A ty Polaku płacz i płac

Płaczą ludzie nad galopującymi ratami kredytów? Nad szalejącą w sklepach drożyzną? Że bieda idzie? Sobie podziękować przede wszystkim. W trakcie pamiętnych covidowych lockdownów z premedytacją zamykano całe branże gospodarki. Zamykano kraj bo "przecież cały świat" też zamyka. Zamykano pod pretekstem choroby o której wiedziano od początku, że stanowi minimalne zagrożenie dla społeczeństwa ale za to zabójcze dla gospodarki i ludzkiej psychiki. Te lockodowny, które były wisienką na torcie odgórnej zbrodni globalnej zrodziły konieczność wpompowania w gospodarkę 190 miliardów! 190 miliardów złotych pustych i wydrukowanych w piwnicach NBP pieniędzy. Te 190 miliardów czystej makulatury teraz rodzi swoje owoce w postaci wariującej inflacji. Ekonomia i matematyka to nauki ścisłe i całkowicie odporne na zaklęcia politycznych szarlatanów i chciejstwo mas społecznych. Ekonomia zawsze wystawia swoje faktury - z opóźnieniem. Właśnie wystawiła Polsce fakturę za Covid. Nosiliście kagańce na gębach bo "wszyscy noszą?" Szczepienia i "zostań w domu" bo "wszyscy a żyć przecież jakoś trzeba?". To teraz płaćcie po 3000 tysiące miesięcznie hipoteki, której mieliście jeszcze nie tak dawno 1500. Life is brutal! Największą ze zbrodni jest tchórzostwo i konformizm. Na tej zbrodni ludzkiej na dole kwitną wszystkie polityczne zbrodnie na samej górze. Inflacja jako efekt wojny na Ukrainie? Bredzenia Jaruzelskiego naszych czasów czyli Mateusza M. Dla idiotów, bo udział wojny w polskiej inflacji jest minimalny, a główny udział to masowy druk pieniądza. Komuniści drukowali przez 45 lat. Aż sami się zaorali. To mity, że ktoś, jakiś "Bolek" czy papież obalili komunizm. Komunizm obalili sekretarze partii komunistycznej. A IV RP obali inflacja jako efekt covidowej głupoty na dole...

"Emerytów kupili za czternastki. Policjantów za wyższe mundurówki. Matki z dziećmi za pięćset plus. Lekarzy i pielęgniarki za dodatki covidowe. Proukraińskich czubków flagowych za 40 złotych na dzień za jednego zakwaterowanego Ukraińca. Pisowski alfons do perfekcji opanował sztukę korupcji w swoim burdelu. Kraj zawodowych prostytutek i narkomanów, którzy wszystko odsadzą za działkę kokainy. Burdel już ledwo zipie ale dziewczyny nadal chcą tańczyć za czyjeś pieniądze. I będą pieniądze. Trzeba tylko jeszcze ich dodrukować więcej, okraść pracujących i kary za przekroczenie prędkości w zabudowanym podnieść do 5 tysięcy - dla bezpieczeństwa (Ukrainy)."

Via Telegram