41:25
Radek33
111,4 tys.
Jestem gotowy na wszystko-ks.Jerzy Popiełuszko. "Jestem przekonany, że to co robię, jest słuszne, i dlatego jestem gotowy na wszystko" - "to słowa wypowiedziane przez bohatera filmu. W dokumencie …Więcej
Jestem gotowy na wszystko-ks.Jerzy Popiełuszko.

"Jestem przekonany, że to co robię, jest słuszne, i dlatego jestem gotowy na wszystko" - "to słowa wypowiedziane przez bohatera filmu. W dokumencie poświęconym drodze kapłańskiej Jerzego Popiełuszki, zakończonej męczeńską śmiercią, autor wykorzystał fragmenty kazań z archiwalnych nagrań (m.in. ze zbiorów TVP) oraz część prywatnych zapisków księdza, które czyta aktor, Krzysztof Pieczyński. Z materiałów filmowych tamtego okresu i fragmentów osobistych zwierzeń wyłania się postać młodego, bardzo skromnego księdza, który swoje życie poświęcił walce z kłamstwem i niesprawiedliwością, walce przeciwko poniewieraniu ludzkiej godności. Za wolną ojczyznę i prawdę poniósł największą ofiarę.
Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 r. we wsi Okopy w Białostockiem. Szkołę średnią ukończył w Suchowoli, a po maturze zdecydował się na studia w Metropolitalnym Seminarium Duchownym św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Nasilały się wówczas ataki władz komunistycznych na Kościół i duchowieństwo, likwidowano wydawnictwa katolickie i prasę, wprowadzono pobór alumnów do wojska. Jerzy Popiełuszko trafił do jednostki wojskowej w Bartoszycach. Był twardy, nie można go było złamać groźbami ani karą. Swoje młode życie związał z głoszeniem wiary w Boga i walką za prawdę. Wraz z tłumami wiernych uczestniczył w pielgrzymce z okazji wizyty papieża w Polsce, był w Hucie Warszawa, gdzie w sierpniu 1980 r. trwał strajk robotników, z którymi się jednoczył, i których wspierał żarliwą modlitwą. A kilka miesięcy poźniej całą Polskę zelektryzowały słowa generała Jaruzelskiego: "Ogłaszam, że w dniu dzisiejszym ukonstytuowała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Rada Państwa w zgodzie z postanowieniami konstytucji wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju". Ksiądz Jerzy Popiełuszko nie ugiął się przed przemocą, nienawiścią, demonstracją siły wojskowej. W lutym 1981 r. w parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu celebrował mszę w intencji ojczyzny, w której uczestniczyło tysiące wiernych z całej Polski, śpiewających "Tak nam dopomóż Bóg". Był szykanowany, zarzucano mu nadużywanie praktyk religijnych do wystąpień antypaństwowych, władze groziły mu aresztowaniem, z Komendy Głównej napływały skargi, jednak nie przestał służyć narodowi. Na Żoliborzu w każdą ostatnią niedzielę miesiąca odbywały się nabożeństwa za ojczyznę. Swój upór przypłacił aresztowaniem, siedział z kryminalistami w jednej celi. Potem musiał się zgłaszać na cotygodniowe przesłuchania, w prasie ukazał się obelżywy artykuł o księdzu Popiełuszce urządzającym w kościele "seanse nienawiści". W 1984 r., po odprawieniu mszy w Bydgoszczy, ks. Jerzy Popiełuszko wyruszył w drogę powrotną do Warszawy. Nigdy tam nie dojechał.

www.youtube.com/watch
alica32
"to słowa wypowiedziane przez bohatera filmu. W dokumencie poświęconym drodze kapłańskiej Jerzego Popiełuszki, zakończonej męczeńską śmiercią," 🙏 🙏
Krystian10
Nowe cuda Księdza Jerzego
Milena Kindziuk
Kilka lat temu znany duszpasterz - ks. Feliks Folejewski zapadł w stan śmierci klinicznej. Gdy się obudził, ujrzał jasność nad wiszącym nad jego łóżkiem portretem ks. Popiełuszki. Biło od niego wszechogarniające światło. - Przeżyłem. Uważam to za łaskę, której doznałem za wstawiennictwem Księdza Jerzego - mówi.
Był rok 2004. Listopad. Do jednego z …Więcej
Nowe cuda Księdza Jerzego
Milena Kindziuk
Kilka lat temu znany duszpasterz - ks. Feliks Folejewski zapadł w stan śmierci klinicznej. Gdy się obudził, ujrzał jasność nad wiszącym nad jego łóżkiem portretem ks. Popiełuszki. Biło od niego wszechogarniające światło. - Przeżyłem. Uważam to za łaskę, której doznałem za wstawiennictwem Księdza Jerzego - mówi.
Był rok 2004. Listopad. Do jednego z katowickich szpitali karetka pogotowia przywiozła kobietę z udarem mózgu. – Byłam schorowana, od trzydziestu lat cierpiałam na przewlekłe zapalenie stawów, leczenie nie przynosiło efektów – wspomina.
