olo13jcb
3679

Robert Tekieli o święcie Objawienia Pańskiego oraz z błaganiem o szturm modlitewny za Justynę …

Robert Tekieli
1) 6 stycznia 2013 roku:

Robert Tekieli w mailu do naszej tłumaczki Ani (Terry), która organizuje spotkanie z nim w swojej parafii) pisze:

Ciemność okrywa ziemię płaszczem krwi mordowanych niewinnych dzieci, tych pod sercem matek. Ale zamierzają się też i na niepełnosprawne, już urodzone. Tak jest. Ale najpierw jest Bóg. Serce twe zadrży i rozszerzy się gdy pozwolisz Mu się spotkać. Do ciebie napłyną bogactwa radujące duszę, zobaczysz i promienieć będziesz jak panna młoda promienieje szczęściem i nadzieją.

Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą. Ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan. I pójdą narody do Twojego światła. I Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi. Chińczycy, Hindusi, mieszkańcy Korei i japońskich wysp.

Jak św. Paweł musiał być odważny, by przekonanym o swej ekskluzywności wyznawcom JHW napisać w pierwszym wieku po narodzinach Mesjasza: „poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię”. Łatwiej przecież będzie nawrócić pogan, niż wykorzenionych z prawdy i nadziei europejskich braci w kulturze – naszych zachodnich, wewnętrznych barbarzyńców. Magowie, szamani, poganie złożyli hołd Panu z Nazaretu. I oddadzą Mu pokłon wszyscy królowie, wszystkie narody będą Mu służyły. Bo Jezus jest Królem Wszechświata. Cieszmy się, duchowi nędznicy. Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa, i ubogiego, co nie ma opieki. Zmiłuje się nad biednym i ubogim, nędzarza ocali od śmierci.

Już autor psalmów zapowiadał czas apokaliptyczny: antrakt przed ostatecznym paroksyzmem dziejów. Widział „wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie”. Mateusza przypowieść o szamanach-magach, reprezentantach pogaństwa, jest oczywiście przypowieścią, ale rzeź niewinnych chłopczyków, noworodków i niemowlaków, jest historycznym faktem. W miejscowości Aszkelon archeologowie odkryli setki kości pomordowanych chłopców, prawie wyłącznie w wieku do lat dwóch, datowanych na czasy Heroda Wielkiego. Wola mocy, przekonanie o możliwości kontroli wszystkiego, próba zmanipulowania magów/mędrców/szamanów i bezsilna furia. Szał przerażonego mordercy.

Cóż jest prawda – wolę już chyba cynizm Piłata z Pontu, bohatera innego etapu tej opowieści. Herod Wielki był skrajnie przesądny. Nie tylko on. Przeraził się i cały establishment Jerozolimy. Nowy król? A interesy idą tak dobrze…

Są tylko dwa sztandary, pod którymi można wieść swoje życie. Sztandar Jezusa i skrwawiona szmata nieprzyjaciół prawdy, dobra i piękna. Jednym z udatniejszych kłamstw nieprzyjaciela jest tekst: istnieje trzecia droga. Skulmy się, zamrzyjmy, a nie będziemy cierpieć. W innej wersji: zwyczajnie, dobrze żyjmy; przecież nikogo nie zabiłem, nie okradłem. Paraliż ptaka wobec zielonego węża. Starodawnego smoka. Są tylko dwa sztandary. Który wybierzesz?

Justyna walczy. Dziś w szpitalu „na razie jeszcze z maluchem i wszystko jest spokojnie”. Po wczorajszym szturmie modlitewnym „trochę wód się >odbudowało<” (ale dziecko się dalej poddusza, nie rozwijają się płuca, bo wody odeszły w dużej części). W poniedziałek ma być decyzja czy wywołać sztucznie poród – zagrożenie infekcją coraz większe. Rozsyłajcie proszę do wszystkich kapłanów prośbę o Msze święte w intencji cudu i uratowania dzieciątka i o zdrowie Justyny, piszcie, dzwońcie, esemesujcie proszę do znanych sióstr klauzurowych i nie klauzurowych, do wspólnot, do obrońców życia, do każdego, kto może w tej intencji ofiarować modlitwę, post, jakiekolwiek wyrzeczenie czy cierpienie w chorobie.

Jezu, za przyczyną świętego Józefa i wszystkich naszych świętych Patronów, aniołów Stróżów, świętych Michała i Rafała, uzdrów Justynę i dzieciątko!

wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/robert-tekieli
Engel44
🙏
jadwiska
🙏 🙏 🙏
mkatana
🙏 🙏 🙏