Beatrice L
618
Świat z pieśnią masonów, na ustach zachwycał ° A mi jakoś nie grał, oszustwem zazgrzytał ° I wielu tych było, co tłum ich ubóstwiał ° Śliczni i piękni, z uśmiechem na ustach ° A ja na nich patrzeć …Więcej
Świat z pieśnią masonów,
na ustach zachwycał
°
A mi jakoś nie grał, oszustwem zazgrzytał
°
I wielu tych było, co tłum ich ubóstwiał

°
Śliczni i piękni, z uśmiechem na ustach

°
A ja na nich patrzeć nie mogłam
spokojnie

°
Ich radość mówiła "wypowiadam wojnę!

°
Zabiję twe serce, zabiję i duszę

°
Dla sławy, mamony ja to zrobić muszę"

°
Patrzyłam jak tłumy wznoszą na ołtarze

°
Te śliczne diabelskie z piekła rodu twarze

°
Uwierzyć nie mogłam, co się wokół dzieje

°
Na Bożej Ziemi piekło nam szaleje

°
Ludzie jak w malignie, bezmyślni, bezwolni

°
Jak nasz Świat przepiękny od czarta uwolnić?

°
Patrzyłam i czułam, czułam i patrzyłam

°
Cicho w głębi duszy w zwycięstwo wierzyłam

°
Mogę iść samotnie, mogą mnie rozstrzelać

°
Lecz serca i duszy swojej nie zaprzedam!.