Ad vocem postu pani @Tradycja i Wiara

Zamieszczony post utrzymuje, że modlący się koronką do Bożego Miłosierdzia popełniają błąd ontologiczny, teologiczny przez co popełniają herezję. W odpowiedzi przytaczam modlitwę Anioła Portugalii, zwanego też Aniołem Pokoju, której nauczył dzieci fatimskie podczas trzeciego zjawienia się. Oto ta modlitwa:

Przenajświętsza Trójco, Ojcze, Synu, Duchu Święty, wielbię Cię z najgłębszą czcią i ofiaruję Ci najdroższe Ciało, Krew, Duszę
i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecnego we wszystkich tabernakulach świata, jako przebłaganie za zniewagi, świętokradztwa i zaniedbania, którymi jest On obrażany! Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i Niepokalanego Serca Maryi blagam Cię o nawrócenie biednych grzeszników.

W modlitwie koronki powtarzają się dokładnie te same słowa - ofiaruję Ci Ciało, Krew, Duszę i Bóstwo i stąd moje pytanie Anioł Pokoju uczył dzieci modlitwy heretyckiej? Czy może popełnił błąd ontologiczny? Moja refleksja jest taka, że tam gdzie są wątpliwości zawsze przyjmę do wiary to co mi powie Pan Bóg, Niebo, a nie ludzie i ich „mądrości”, choćby teologów najwyższej światowej klasy. Nie mnie roztrząsać i analizować Boże słowa, modlitwy. Dodam, że zjawienia się Anioła Portugalii są przez Kościół zatwierdzone.