Przyznano jej status inwalidy I grupy, stała się niezdolna do samodzielnego funkcjonowania. Pamięta, że nie mogła zejść ze schodów ani rozprostować dłoni. Potem straciła słuch. Gdy znów znalazła się w szpitalu, z bólu głośno płakała, krzyczała. Nagle, nie wiedząc dlaczego, przyszło jej do głowy, by u kapelana szpitala zamówić Mszę św. o rychłą beatyfikację ks. Popiełuszki.
– Do kaplicy zawiozła mnie na tę Mszę św. na wózku inwalidzkim pewna chora – opowiada kobieta. Podczas Mszy św. nie słyszała ani słowa. Ale po Mszy św. – już tak. Po powrocie z kaplicy chora z sąsiedniego łóżka powiedziała do niej: „Pani już nie krzyczy”.
– Usłyszałam to zdanie! Ze zdumieniem dostrzegłam, że wrócił mi słuch! Potem z godziny na godzinę, z dnia na dzień czułam się lepiej – mówi.
To nie iluzja, niebawem zniknęły bez śladu obrzęki i zaczerwienienia. Wróciła elastyczność stawów. – Dziś chodzę i składam ręce do modlitwy. Palce mam proste! Wiem, że doświadczyłam od Pana Boga łaski uzdrowienia za przyczyną sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki. Ten przypadek został potwierdzony przez lekarzy i udokumentowany 30-letnią historią choroby. Pod pisemnym świadectwem uzdrowienia widnieje podpis i oświadczenie lekarza: „Stwierdzam niewyjaśnioną z lekarskiego punktu widzenia remisję reumatoidalnego zapalenia stawów u pacjentki”.
Nowotwór zniknął bez śladu
To uzdrowienie za przyczyną Księdza Jerzego nie jest przypadkiem odosobnionym. Od momentu męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki do dziś ludzie wciąż zgłaszają się do Urzędu Postulacji ds. Beatyfikacji i Kanonizacji, który rejestruje wszystkie cuda. Niedawno zjawił się mężczyzna, który w 2000 r. miał guza nerki. Lekarze orzekli, że to nowotwór złośliwy. I wtedy mężczyzna ten zaczął się modlić do ks. Jerzego Popiełuszki, przyrzekając, że jeśli pokona chorobę, to poświadczy, że to za jego wstawiennictwem powrócił do zdrowia. I tak się stało. Nowotwór zniknął i nie ma po nim nawet śladu.
Świadectwo uzdrowienia złożyła też kobieta, która w 2003 r. miała przebyć ciężką operację przeszczepu kolana. Przedtem pojechała na włocławską tamę, w miejsce męczeńskiej śmierci Księdza Jerzego, a potem do jego grobu i modliła się za jego wstawiennictwem. Na operację trafiła do szpitala w Białymstoku. Ale gdy leżała już na stole operacyjnym, nagle okazało się, że… nie ma konieczności przeszczepu. Lekarz stwierdził, iż ma wrażenie, że to zupełnie inne kolano niż to, które badał przed rozpoczęciem operacji! Jest pewna, że to Ksiądz Jerzy wstawił się za nią u Boga. Nazwiska osób, które doznały łask, są na razie objęte tajemnicą. Kiedy zakończy się proces beatyfikacyjny, być może zostaną ujawnione.
Są róże kategorie łask. Bez wątpienia najwięcej jest uzdrowień fizycznych. Pierwsze, potwierdzone świadectwami lekarskimi, pojawiły się już w 1984 r.: odzyskanie wzroku po wypadku, uzdrowienie z choroby Parkinsona (w dniu pogrzebu Księdza Jerzego). Zdarzały się przypadki, kiedy Ksiądz Jerzy jakby prowadził ręce lekarzy podczas operacji.
Drugą, potężną kategorię stanowią uzdrowienia duchowe. Wiele żon wyprosiło tu łaskę spowiedzi dla swoich mężów, a matek – dla dzieci. Jedna z kobiet pragnęła być pustelnicą i przy grobie Księdza Jerzego otrzymała tę łaskę. Inna wyprosiła tu łaskę chrztu św. dla wnuka.
Ksiądz Jerzy zjawia się we śnie
Wielu ludzi, którzy modlą się przy grobie Księdza Jerzego, na nowo odkrywa wiarę. Przystępują oni do spowiedzi, zmieniają swoje życie, np. rezygnując z życia w konkubinacie, decydując się na leczenie z alkoholizmu czy na wstąpienie do zakonu – bo i takie przypadki się zdarzają. Mężczyzna z Tarnowa wspomina, że moment męczeńskiej śmierci Księdza Jerzego stał się dla niego przełomowy. – Kilka razy modliłem się w kościele Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy, gdzie Ksiądz Jerzy odprawił ostatnią Mszę św. Podjąłem decyzję o spowiedzi, a potem… rozpocząłem postulat. Na pewno krew męczeńska Księdza Jerzego stała się dla mnie źródłem łask, których dostąpiłem. Dziś jestem bratem zakonnym.
