Nieprzypadkowe przypadki…
![](https://seedus0275.gloriatv.net/storage1/ctu4r6lcgekvfiw3hlng9hc2s3q1d7imt2taggo.webp?scale=on&secure=bQpE5i-MHR6jnk60vDkdXg&expires=1719502128)
sed pro veritate”.
„Nie możemy niczego dokonać przeciwko prawdzie,
lecz wszystko dla prawdy” (2 Kor 13, 8).
Pan Jezus zlecił św. Piotrowi misję umacniania braci w wierze. Chodzi o oczywiście o wiarę w Boga. „Et tu, aliquando conversus, confirma fratres tuos”. „Ty zaś nawróciwszy się, utwierdzaj twoich braci” (Łk 22, 32). Chodzi o istotną rolę, jaką mają do spełnienia także wszyscy prawowici następcy św. Piotra: umacnianie braci w wierze w Boga.
A tymczasem… Pewna agencja informacyjna, która z racji swojej funkcji powinna szczególnie dbać o właściwe przedstawianie roli następców św. Piotra, doniosła, że z okazji siódmej rocznicy swojego pontyfikatu Benedykt XVI otrzymał od pewnej pani polityk (dodajmy: o pomylonych poglądach dotyczących istotnych kwestii moralnych) telegram, w którym taż pani podkreśliła m. in. „niestrudzone wysiłki Papieża, by ludzie różnych przekonań zjednoczyli się we wspólnej wierze w człowieczeństwo i pokój”.
Czy można bardziej oddalić się od Chrystusowego pojmowania misji następcy św. Piotra?
Jakaś nowa religia: wiara w człowieczeństwo i pokój.
Czy ta pewna pani polityk (dodajmy: o pomylonych poglądach dotyczących istotnych kwestii moralnych) nie jest zorientowana co do istotnych zadań następców św. Piotra?
Po co agencja informacyjna, która z racji swojej funkcji powinna szczególnie dbać o właściwe przedstawianie roli następców św. Piotra, nagłaśnia takie telegramy?
„Non enim dedit nobis Deus Spiritum timoris
sed virtutis et dilectionis et sobrietatis”.
„Nie dał nam Bóg ducha bojaźni,
ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia” (2 Tm 1, 7).
źródło: LINK