Z Raportu Pewnego Znajomego xxx.wmv. Ech, życie... Oczekiwałem dziś godzinkę w niewielkim miasteczku (Nowy Targ) aby zorganizować czas przespacerowałem się po licznych księgarniach (niektóre z nich …Więcej
Z Raportu Pewnego Znajomego xxx.wmv.
Ech, życie... Oczekiwałem dziś godzinkę w niewielkim miasteczku (Nowy Targ) aby zorganizować czas przespacerowałem się po licznych księgarniach (niektóre z nich nawet noszą buńczuczne miano Katolickich). Pytałem o jakąś książkę z modlitwami na czas zarazy oraz o książkę Vademecum nauczyciela i ucznia. Wszędzie zostałem odprawiony z kwitkiem ("nie ma takich książek...") Pozostałych wydanych przeze mnie też nie ma No cóż lepiej się sprzedają książki protestanckich autorów lub wręcz ateistów a katolickie? komu i do czego to jest potrzebne. Zniesmaczony
Ech, życie... Oczekiwałem dziś godzinkę w niewielkim miasteczku (Nowy Targ) aby zorganizować czas przespacerowałem się po licznych księgarniach (niektóre z nich nawet noszą buńczuczne miano Katolickich). Pytałem o jakąś książkę z modlitwami na czas zarazy oraz o książkę Vademecum nauczyciela i ucznia. Wszędzie zostałem odprawiony z kwitkiem ("nie ma takich książek...") Pozostałych wydanych przeze mnie też nie ma No cóż lepiej się sprzedają książki protestanckich autorów lub wręcz ateistów a katolickie? komu i do czego to jest potrzebne. Zniesmaczony
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis