A tak nawiasem Ukrainiec w Szczecinie

to ani trochę nie drgnęła sprawa tożsamości sprawcy wypadku na Placu Rodła w Szczecinie. A leci już drugi miesiąc od tego zamachu terrorystycznego. I milicja, i prokurwatura i ścierwomedia w dalszym ciągu milczą na temat pochodzenia sprawcy. A przecież to był atak terrorystyczny. Na Polaków.
Skąd to wiadomo?
Fakty są bowiem takie:
Po pierwsze, tuż po zatrzymaniu sprawca „porozumiewał się po ukraińsku”. Tak zeznali ludzie, którzy go schwytali. I gdyby nie oni terrorysta by uciekł bo milicja jak zwykle nie była tam gdzie była potrzebna.
Po drugie, zapisy z monitoringu dowodzą ponad wszelką wątpliwość, że na widok ludzi na przystanku on celowo w nich skręcił oraz co bardzo ważne jeszcze bardziej przyśpieszył. To niweluje całkowicie takie sprawy jak utrata kontroli nad autem, jakieś zaburzenia psychiczne albo jakiś wypadek. To było celowe, w pełni świadome i tak zorganizowane żeby zabić jak najwięcej.
Po trzecie, po wjechaniu w tłum ludzi – z premedytacją uciekł i celowo uderzył w kolejne trzy samochody.
Po czwarte w końcu, od tych skurwysynów, którzy się sami nazywają „władza” my Polacy nigdy się prawdy na ten temat nie dowiemy.
A zatem musimy sami ustalić pochodzenie tego „obywatela polskiego”, „mieszkańca Szczecina”, etc.
I tak, ponieważ na paru fotkach z wydarzenia był on i jego samochód, no więc sprawdziłem w necie czy te auto ma polisę i oto co mi net pokazał.

Teraz wasza kolej ludziska. Trzeba gdzieś w jakiejś ubezpieczalni albo na milicji, po znajomości i po numerach polisy sprawdzić na kogo jest ta polisa wykupiona no i ujawnić prawdę wkurwionym i czekającym na elementarne informacje Polakom. Wkurwionym na to, że tuszuje się prawdopodobnie jebanego Ukraińca, który celowo chciał zamordować jak najwięcej – nas Polaków. Trzeba podać do publicznej wiadomości dane tego skurwysyna. I to wszystko. A potem będziemy dalej ustalać: kto terrorystę do Polski zaprosił, kto mu nadał obywatelstwo i resztę zagadkowych kwestii.
Bo Polacy na ten temat już się bardzo jasno wyrazili: „Koniec gościny wy niewdzięczne skurwysyny” – chyba tak to szło o ile pamiętam…
Tak że prośba ludziska – uśmiechnijcie się w ubezpieczalniach jeśli tam kogoś znacie i ślijcie papiery żeby te proste sprawy w końcu jak trzeba wyjaśnić. Nikt inny za nas tego nie zrobi a na pewno nie żydowska prokurwatura lub pełna banderowców „polska” milicja.

(wordpress.com)
woj_tek udostępnia to
1991
😤 😡
Julia Pole
Ten mężczyzna jest Polakiem. Znajomi pracują w szpitalu psychiatrycznym, gdzie był badany. Miał psychozę podczas zdarzenia. Dziwne, że nie podali imienia. Może celowo, żeby antagonizować Polaków i Ukraińców.
Frank Columbo
No i wiedza na temat tego pojazdu da Panu gwarancję potwierdzenia tożsamości kogo? Właściciela pojazdu, który wykupił ubezpieczenie tego polskiego numeru rejestracyjnego, kierowcy, a może kierowcy skaradzionego pojazdu (jeśli tak mogło być)?
A można zobaczyć nagrania zdarzenia i zdjęcia z miejsca, tak, aby były widoczne numery rejestracyjne?
Niech Pan dopytuje panów Pawła Pankau z Komendy …Więcej
No i wiedza na temat tego pojazdu da Panu gwarancję potwierdzenia tożsamości kogo? Właściciela pojazdu, który wykupił ubezpieczenie tego polskiego numeru rejestracyjnego, kierowcy, a może kierowcy skaradzionego pojazdu (jeśli tak mogło być)?

A można zobaczyć nagrania zdarzenia i zdjęcia z miejsca, tak, aby były widoczne numery rejestracyjne?

Niech Pan dopytuje panów Pawła Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie oraz Marka Jasztala - zastępcę Komendanta Wojewódzkiego Policji w Szczecinie. Oni twierdzą publicznie, że znają tożsamość 33-letniego sprawcy, mieszkańca Szczecina, który "miał się od kilku lat leczyć psychiatrycznie", jak twierdzi jeden z nich. Frustracja ludzi może zostać skierowana do konkretnego, znanego z adresu miejsca - Komendy Miejskiej Policji, jeśli są jakieś wątpliwości, tym bardziej kiedy funkcjonariusze twierdzą, że dysponują tymi danymi.