olek19801
379

Czy w Polsce powstanie Ministerstwo Prawdy ?

Wybory samorządowe, które odbyły się wczoraj w całej Polsce, nie potwierdziły dominacji socjalistycznej partii PiS, która wmówiła Polakom, że jest prawicą. Nie pomogły wyborcze łapówki 500+ i 300+, w porównaniu do 2015 roku PiS stracił poparcie. Politycy tej formacji za niepowodzenie winią nieprzychylne im media i zapowiadają rozprawę z nimi.

Mimo, że ostateczne wyniki wyborów samorządowych nie są w tej chwili znane, bo liczą je „leśni dziadkowie” z Państwowej Komisji Wyborczej, sondaże zwane „exit polls” sugerują, że PiS je wygrał, ale przegrał. Porażka była najbardziej bolesna w dużych miastach, w których kandydaci partii rządzącej zostali dosłownie rozgromieni.
Socjaliści z PiS otwarcie przyznają, że są tym rozczarowani. Oczekiwano, że obdarowanie ludzi cudzymi pieniędzmi w postaci redystrybucyjnych programów socjalnych, wyhoduje wdzięczny elektorat PiS, który będzie tłumnie głosował na tę partię. Nic takiego się jednak nie stało.

Przyczyn niepowodzenia politycy partii rządzącej upatrują w krytyce ich poczynań i zamierzają zrobić z tym porządek. Zapowiedział to już wczoraj podczas przemowy prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Dał do zrozumienia, że czas najwyższy na rozprawienie się z tymi, którzy rozsiewają „fałszywe wiadomości”.

Można tylko podejrzewać, że remedium na to ma być powołanie jakiegoś Ministerstwa Prawdy, które będzie decydowało co jest wiadomością prawdziwą, a co fałszywą. Inaczej nie da się tego zrobić.

Przedstawiciele partii rządzącej uważają, że to brak jednolitości ich propagandy, często będącej obrazą dla inteligencji obywateli, spowodował ich klęskę w dużych miastach. Z tego powodu twierdza, że trzeba poodbierać koncesje telewizjom, które źle o nich mówią i zdyscyplinować internetowe portale, aby pisały tylko to co ludzie powinni przeczytać. Nazywają to eufemistycznie – repolonizacją mediów.

Biorąc pod uwagę to jak politycy PiS „repolonizują” inne firmy, można się spodziewać odkupienia ich za pieniądze podatników i obsadzenia ich kolegami, w tym wypadku odpowiadającymi za propagandę. Wszystko to ma zapewnić spójny front medialny na kształt tego z PRL. No ale skoro odtwarzamy Polskę Rzeczpospolitą Ludową, tylko bez wypaczeń, to jest to kierunek jak najbardziej oczywisty.
Zapowiedź powołania Ministerstwa Prawdy, oznacza po prostu odtworzenie tego, które funkcjonowało w pierwszym PRL. Nosiło ono nazwę Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Urząd ten został powołany dekretem z 1946 i istniał do lipca 1981 pod zmienioną nazwą: Główny Urząd Kontroli Publikacji i Widowisk. Coś takiego z pewnością wkrótce powstanie, bo jeśli nie, to w przyszłym roku przyjdzie partii rządzącej oddać władzę swoim kolegom z PO.
Patrz także: Polskie władze powołują zespół do spraw wprowadzenia zakazanej w konstytucji cenzury prewencyjnej wypowiedzi
Za: zmianynaziemi.pl/wiadomosc/czy-w-polsce-po…
Data publikacji: 22.10.2018
olek19801
@VRS Też bym się mógł zgodzić z takim pomysłem, tylko że nie dadzą nam spokoju. Dziel i rządź - to przewodnia myśl rządzących. Tak myślę ...
molot
W Stanach też stworzyli coś zdaje się podobnego, ale ludzie nazywają to 'institution of lying'.
olek19801
Coś w tym jest
======
Można tylko podejrzewać, że remedium na to ma być powołanie jakiegoś Ministerstwa Prawdy, które będzie decydowało co jest wiadomością prawdziwą, a co fałszywą. Inaczej nie da się tego zrobić.