Iran ostrzegł w środę rano (18-10-2023 roku), że czas dla Izraela „ucieka”, po ataku na szpital w Gazie.

2023-10-19

Kolejny akt na drodze ku eskalacji miał już miejsce, a mam tutaj na myśli atak na szpital w Strefie Gazy. Wojna jaką Izrael wypowiedział de facto Palestynie, trwa już wiele dni, a potężny Izrael, supermocarstwo Bliskiego Wschodu, już ją przegrywa. Ameryka, która przyszła im na ratunek, tylko pogorszyła sytuację, znacznie ją pogorszyła. Drodzy Czytelnicy cały świat był świadkiem zdumiewającej sceny. Szpital w Gazie został wysadzony w powietrze, a wraz z nim ponad pięćset dusz.
Szanowni Państwo, zastanówcie się na moment nad tym, czy nie lepiej byłoby nam żyć na tej planecie bez wojen, ciągłych gróźb międzynarodowych i wyścigu zbrojeń? Sądzę, że byłoby nam lepiej, prawda? Natomiast są ludzie, którzy widocznie nienawidzą pokoju i prą za wszelką cenę do wojny. Mało tego, dziś wmawia się nam, że „stan wojny” jest „stanem pokoju”. To jakiś obłęd, ale cóż, witajcie w XXI wieku.
Ci ludzie, którzy tak namiętnie dążą do wojen, to „szaleńcy” w rękach zła, w rękach lucyfera. „Oni” wykonują jego polecenia, a wykonują je bardziej lub mniej świadomie. Należy zauważyć, że tylko ci na samej górze „piramidy władzy” rozumieją w pełni kto nimi kieruje i kto wydaje im polecenia. Jak już napisałem wcześniej, tym kimś jest lucyfer. Zatem nie oczekujmy, że „oni” zrobią coś dobrego dla ludzkości i planety.
XXI wiek to czas, w którym rozpoczęto „ubóstwianie” nauki i racjonalizmu. Jednak mówię wam, a w zasadzie wam nie muszę, bo jestem przekonany, że czytelnicy naszego portalu doskonale to rozumieją, niemniej jednak chce napisać, że świat duchowy istnieje, a w nim lucyfer i jego demony. Te istoty dążą do zniszczenia ukochanego stworzenia Boga, to jest nas, czyli człowieka. Konkluzja jest jedna: marionetki tych „sił” są wrogie nie tylko Stwórcy to jest Bogu, ale także i nam, czyli stworzeniu.
Dlaczego ten wstęp? Otóż wspomniane „siły” dążą obecnie do wywołania III wojny światowej, lub jeżeli nie III wojny światowej to globalnego chaosu, z którego wyłoni się „nowy porządek świat”, w którym władzę będzie mógł objąć antychryst. Innymi słowy na gruzach dotychczasowego ładu, dotychczasowego świata, zostanie wzniesiony „nowy Babilon”, a zaiste coś bardzo mrocznego nadchodzi.

„Matka Boża powiedziała mi, że czasy są bardzo trudne. Jak mówiłem w Amazonii, teraz powtarzam wam. To co jeszcze na trochę powstrzymuje zło, jest przy życiu. To papież Benedykt. Lecz gdy Papież Benedykt umrze… biedna ludzkość! Mogę to powiedzieć z całą szczerością. Gdy Papież Benedykt odejdzie… biedny Kościół i biedna ludzkość!”

Słowa wypowiedziane przez Edsona Glaubera, wizjonera z Itapirangi.
Kolejny akt na drodze ku eskalacji miał już miejsce, a mam tutaj na myśli atak na szpital w Strefie Gazy. Wojna jaką Izrael wypowiedział de facto Palestynie, trwa już wiele dni, a potężny Izrael, supermocarstwo Bliskiego Wschodu, już ją przegrywa. Ameryka, która przyszła im na ratunek, tylko pogorszyła sytuację, znacznie ją pogorszyła. Drodzy Czytelnicy cały świat był świadkiem zdumiewającej sceny. Szpital w Gazie został wysadzony w powietrze, a wraz z nim ponad pięćset dusz.

