Dbranocka Matka Bożą nieustającej pomocy

W pewnej okolicy mieszkali sobie bardzo pobożni ludzie i każdy był dobry Matka Bożą postanowiła że na miarę możliwości wysłuchać modlitw wszystkich ludzi.
Jeden powiedział do Matki Bożej ze potrzebuje uzdrowienia drugi powiedział do Marki Bożej ze potrzebuje zdać maturę trzeci powiedział do Matki Bożej że potrzebuje wygranej w totolotka a czwarty powiedział do Matki Bożej ze potrzebuje żeby dzieci wybaczyly mu swinstwo jakie wobec nich uczynił nieświadomie.
Gdy nadeszła laska tylko trzy osoby otrzymały łaskę natomiast dla osoby czwartej Matka Bożą nie była w stanie niczego uczynić powiedziała do tłumu prawie wszyscy zostaliscie wysłuchani ale jest osoba dla której niczego nie zrobilam powiedziała Matka Boża.
Okazało się że ten co nieświadomie uczynił swinstwo wobec dzieci nie został wysłuchany a ten najbardziej poboznie się modlił z tych wszystkich i powiedział do Matki Bozej. Maryjo dlaczego nie wysluchalaś mojej prośby na to Matka Bożą odpowiedziała nie byłam w stanie niczego dla ciebie uczynić bo to czy ktoś ci coś wybaczy nie zalezynw żadnym stopniu ode mnie ale od ludzi. Mimo ze jestem Matką Boga to nie jestem w stanie uzynić by pogodzić sklóconych ludzi ani uleczyć ich zranień.
Dobranocka mówi o tym że jeśli kogoś skrzywdzimy nawet nieświadomie to nawet sam Bóg nie będzie w stanie nam pomóc i modlitwa o pogodzenie się z kimś nie ma najmniejszego sensu.
Urszula Rok
Zawsze ganię a dziś pochwalę. Przypowieść przemawiająca.