęcia ustawy tworzącej „krajowe, interoperacyjne ramy umożliwiające bezpieczne wydawanie i sprawdzanie tożsamości cyfrowych na wszystkich poziomach władzy”. Tymczasem Australijczycy są o lata świetlne przed swoimi amerykańskimi odpowiednikami pod względem wdrażania tych technokratycznych kontroli. Zgadza się, Australijczycy już myślą o dzieciach!
Na początku tego miesiąca australijski premier Anthony Albanese ogłosił, że wprowadzi przepisy zakazujące osobom poniżej 16 roku życia korzystania z platform mediów społecznościowych w tym kraju. Według australijskiej sieci ABC , w zależności od brzmienia ostatecznie przyjętej ustawy, może to oznaczać, że „Australijczycy zostaną poproszeni o dostarczenie dokumentów tożsamości lub danych biometrycznych bezpośrednio firmom zajmującym się mediami społecznościowymi, aby móc korzystać z ich platform. A jeśli zadziała w Australii, zadziała również w Kanadzie! Nazwij to po prostu „ Ustawą o ochronie młodzieży przed kontaktem z pornografią ” i upewnij się, że nakłada ona obowiązek weryfikacji wieku na platformy mediów społecznościowych, co ostatecznie będzie wymagało „rozwiązania” z identyfikatorem cyfrowym. ” w postaci cyfrowego identyfikatora, a następnie wezwać dowolnego parlamentarzystę, aby się temu sprzeciwił. „Spójrzcie, ten chory polityk sprzeciwił się ustawie, więc opowiada się za narażaniem dzieci na kontakt z pornografią!” To zawsze działa.
A jeśli to wszystko nie zadziała, istnieje inny problem, który można wykorzystać, aby noszący sandały i skarpetki, przeżuwający muesli i zakrwawieni lewicowcy zaczęli domagać się swojego cyfrowego bydła: bieda! Chcą położyć kres biedzie, prawda? Oczywiście. I nie możemy tego zrobić bez uroczego, kreskówkowego, oznaczonego kolorami programu, wspieranego przez ONZ, który poprowadzi nas do tak szczytnego celu, prawda? A w drobnym drukiem tego programu (ale kto w dzisiejszych czasach ma czas cokolwiek czytać?) możemy wymknąć się spod kontroli, że wszystko ma związek z identyfikacją cyfrową:
Mwaa-haaa-haaa!
A naiwni głupcy nadal noszą plakietki SDG i wierzą, że „Cele Zrównoważonego Rozwoju” w rzeczywistości mają na celu pomoc biednym i opiekę nad chorymi, czy jakieś inne bzdury! Tak czy inaczej, mamy lewicowców na celowniku!
Dla "prawicowego" autorytaryzmu
Na szczęście jako prawicowy tyran nie musisz polegać na awangardowej strategii sprzedażowej Elona „Hipster Gatesa” Muska, opartej na memelordo. Okazuje się, że taktyka „myśl o dzieciach” działa w obie strony. Spośród stanów, które przyjęły przepisy dotyczące weryfikacji wieku wymagające od użytkowników przedstawienia oficjalnego identyfikatora w celu uzyskania dostępu do witryn internetowych dla dorosłych (Arkansas, Indiana, Mississippi, Montana, Karolina Północna, Teksas, Utah itp. ), wszyscy i każdy z nich głosował na Drużynę Czerwonych w ostatnich wyborach. Tak, Republikanie tak samo jak Demokraci uwielbiają wymagać dokumentów tożsamości wydawanych przez rząd w celu uzyskania dostępu do Internetu. I to nie tylko w USA, co obiecał już lider kanadyjskiej partii konserwatywnej Pierre Poilievre , że następny rząd Kanadyjskich Konserwatystów będzie wymagał weryfikacji wieku w przypadku dostępu do Internetu.
Ale to nie wszystko! Istnieją jeszcze głębsze konserwatywne obawy, które można wykorzystać do wymuszenia na nich cyfrowej identyfikacji. Przykładowo, pamiętacie, kiedy Trump doszedł do władzy w 2016 roku i w swojej kampanii obiecał „zbudować mur”? Cóż, okazuje się, że nie miał na myśli tego typu ściany, ale raczej ścianę cyfrową. No wiesz, taki ze skanerami biometrycznymi, identyfikatorem cyfrowym i tym podobnymi rzeczami. Oczywiście każdy, kto zwraca uwagę, wiedział o tym manewrze przynęty i zmiany od lat. Wszyscy pamiętamy, jak Trump został „wybrany” w 2016 roku dzięki swojemu podwójnemu czarowi:
Nielegalni imigranci najeżdżają Stany Zjednoczone.
Stany Zjednoczone „ desperacko potrzebują ” biometrycznego systemu śledzenia wiz wjazdowych i wyjazdowych, aby powstrzymać plagę nielegalnych imigrantów.
