Szansa raz na kilkaset lat.

Taka szansa zdarza się raz na 437 lat: w ten weekend będzie można gołym okiem obserwować kometę Nishimura
08.09.2023
Magdalena Salik
O tym, że ta kometa istnieje, dowiedzieliśmy się zaledwie miesiąc temu. W ten weekend zbliżającą się do Słońca kometę będzie najlepiej widać z półkuli północnej.
W tym artykule:
Gdzie znajduje się nowa kometa?
Jak wypatrzeć Nishimurę na niebie?
Szansa raz na kilkaset lat

Takie odkrycia zdarzają się obecnie bardzo rzadko. Jeśli dowiadujemy się o istnieniu nowej komety, to zazwyczaj zawdzięczamy to obserwacjom prowadzonym z użyciem profesjonalnych teleskopów. Na przykład takich, jakie pracują w ramach Pan-STARRS – programu stałej obserwacji nieba, działającego z sukcesami od trzynastu lat.

Jednak Hideo Nishimura, astronom-amator z japońskiego miasta Kakegawa, miał sporo szczęścia. Udało mu się wypatrzeć nową kometę, używając „tylko” lustrzanki Canon DSRL. Stało się to 11 sierpnia 2023 roku.
Przez ostatnie tygodnie kometę – nazwaną od imienia odkrywcy Nishimura – śledzili astronomowie, astrofotografowie i miłośnicy komet na całym świecie. Najlepszy moment na jej amatorskie obserwacje przypadnie w ten weekend. Wtedy Nishimurę prawdopodobnie da się dostrzec także gołym okiem.
Gdzie znajduje się nowa kometa?
Formalna, naukowa nazwa, jaką otrzymał obiekt, to C/2023 P1. Jest to zbitek skał i lodu, którego rozmiary pozostają nieznane. Zbliża się właśnie do Ziemi. Najbliżej naszej planety znajdzie się 12 września, natomiast najbliżej Słońca – 17 września. Kometa przemierza Gwiazdozbiór Lwa, znajdujący się niedaleko Wielkiej Niedźwiedzicy.

Kometa Nishimura / fot. Gianluca Masi/Virtual Telescope Project)
Najlepiej widoczna będzie już w następnych dniach. Co jest samo w sobie wyjątkowe. Jak mówi Nicolas Biver, astronom z Obserwatorium Paryskiego cytowany przez phys.org, rzadko zdarza się, by szczyt widoczności komety następował tak szybko po jej odkryciu. – Większość jest odkrywana miesiące, a nawet lata przed tym, zanim znajdą się najbliżej Słońca – powiedział Biver.
Jak wypatrzeć Nishimurę na niebie?
Najlepszy moment na obserwację Nishimury przypadnie w najbliższą sobotę i niedzielę. Jednak by ją dostrzec, należy wstać przed świtem. Komety trzeba wypatrywać „w kierunku północnowschodnim, na lewo od Wenus” – podpowiada Biver. Najlepiej będzie ją widać przy czystym niebie, w niezanieczyszczonym powietrzu i z dala od sztucznych źródeł światła.
W takich warunkach jest szansa, że Nishimurę da się dostrzec gołym okiem. Dla pewności można zabrać ze sobą lornetkę. Proste lornetki i nieduże teleskopy powinny pozwolić wyśledzić zielony, nieco rozmyty okrąg, czyli komę („atmosferę” komety). Bardziej profesjonalny sprzęt daje szansę przyjrzenia się ogonowi komety.

Szansa raz na kilkaset lat
Jeśli komuś nie zechce się wstawać wcześnie w ten weekend, powinien pamiętać, że za jego życia okazja się nie powtórzy. Następy raz C/2023 P1 wróci w nasze rejony Układu Słonecznego dopiero za 437 lata. Większość czasu Nishimura spędza z daleka od Słońca, w niskiej temperaturze, która zamraża materiał składający się na jądro komety.
Kometa Halleya, najsłynniejsza z komet. Jak ją odkryto i kiedy ponownie powróci na nasze niebo?
W miarę jak zbliża się ona do Słońca, lodowe jądro zamienia się w pył i gaz. Wówczas formuje się długi jasny ogon, ciągnący się za kometą. Promienie słoneczne odbijają się od niego, dzięki czemu kometa jest widoczna z Ziemi.
REKLAMA

Astrofotografowie od wielu dni fotografują Nishimurę. Na przykład na zdjęciach Michaela Jägera, opublikowanych w serwisie X (dawny Twitter) – wyraźnie widać rozświetloną komę Nishimury i jej rozciągnięty ogon.
Nishimura minie Ziemię w bezpiecznej odległości 125 mln km. Później zbliży się do Słońca na 33 mln km. Następnie zaś zacznie się od niego oddalać, kierując się na rubieże Układu Słonecznego.

Źródła: space.com, phys.org.
Taka szansa zdarza się raz na 437 lat: w ten weekend będzie można gołym okiem obserwować kometę Nishimura
Geminiano Secundo