Primo
4568

16. dziecko ocalone w krakowskim Oknie Życia.

"Spał spokojnie. Cieszymy się, że trafił w bezpieczne miejsce"

W nocy z 15 na 16 stycznia w krakowskim "Oknie życia" pozostawiono noworodka. Chłopczyk ma około dwóch tygodni i jest zadbany. To 16 dziecko pozostawione w najdłużej działającym w Polsce "Oknie".

Okno jest otwierane kilka razy w tygodniu, czasem nawet kilka razy dziennie


- mówi nazaretanka, s. Martyna Kuczmarska, kierowniczka domu zakonnego, przy którym jest "Okno".

Za każdym razem sprawdzamy, czy ktoś nie pozostawił w nim dziecka. Kiedy pobiegłam do okna dziś w nocy znalazłam w nim ślicznego chłopczyka. Spał spokojnie. Cieszymy się, że trafił w bezpieczne miejsce, zwłaszcza zimą, kiedy pozostawienie go gdzieś indziej zagroziłoby jego życiu
- dodaje.

Wcześniej, 31 grudnia 2012 r. w oknie pozostawiony został inny chłopczyk.

"Okno życia" w Krakowie – najstarsze tego typu miejsce w Polsce - powstało prawie siedem lat temu, aby zwrócić uwagę na problem dzieci porzucanych na ulicy lub na śmietnikach i zapobiec porzucaniu niemowląt w przypadkowych miejscach, gdzie grozi im śmierć z wychłodzenia.

Caritas apeluje o rozpowszechnianie informacji o "oknach". Obecnie w Polsce istniej około 50 takich miejsc.

Kilka dni temu w obronie okna życia wypowiedzieli się krakowscy radni. W przesłanej do premiera rezolucji wyrazili zaniepokojenie informacjami o zamiarze Komitetu Praw Dziecka przy ONZ, który planuje wymóc na Parlamencie Europejskim zdelegalizowanie okien życia.
Okno życia to uznana i budząca szacunek forma działalności Kościoła Katolickiego na rzecz ochrony porzuconych dzieci i należy zrobić wszystko aby mogła być kontynuowana

- apelują radni.

Adresy okien życia można znaleźć na stronie www.caritas.pl.

wpolityce.pl/wydarzenia/44851-16-dzieck…
Igor75
Półtoraroczny chłopiec znaleziony w piotrkowskim Oknie Życia został wcześniej porwany
Dziecko uprowadził z Sulejowa 21-letni mężczyzna. Policja ustala przyczyny zdarzenia.
Siostry salezjanki, opiekujące się piotrkowskim Oknem Życia, znalazły chłopca o godz. 11.10. Bardzo płakał, siedział w kącie pomieszczenia, był jednak w dobrym stanie i trafił do miejscowego szpitala. W tym czasie policja …Więcej
Półtoraroczny chłopiec znaleziony w piotrkowskim Oknie Życia został wcześniej porwany

Dziecko uprowadził z Sulejowa 21-letni mężczyzna. Policja ustala przyczyny zdarzenia.
Siostry salezjanki, opiekujące się piotrkowskim Oknem Życia, znalazły chłopca o godz. 11.10. Bardzo płakał, siedział w kącie pomieszczenia, był jednak w dobrym stanie i trafił do miejscowego szpitala. W tym czasie policja przystąpiła do ustalania tożsamości rodziców. Jednocześnie w Sulejowie na komisariat zgłosiła się kobieta, która zgłosiła zaginięcie swojego półtorarocznego syna. W szpitalu rozpoznała, że zostawione w Oknie Życia dziecko, to jej syn.

Policja ustaliła, że w czasie, gdy matka wyszła do sklepu, a ojciec był zajęty na zewnątrz domu, do mieszkania wszedł ich znajomy. Bez wiedzy i zgody rodziców zabrał dziecko, zawiózł do Piotrkowa i zostawił w Oknie Życia. Policja ustala motywy jego działania.
Jakkolwiek było, dziecko zostało uratowane. Gdyby nie było tego Okna Życia, nie wiadomo, gdzie by trafiło
- komentuje s. Maria Mrozek, przełożona domu.

Do tej pory w piotrkowskim Oknie Życia zostawiona została dwójka dzieci. Pierwszy chłopiec znalazł się w nim 26 lutego 2010 roku. Był zdrowy, zadbany, a podczas chrztu z wody otrzymał imię Jan.
Drugi chłopiec został pozostawiony 31 marca tego samego roku. Siostry salezjanki ochrzciły go z wody i nadały imię Dominik. Według lekarzy chłopiec urodził się 7-10 dni wcześniej i był zdrowy.

Piotrkowskie Okno Życia działa od 2009 roku (poświęcenie nastąpiło podczas inauguracji peregrynacji Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej po archidiecezji łódzkiej). Zostało utworzone przez Caritas w domu zakonnym sióstr salezjanek, które czuwają nad jego stanem. Inicjatywa utworzenia Okien (piotrkowskiego i znajdującego się w Łodzi przy klasztorze sióstr urszulanek) wyszła od nieformalnej grupy Wdzięczni za Dar Życia, która zebrała pierwsze pieniądze na ich utworzenie.

Na terenie archidiecezji łódzkiej działają trzy Okna Życia: w Łodzi, Piotrkowie Trybunalskim i Pabianicach oraz Okno Nadziei przy szpitalu Rydygiera.
Nemo potest duobus dominis servire !
-Okno życia to uznana i budząca szacunek forma działalności Kościoła Katolickiego na rzecz ochrony porzuconych dzieci i należy zrobić wszystko aby mogła być kontynuowana-
Nemo potest duobus dominis servire !
-"Okno życia" w Krakowie – najstarsze tego typu miejsce w Polsce - powstało prawie siedem lat temu, aby zwrócić uwagę na problem dzieci porzucanych na ulicy lub na śmietnikach i zapobiec porzucaniu niemowląt w przypadkowych miejscach, gdzie grozi im śmierć z wychłodzenia.
Caritas apeluje o rozpowszechnianie informacji o "oknach". Obecnie w Polsce istniej około 50 takich miejsc.-Więcej
-"Okno życia" w Krakowie – najstarsze tego typu miejsce w Polsce - powstało prawie siedem lat temu, aby zwrócić uwagę na problem dzieci porzucanych na ulicy lub na śmietnikach i zapobiec porzucaniu niemowląt w przypadkowych miejscach, gdzie grozi im śmierć z wychłodzenia.

Caritas apeluje o rozpowszechnianie informacji o "oknach". Obecnie w Polsce istniej około 50 takich miejsc.-
Primo
"Spał spokojnie. Cieszymy się, że trafił w bezpieczne miejsce"
W nocy z 15 na 16 stycznia w krakowskim "Oknie życia" pozostawiono noworodka. Chłopczyk ma około dwóch tygodni i jest zadbany. To 16 dziecko pozostawione w najdłużej działającym w Polsce "Oknie".Więcej
"Spał spokojnie. Cieszymy się, że trafił w bezpieczne miejsce"

W nocy z 15 na 16 stycznia w krakowskim "Oknie życia" pozostawiono noworodka. Chłopczyk ma około dwóch tygodni i jest zadbany. To 16 dziecko pozostawione w najdłużej działającym w Polsce "Oknie".