I wszyscy pamiętamy, jak szeroko nagłośniony przez Trumpa „ zakaz dla muzułmanów ” przypadkowo wsunął „Przyspieszone ukończenie systemu biometrycznego śledzenia wjazdów i wyjazdów” do sekcji 7 tego dokumentu, prawda? Ale na tym nie zakończył się plan głębokiego państwa dotyczący stworzenia cyfrowej sieci identyfikacji zwierząt gospodarskich. Jak Amerykanie już wiedzą, „prawdziwa tożsamość”, którą Trump podczas swojej pierwszej administracji próbował narzucić amerykańskiej ludności, jest wreszcie gotowa do wykorzystania w Stanach Zjednoczonych w przyszłym roku. Whitney Webb poinformowała na początku tego roku:
„W Stanach Zjednoczonych przejście w kierunku systemu „prawdziwego dowodu tożsamości”, które wejdzie w życie w 2025 r., sprawi, że gromadzenie danych biometrycznych stanie się wymogiem w przypadku lotów krajowych i wszelkich innych „ celów oficjalnych ”, które Sekretarz DHS może jednostronnie uznają, że wymaga to „prawdziwej identyfikacji”. „Real ID” oferuje również korzystne postanowienia dotyczące cyfrowych identyfikatorów, takich jak cyfrowe prawa jazdy (takie jak „ Florida Smart ID ” testowany na Florydzie pod nadzorem Rona DeSantisa) oraz inne „ mobilne dokumenty cyfrowe i karty cyfrowe ”. W innych częściach Stanów Zjednoczonych, na lotniskach, zapotrzebowanie na cyfrowe identyfikatory i biometryczne skany twarzy w dalszym ciągu szybko rośnie .
Najlepsze jest to, że byli „konserwatyści”, którzy byliby oburzeni takim posunięciem, gdyby miało ono miejsce za administracji Harrisa, nieśmiało (a raczej bydlęco?) pochylą głowy i podporządkują się tylko dlatego, że dzieje się to za administracji Harrisa Trumpa . Nawet jeśli istnieje opór wobec tego programu, można go stłumić, zrzucając bombę nuklearną konserwatywnych obaw na argument: „Musimy powstrzymać tych cholernych brudnych liberałów przed fałszowaniem naszych świętych wyborów!” Zgadza się, jeśli jest coś, co nie pozwala spać w nocy posłusznym etatystycznym stadom podatkowym Zespołu Konserwatystów, to strach, że w ciągu najbliższych lat rejestrowane będą hordy zmarłych, aby głosowali na liberałów, lub że w następnej kadencji nielegalni ludzie zostaną wysłani do głosowania na Demokratów )wybory. I mimo że tym przebiegłym liberałom udało się w magiczny sposób sfałszować 20 milionów dodatkowych głosów w 2020 r., tym razem po prostu nie mogli tego zrobić! (Prawdopodobnie dlatego, że tym razem ludzie MAGA głosowali jeszcze mocniej!). Zatem TERAZ jest szansa, aby wykorzystać to prawicowe przejęcie rządu, aby zapobiec ponownym oszustwom wyborczym.
Jak możemy zapobiec oszustwom wyborczym? Przełamać uścisk dwupartyjnego duopolu nad USA? Uwolnić ludzi od etatystycznych złudzeń, że prawdziwe siły rządzące Stanami Zjednoczonymi Ameryki kiedykolwiek poddadzą pod głosowanie przyszłość ich wielomiliardowego imperium obejmującego cały świat? Oczywiście, że nie! Odpowiedzią jest oczywiście identyfikator wyborcy! Naturalnie takim systemem należałoby zarządzać na szczeblu federalnym. I cóż, jesteśmy w [bieżącym roku]! Równie dobrze można by to zrobić cyfrowo, nie sądzisz? To znaczy, jeśli jest wystarczająco dobre dla Indii i Filipin , będzie wystarczająco dobre dla Stanów Zjednoczonych, prawda? Tak, nikt nie będzie myślał o dzieciach! Zbuduj (cyfrowy biometryczny) mur graniczny! Powstrzymaj kradzież dzięki cyfrowemu identyfikatorowi! Jakkolwiek by to ujęli, bydło po prawej stronie błyskawicznie ustawi się w kolejce po swój cyfrowy tag!
Jakieś pytania?
Zobaczmy. Mamy wyborców lewicy. Mamy prawicowych wyborców. To wszystko, prawda? Bo wszyscy są w drużynie lewicowych oligarchów lub w drużynie prawicowych oligarchów, prawda? Nie mogłoby być nikogo, kto byłby przeciwny oligarchom lewicy i prawicy, prawda? Cóż, jeśli tacy dziwacy istnieją, nie ma się czym martwić. Jak kraby w wiadrze, lewacy i prawicowcy z pewnością zaatakują każdą osobę z zewnątrz, nazywając ją obłąkanymi teoretykami spiskowymi lub, co gorsza, zwolennikami drugiej strony, aby ich zastrzeżenia można było odrzucić bez dyskusji. A plan trwa... a tera powierzamy to specjalne przewodnictwo naszemu najbardziej zaufanemu porucznikowi.