Bóg odrzucił ten kamień... www.youtube.com/watchWięcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
Wielkanoc jest tam, gdzie ludzie uczą się od Boga kochać bezwarunkowo i za każdą cenę.
Wielkanoc to kulminacja najbardziej niezwykłej historii miłości, jaka kiedykolwiek wydarzyła się we wszechświecie. To historia Jezusa, który zapewnia nas, że Bóg nie przestaje nas kochać nawet wtedy, gdy sam nie jest przez nas kochany i gdy przybijamy Go do krzyża.
Wielkanoc to historia przyjaźni silniejszej …Więcej
Wielkanoc jest tam, gdzie ludzie uczą się od Boga kochać bezwarunkowo i za każdą cenę.
Wielkanoc to kulminacja najbardziej niezwykłej historii miłości, jaka kiedykolwiek wydarzyła się we wszechświecie. To historia Jezusa, który zapewnia nas, że Bóg nie przestaje nas kochać nawet wtedy, gdy sam nie jest przez nas kochany i gdy przybijamy Go do krzyża.
Wielkanoc to historia przyjaźni silniejszej niż krzywda, cierpienie i śmierć. To historia Skrzywdzonej Miłości, która nas zachwyca i przemienia, bo nie przestaje kochać.
Wielkanoc to kulminacja najbardziej niezwykłej historii miłości, jaka kiedykolwiek wydarzyła się we wszechświecie. To historia Jezusa, który zapewnia nas, że Bóg nie przestaje nas kochać nawet wtedy, gdy sam nie jest przez nas kochany i gdy przybijamy Go do krzyża.
Wielkanoc to historia przyjaźni silniejszej niż krzywda, cierpienie i śmierć. To historia Skrzywdzonej Miłości, która nas zachwyca i przemienia, bo nie przestaje kochać.
Bóg odrzucił ten kamień jakby nic nie ważył
I wstał tak lekko z grobu,
że na twarzach straży
Nie było widać lęku i zdumienia
Może nie zobaczyli nawet,
że się świat odmienia.
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów.
Gdzie tak już dobrze we śnie dusznym było
I nie przepuścił tej nocy nikomu.
Spod ciepłych pierzyn wywlekał nas siłą
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
Byśmy …Więcej
Bóg odrzucił ten kamień jakby nic nie ważył
I wstał tak lekko z grobu,
że na twarzach straży
Nie było widać lęku i zdumienia
Może nie zobaczyli nawet,
że się świat odmienia.
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów.
Gdzie tak już dobrze we śnie dusznym było
I nie przepuścił tej nocy nikomu.
Spod ciepłych pierzyn wywlekał nas siłą
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
Byśmy stanęli. Na światło spojrzeli
Byśmy wołaniem wielkim odetchnęli
Ernest Bryll, Bóg odrzucił ten kamień
I wstał tak lekko z grobu,
że na twarzach straży
Nie było widać lęku i zdumienia
Może nie zobaczyli nawet,
że się świat odmienia.
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów.
Gdzie tak już dobrze we śnie dusznym było
I nie przepuścił tej nocy nikomu.
Spod ciepłych pierzyn wywlekał nas siłą
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
Byśmy stanęli. Na światło spojrzeli
Byśmy wołaniem wielkim odetchnęli
Ernest Bryll, Bóg odrzucił ten kamień