Paszport niewolnika
Pod koniec czerwca ma zostać uruchomiony tzw. "zielony cyfrowy paszport", który jak piszą ma ; "ułatwić przemieszczanie się w UE". To dziwne , ponieważ kiedy Polska wchodziła do UE. to właśnie likwidacja paszportów ułatwiało przemieszczanie i było symbolem zjednoczenia i wolności , obecnie jest na odwrót.
Tym certyfikatem ma być to kod QR w aplikacji lub w formie papierowej. Dziwna nazwa tego paszportu , czyli "zielony" , sugeruje że to ma być związane z ekologią , czyli ten paszport ma być czymś przejściowym do czegoś "szerszego", tak samo jego forma może być przejściowa. Wszystko wskazuje na chiński system kredytu społecznego , i wszechogarniający nadzór, z narzuconymi szczepieniami i z ograniczaniem emisji co2 , jednym słowem system Bestii.
Artykuł ze strony "Interia" przetłumaczony na język Polski , mówiący prawdę , o tym komunistycznym , paszporcie niewolnika: interia.pl/…temie-unijnych-certyfikatow-padla-data,nId,5243986
Komisja Bestii , w połowie marca przedstawiła projekt "Szatańskiego Cyrografu Czerwonego" , który ma utrudnić przemieszczanie i ograniczyć podróżowanie , zwłaszcza dla tych którzy odrzucają ten znak Bestii, podczas tej diabelskiej plandemii. Wiceminister diabelskiej kohorty, tłumaczyła że będzie to początkowo kod QR, a później tatuaż , na rękę , lub czoło , będzie też dostępny w formie papierowej , jak inne cyrografy z diabłem. Posiadanie tego cyrografu , nie będzie obowiązkowe , ale gdy " nic nie kupisz , albo nic nie sprzedasz" , to okaże się że są obowiązkowe.
Cyrograf ten , mówiąc nie kłamliwie , będzie zawierać informacje czy ktoś jest prawdziwym niewolnikiem i czy jest wyznawcą bożka covid, czyli zainfekował swoje ciało i dusze, tą szatańską religią , a także , czy poddał się genetycznej terapii zmieniającej DNA , tą miksturą szamańską . Każdy niewolnik ma możliwość wyboru trucizny , która mu pasuje, myśląc że ma możliwość wyboru. Ten cyrograf ma także zawierać informacje , czy ktoś pozwolił sobie włożyć kij do nosa, w celu potwierdzenia tego cyrografu, krwią , zwłaszcza z mózgu.
Wiceminister diabelskiej kohorty zaznaczyła , że w cyrografie nie będzie ; "informacji medycznych o samym niewolniku , ale o tym, czy dany niewolnik - jako za-tatuowany i oznaczony - jest osobą całkowicie poddaną". Równocześnie podkreśliła , że Bestia nie planuje centralnego rejestru niewolników, ponieważ już go dawno ma. Odczytać kod z czoła , lub ręki , będzie można za pomocą specjalnej aplikacji i czytników kodów QR, które będą mieli słudzy Bestii .
Wiceminister diabelskiej kohorty zapewniła , że system czerwonych cyrografów - gotowy już od dawna, i zaplanowany przez fikcyjną "plandemią" - będzie gotowy i piekielnie nagrzany w czerwcu , a dokładniej tak około ; 6 czerwca o godzinie 6. Projekt cyrografu , który Bestia przedstawiła w marcu , nie musi przyjąć jakiś parlament pionków , ponieważ decyzje już dawno zapadły na spotkaniu Binderberg...
Tym certyfikatem ma być to kod QR w aplikacji lub w formie papierowej. Dziwna nazwa tego paszportu , czyli "zielony" , sugeruje że to ma być związane z ekologią , czyli ten paszport ma być czymś przejściowym do czegoś "szerszego", tak samo jego forma może być przejściowa. Wszystko wskazuje na chiński system kredytu społecznego , i wszechogarniający nadzór, z narzuconymi szczepieniami i z ograniczaniem emisji co2 , jednym słowem system Bestii.
Artykuł ze strony "Interia" przetłumaczony na język Polski , mówiący prawdę , o tym komunistycznym , paszporcie niewolnika: interia.pl/…temie-unijnych-certyfikatow-padla-data,nId,5243986
Komisja Bestii , w połowie marca przedstawiła projekt "Szatańskiego Cyrografu Czerwonego" , który ma utrudnić przemieszczanie i ograniczyć podróżowanie , zwłaszcza dla tych którzy odrzucają ten znak Bestii, podczas tej diabelskiej plandemii. Wiceminister diabelskiej kohorty, tłumaczyła że będzie to początkowo kod QR, a później tatuaż , na rękę , lub czoło , będzie też dostępny w formie papierowej , jak inne cyrografy z diabłem. Posiadanie tego cyrografu , nie będzie obowiązkowe , ale gdy " nic nie kupisz , albo nic nie sprzedasz" , to okaże się że są obowiązkowe.
Cyrograf ten , mówiąc nie kłamliwie , będzie zawierać informacje czy ktoś jest prawdziwym niewolnikiem i czy jest wyznawcą bożka covid, czyli zainfekował swoje ciało i dusze, tą szatańską religią , a także , czy poddał się genetycznej terapii zmieniającej DNA , tą miksturą szamańską . Każdy niewolnik ma możliwość wyboru trucizny , która mu pasuje, myśląc że ma możliwość wyboru. Ten cyrograf ma także zawierać informacje , czy ktoś pozwolił sobie włożyć kij do nosa, w celu potwierdzenia tego cyrografu, krwią , zwłaszcza z mózgu.
Wiceminister diabelskiej kohorty zaznaczyła , że w cyrografie nie będzie ; "informacji medycznych o samym niewolniku , ale o tym, czy dany niewolnik - jako za-tatuowany i oznaczony - jest osobą całkowicie poddaną". Równocześnie podkreśliła , że Bestia nie planuje centralnego rejestru niewolników, ponieważ już go dawno ma. Odczytać kod z czoła , lub ręki , będzie można za pomocą specjalnej aplikacji i czytników kodów QR, które będą mieli słudzy Bestii .
Wiceminister diabelskiej kohorty zapewniła , że system czerwonych cyrografów - gotowy już od dawna, i zaplanowany przez fikcyjną "plandemią" - będzie gotowy i piekielnie nagrzany w czerwcu , a dokładniej tak około ; 6 czerwca o godzinie 6. Projekt cyrografu , który Bestia przedstawiła w marcu , nie musi przyjąć jakiś parlament pionków , ponieważ decyzje już dawno zapadły na spotkaniu Binderberg...