24:01
Dzisiejsza "msza" św. w kaplicy Michała Woźnickiego w Baranowie rozpoczęła się wieczorem, krótko przed g.21. Były salezjanin wyjechał bowiem już wczoraj z Poznania do Krakowa. Do sedewakantycznego …Więcej
Dzisiejsza "msza" św. w kaplicy Michała Woźnickiego w Baranowie rozpoczęła się wieczorem, krótko przed g.21. Były salezjanin wyjechał bowiem już wczoraj z Poznania do Krakowa. Do sedewakantycznego ks. Rafała Trytka. Razem z nim pojechał Jakub Z. (jego ministrant) i "brat Grzegorz" od "księdza Trytka" (były zakonnik, z zakonu Cystersów), który przebywał w Baranowie przez kilka ostatnich dni. I uczestniczył w modłach Michała Woźnickiego. A 13 lipca ma wyruszyć z nim w kolejnej, pieszej pielgrzymce z Poznania do Gietrzwałdu. Tej jego podróży było poświęcone całe jego dzisiejsze "kazanie". A najbardziej "oberwało" się w nim znowu red. Michałowi Mikłaszewskiemu. Z tenetetraditiones.blogspot.com