Dusz, które zostały „posłane” w wieczność, pozostawiając obrzydliwą „stertę” wraków i połamanych ciał, w tym ciał wielu dzieci. Po tej zbrodni natychmiast grupa terrorystyczna Hamas, która notabene 7 października dokonała egzekucji tysiąca Izraelczyków, w tym czterystu dzieci, którym na przykład odcięto głowy, oskarżyła Izrael o zbombardowanie szpitala i w jednej chwili ta informacja została powtórzona przez światowe media i świat oszalał.
Widzimy więc, że obie strony konfliktu dopuszczają się zbrodni. Papież Jan Paweł II mawiał, że na wojnie nie ma zwycięzców i przegranych, są tylko zabici ludzie. I tak jest i teraz, a jedynym rozwiązaniem tej sytuacji jest natychmiastowe przystąpienie do rozmów pokojowych i ustanowienie suwerennego państwa Palestyna. Innej opcji nie ma, a przynajmniej opcji pokojowej, ponieważ pozostałe opcje to czynniki napędzające spiralę wojny.
„A Jezus odpowiadając, rzekł im: Baczcie, żeby was kto nie zwiódł. Albowiem wielu przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą. Potem usłyszycie o wojnach i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec. Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi. Ale to wszystko dopiero początek boleści.”
Ewangelia według Świętego Mateusza 24:4-8.

Joe Biden wsiadł do samolotu i poleciał do Izraela w desperackiej próbie zapobieżenia wojnie (lub jej podsycenia), wojnie, która z godziny na godzinę staje się coraz większa. Nie ulega jednak wątpliwości, że Amerykańskie zasoby zostały w jakimś stopniu wyczerpane i nadwyrężone. USA dały Ukrainie ponad 113 miliardów dolarów. Ameryka jest również krajem pozbawionym przywódców (władzę sprawuje Deep State), a taka „polityka” może bardzo szybko doprowadzić do bezprecedensowej katastrofy w samych Stanach (łącznie w wojną domową).
Kolejnym elementem układanki jest Iran, który otwarcie ostrzega, że „czas się skończył”, co stanowi złowieszcze przesłanie do Izraela w związku z rosnącymi obawami przed III wojną światową. Szanowni Państwo, Minister Spraw Zagranicznych Iranu ostrzegł w swoim tweecie w środę rano (18-10-2023 roku), że czas dla Izraela „ucieka”, po ataku na szpital w Gazie. Spójrzcie na wspomniany tweet:

Przy tej okazji należy jednak zauważyć, że trudno uwierzyć aby Izrael celowo przeprowadził atak powietrzny na szpital wypełniony dziećmi. Jest bardzo możliwe, że to Hamas wystrzelił rakietę, która uderzyła w ten szpital (błąd, przypadek lub inna przyczyna), ale z powodu wysokiego poziomu poparcia, jakie obecnie Hamas ma w niektórych mediach, ich narracja, że „Izrael to zrobił” spowodowało dosłowne zamieszki w ambasadach USA i Izraela na całym Bliskim Wschodzie.
Zatem co ja mówię (piszę)? Otóż mówię to, co napisałem na początku tego artykułu, że ta wojna trwa już wiele dni, a potężny Izrael, supermocarstwo Bliskiego Wschodu, ją de facto przegrywa. A „wielka” Ameryka, która przyszła im na ratunek, tylko pogorszyła sytuację, zaiste znacznie pogorszyła. Przybycie Joe Bidena tak czy owak pokazuje słabość i strach, a już na pewno nie siłę. Zapytacie: co się u licha dzieje?
Odpowiedź jest prosta: patrzysz, jak proroctwa biblijne rozwijają się na twoich oczach. Podczas gdy Biden jest teraz w Izraelu, Putin jest w Chinach z Xi Jinpingiem, zacierając ręce z radości, gdy wydarzenia na świecie nadal przechylają się w ich kierunku. Nowy Porządek Świata? Lepiej w to uwierzcie. Uwierzcie również i w to, że ta „nowa” struktura władzy (ten „nowy porządek świata”) nie obejmuje Ameryki na szczycie, w zasadzie w ogóle jej nie uwzględnia.

Iran ostrzegł w środę rano (18-10-2023 roku), że czas dla Izraela „ucieka”, po ataku na szpital w Gazie. - Eschatologia