Ksiądz Jerzy nieraz pomógł też w znalezieniu pracy, mieszkania czy w pomyślnym zdaniu egzaminu. Ludzie wierzą, że nad nimi czuwa, że opiekuje się i wstawia za nimi do Boga. Jest kilka takich przypadków, kiedy Ksiądz Jerzy zjawia się ludziom we śnie i prosi o zmianę życia. Tak było w przypadku 74-letniego mężczyzny, który ponad czterdzieści lat nie był u spowiedzi. Wiarę stracił, gdy w czasie wojny został wywieziony do Dachau, a następnie do Majdanka. Hitlerowcy, znając zamiłowanie tego człowieka do gry na akordeonie, przywiązali go za nogi do sufitu, popychali i kazali tańczyć, grając w tym czasie na akordeonie. W październiku 1984 r. usłyszał w radiu o porwaniu ks. Popiełuszki. Dwa dni później przyśnił mu się Ksiądz Jerzy, który prosił, by przystąpił do spowiedzi. I tak się stało. – Uważam, że było to prawdziwe uzdrowienie duszy, dokonane za przyczyną ks. Popiełuszki – mówi siostrzenica tego mężczyzny, który zmarł wkrótce po spowiedzi.
Prywatny kult Księdza Jerzego rozwija się od chwili jego śmierci. Ludzie wyczuwają, że grób Męczennika to miejsce niezwykłe, wyjątkowe. Dlatego tak chętnie tutaj się modlą.

popieluszko.niedziela.pl/artykul.php?doc=teksty&id=1260773002
bellevie
BLOGOSLAWIONY KS JERZY MODL SIE ZA MOJA RODZINA
I
DZIEKI CI
czciciel
" Te rozczapierzone palce " o jakich mówił Jaruzelski będące wyrazem nadziei i wolności narodowej oraz siły Narodu stały się drażniącym znakiem dla ludzi opętanych przez zło jakim jest szatan .Jak bardzo go to bolało że tak wściekle próbuje się zemścić
na ludziach wiary w Boga.W różnych wystąpieniach diabelskich sługusów paradoksalnie
używa tego skradzionego znaku jako swego.Dla przykładu …Więcej
" Te rozczapierzone palce " o jakich mówił Jaruzelski będące wyrazem nadziei i wolności narodowej oraz siły Narodu stały się drażniącym znakiem dla ludzi opętanych przez zło jakim jest szatan .Jak bardzo go to bolało że tak wściekle próbuje się zemścić
na ludziach wiary w Boga.W różnych wystąpieniach diabelskich sługusów paradoksalnie
używa tego skradzionego znaku jako swego.Dla przykładu zobacz koniec wywiadu;
" T. Terlikowski vs mason ..."Podobnie postępują czorty które nic nie mają wspólnego z " Solidarnością "a bezczelnie uwłaszczyli się na tym narodowym ruchu.Jakże mogliby
znieść znak Krzyża na Krakowskim Przedmieściu , więc przypatrzmy się uważnie kto
im w tym pomagał.
Radek33
Bóg zapłać Krystianie 👍 🤗
Krystian10
Oraz tutaj : w385.wrzuta.pl/…/msza_z_ksiedzem… Z Bogiem i Maryją Kochani 😇 🤗 " NIE DAJ SIĘ ZWYCIĘŻYĆ ZŁU,ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ
Krystian10
Idąc za myślą Radka33 zapraszam także tutaj : www.popieluszko.net.pl/index.php
Radek33
🤗 😇
Krystian10
Piękne !!! Bł. ks Jerzy,oglądałem i oglądam wiele razy 👏 👏 👏 👏 Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą. Bł. ks Jerzy Popiełuszko Bóg Zapłać Radek,za ten materiał 😇 😇 Niech Bóg Ci błogosławi Kochany Przyjacielu 🤗
Radek33
"Matko, Ty wiesz, że Narodem, który tyle wycierpiał w historii, który tyle odniósł zwycięstw, który wniósł tak wielki wkład w kulturę Europy i świata, który wydał i wydaje tylu wspaniałych ludzi, który w końcu dał światu Papieża Jana Pawła II, takim Narodem poniewierać nie wolno.
Takiego Narodu przemocą na kolana nie rzuci największa siła szatańska.
Taki Naród kolana zegnie tylko przed …
Więcej
"Matko, Ty wiesz, że Narodem, który tyle wycierpiał w historii, który tyle odniósł zwycięstw, który wniósł tak wielki wkład w kulturę Europy i świata, który wydał i wydaje tylu wspaniałych ludzi, który w końcu dał światu Papieża Jana Pawła II, takim Narodem poniewierać nie wolno.
Takiego Narodu przemocą na kolana nie rzuci największa siła szatańska.
Taki Naród kolana zegnie tylko przed Bogiem"
(ks. Jerzy Popiełuszko).
Radek33
Wspaniały,najlepszy jaki widziałem dokument o życiu bł.ks.Jerzego Popiełuszki,z fragmentami kazań i zapisków ks.Jerzego.Każdy powinien koniecznie zobaczyć!