X Przykazanie Boże-Nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego twego

DZIESIĄTE PRZYKAZANIE: NIE POŻĄDAJ ŻADNEJ RZECZY BLIŹNIEGO TWEGO

1. W jednej z gazet ukazała się kiedyś fotografia młodego Polaka, pokazującego trzymany w ręku plik banknotów. Podpis, zamieszczony pod zdjęciem głosił: „to jest moja ojczyzna”. Choć niewielu się do tego przyznaje wprost, to dla coraz większej liczby osób pieniądz staje się w praktyce najwyższą wartością, bowiem coraz więcej ludzi kładzie coraz większy nacisk na sukces pod względem finansowym. Jak rozróżnić uzasadnione i godziwe pragnienie dóbr materialnych od pragnień niegodziwych?

2. Mówi o tym dziesiąte przykazanie Dekalogu, zabraniające „pożądania dóbr drugiego człowieka, które jest źródłem kradzieży, grabieży i oszustwa, zakazanych przez siódme przykazanie” (KKK 2534). Jan Paweł II 7 czerwca 1991 roku w Płocku nauczał: „W przykazaniu <<Nie pożądaj żadnej rzeczy, która jego jest>> dotykamy wnętrza ludzkiego. <<Pożądanie>> nie jest zewnętrznym uczynkiem. <<Pożądanie>> jest tym, czym żyje ludzkie serce. (...) Bezpośrednio chodzi tu o dopełnienie tego, co zawiera się w siódmym przykazaniu <<Nie kradnij>> (...). Przykazanie to wskazuje na taką hierarchię wartości, w której <<rzeczy>>, czyli dobra materialne, zajmują miejsce nadrzędne. Pożądanie <<rzeczy>> opanowuje tak serce ludzkie, że nie ma już w nim niejako miejsca na dobra wyższe, duchowe. Człowiek staje się poniekąd niewolnikiem posiadania i używania, nie bacząc nawet na własną godność ani też na bliźnich, na dobro społeczeństwa, na samego Boga. Jest to pożądanie zwodnicze. Chrystus mówi: <<Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?>> (Mt 16, 26).

3. Dziesiąte przykazanie Dekalogu zakazuje chciwości i przywłaszczania sobie bez ograniczeń dóbr materialnych oraz zachłanności, zrodzonej z bogactwa i niesprawiedliwości, która przynosi szkodę w dobrach bliźniego (por. KKK 2536). Zabrania również zazdrości, która może prowadzić do najgorszych czynów. Wyraża się ona w smutku spowodowanym dobrem drugiego człowieka i pragnienie przywłaszczenia tego pożądanego dobra. Zazdrość może dotyczyć wszystkiego: rzeczy materialnych, zdrowia, zdolności, rodziny, zawodu, sukcesów (por. KKK 2538-2540). Święty Augustyn widział w zazdrości „grzech diabelski” w pełnym znaczeniu tego słowa, zaś św. Grzegorz Wielki powiedział: „Z zazdrości rodzą się nienawiść, obmowa, oszczerstwo, radość z nieszczęścia bliźniego i przykrość z jego powodzenia” (por. KKK 2539).
Przywiązanie do rzeczy materialnych przezwycięża się przez skierowanie swoich myśli, uczuć i woli ku Bogu, który jedynie może zaspokoić pragnienia ludzkiego serca. Jezus nakazuje swoim uczniom, by Jego przedkładali nad wszystko i nad wszystkich, oraz proponuje im „wyrzeczenie się wszystkiego, co posiadają” (Łk 14, 33) ze względu na Niego i Ewangelię (por. KKK 2544). „Wszyscy chrześcijanie powinni starać się <<należycie kierować swymi uczuciami, aby korzystanie z rzeczy ziemskich i przywiązanie do bogactw wbrew duchowi ewangelicznego ubóstwa nie przeszkodziło im w osiągnięciu doskonałej miłości>>” (KKK 2545, por. KK 42)
Zapytajmy: Czy stan posiadania dóbr innych ludzi nie rodzi we mnie uczucia nienawiści, nieżyczliwości i czy nie prowadzi do podejrzeń, obmowy? Czy jestem wrażliwy na potrzeby innych ludzi? Czy sprawy materialne nie zasłaniają tego, co prowadzi do Boga i ludzi?

4. Zapamiętajmy: „Dziesiąte przykazanie (…) domaga się postawy szacunku w odniesieniu do własności cudzej i zabrania chciwości, nieumiarkowanego pożądania dóbr innych i zazdrości, która oznacza smutek doznawany z powodu dobra drugiego człowieka i nieumiarkowane pragnienie przywłaszczenia go sobie” (KomKKK 531). „Pragnienie prawdziwego szczęścia wyzwala człowieka od nadmiernego przywiązania do dóbr tego świata i znajduje swoje spełnienie w widzeniu Boga (…) Człowiek urzeczywistnia swoje prawdziwe i pełne szczęście w widzeniu i w szczęściu Tego, który go stworzył z miłości i przyciąga go do siebie w swojej nieskończonej miłości” (KomKKK 533).
Ks. Grzegorz Ostrowski
Radek33
„Pragnienie prawdziwego szczęścia wyzwala człowieka od nadmiernego przywiązania do dóbr tego świata i znajduje swoje spełnienie w widzeniu Boga (…) Człowiek urzeczywistnia swoje prawdziwe i pełne szczęście w widzeniu i w szczęściu Tego, który go stworzył z miłości i przyciąga go do siebie w swojej nieskończonej miłości” (KomKKK 533).
Radek33
Dziesiąte przykazanie (…) domaga się postawy szacunku w odniesieniu do własności cudzej i zabrania chciwości, nieumiarkowanego pożądania dóbr innych i zazdrości, która oznacza smutek doznawany z powodu dobra drugiego człowieka i nieumiarkowane pragnienie przywłaszczenia go sobie” (KomKKK 531)