Badanie z 2017 r. dotyczące chityny u owadów do jedzenia

mówi, że "stymuluje ona ludzki wrodzony układ odpornościowy do generowania zalewu cytokin zapalnych, które uszkadzają narządy (prowadząc do astmy, atopowego zapalenia skóry itp.), a w trwałych sytuacjach prowadzą do śmierci (stwardnienie rozsiane, toczeń rumieniowaty układowy (SLE), rak itp.".

Nawet piwo zostało zatrute. W 2016 r. Instytut Środowiska w Monachium zbadał 14 najpopularniejszych marek piwa pod kątem obecności glifosatu. Wykryto go we wszystkich z nich. W najbardziej ekstremalnym przypadku stężenie glifosatu 300-krotnie przekraczało dopuszczalny limit dla wody pitnej. Najniższe stężenie stwierdzono w piwie marki Augustiner Helles, ale nawet ono, wynoszące 0,46 mikrograma na litr, było ponad czterokrotnie wyższe niż dopuszczalny limit 0,1 mikrograma dla wody.
Deutsche Biere sind mit Glyphosat belastet

Tego rodzaju rzeczy dotyczą ogromnego odsetka produktów, którymi nasycają nas korporacje. Sprawiedliwość jest już dawno spóźniona.

Sąd w Kijowie orzekł, że masakra na Majdanie w lutym 2014 r. rozpoczęła się od zabicia i zranienia zarówno policjantów, jak i demonstrantów przez snajperów z Hotelu Ukraina, kontrolowanego przez Departament Stanu USA.