L. E.
258

Szef MON: Polska jest bezpieczna

Modernizowana, rozszerzana, pogłębiana i uzyskująca nowy kształt polska armia wraz z siłami natowskimi i amerykańskimi są zdolne skutecznie bronić Rzeczpospolitej – powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Szef resortu obrony w cotygodniowym felietonie „Głos Polski” w Radiu Maryja i TV Trwam wskazał, co definiuje bezpieczeństwo państwa polskiego i na jakim etapie obronności jest dziś Polska.

Bezpieczeństwo kraju determinuje stan narodu, zakres rzeczywistej samodzielności gospodarki, system wartości wyznawany przez naród, ale także to, co nazywamy bezpieczeństwem zewnętrznym: stan armii, stan sojuszy oraz przede wszystkim stan zagrożeń, wobec których państwo polskie się znalazło i musi się bronić – mówił minister w TV Trwam.

Minister Obrony Narodowej poinformował, że stan armii związany jest z trzema czynnikami. Po pierwsze, z ilością i sprawnością armii polskiej oraz jej kształtem strukturalnym.

– Ta ilość jest już dużo wyższa niż była w 2015 roku. Wraz z Wojskami Obrony Terytorialnej kraju sięga 115 tys. żołnierzy. To oczywiście za mało w stosunku do potrzeb blisko 40-mln kraju będącego w środku Europy i leżącego na skraju agresywnego imperium rosyjskiego. Zatem jaka ilość żołnierzy byłaby niezbędna, byśmy mogli mówić o rzeczywistym bezpieczeństwie? Taka, która by gwarantowała, że Polska będzie w stanie realnie bronić się przez długi czas, powstrzymać napastnika, a być może zadać mu takie ciosy, by wiedział, że nie może skutecznie rozpocząć walki z Polską. To oznacza, że musielibyśmy mieć, co najmniej 300 tys. armię w stanie pokoju, a nieporównanie większą w stanie wojny. Dzisiaj od takich możliwości jesteśmy bardzo oddaleni – podkreślił Antoni Macierewicz.

Drugim czynnikiem według szefa resortu obrony jest wewnętrzny stan, struktura armii.

– W tej kwestii uczyniliśmy wielki krok na przód. O ile w sprawie liczby żołnierzy posunęliśmy się na przód, ale w sposób dalece niewystarczający, to jeśli chodzi o strukturę armii – można powiedzieć, że uczyniliśmy „milowy krok” powołując Obronę Terytorialną kraju, jako piąty rodzaj sił zbrojnych. Chodzi także o zmianę struktury i charakteru polskiej armii (…). Odgrywa ona niesłychanie istotną rolę mobilizując społeczność lokalną, jak i w związku z ewentualnym charakterem przyszłej wojny, czyli początku, który zwykle – jak wiemy to od momentu napaści na Ukrainę – ma charakter hybrydowy – zaznaczył minister obrony narodowej.

Trzecia kwestia to modernizacja polskiej armii, czyli najnowocześniejszy sprzęt, który daje możliwość skutecznej walki z przeciwnikiem – zaznacza minister.

– W tej sprawie również uczyniliśmy „milowy krok”. Mówię nie tylko o haubicach Krab, rakietach JASSM o przedłużonym zasięgu, które sięgają do tysiąca kilometrów w głąb obszaru przeciwnika, ale także wielu innych rodzajach broni, w które w ciągu ostatniego roku zostało wyposażone wojsko polskie – wskazał Antoni Macierewicz.

Szef resortu obrony podczas swojego cotygodniowego felietonu „Głos Polski” w TV Trwam zwrócił także uwagę na szczególny kształt polskich sojuszy.

– Polska nie tylko należy do NATO, ale przede wszystkim od kilku dni gości na swoim terytorium wojska Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, a niedługo będzie także witać wojska NATO. Szczyt NATO, który odbył się w lipcu 2016 r. zagwarantował nam obecność batalionowej grupy bojowej na naszym obszarze, podobnie jak na terytorium innych państw wschodniej flanki. Wprawdzie w Polsce będzie centrum dowodzenia w Elblągu, ale wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że są to siły niezdolne do powstrzymania naszego przeciwnika ewentualnej agresji ze wschodu. Jednak poza tymi wojskami na terenie Polski są rozlokowywane także wojska amerykańskie, które liczbą, skutecznością i siłą ogniową dalece przewyższają wojska natowskie. Poza brygadą pancerną będziemy mieli rozlokowane w Powidzu oddziały brygady śmigłowcowej, lotniczej – ocenił minister.

Polska staje się obszarem, na którym możemy liczyć na realne wsparcie sojuszników – zaznaczył Antoni Macierewicz.

– To sprawia, że modernizowana, rozszerzana, pogłębiana i uzyskująca nowy kształt armia polska wraz z siłami natowskimi i amerykańskimi są zdolne skutecznie bronić Rzeczpospolitej. Z tego punktu widzenia zewnętrzne bezpieczeństwo Polski w ostatnim roku, w świecie, który tak dalece się zmienia, w świecie, w którym prezydentura Baracka Obamy została zastąpiona prezydenturą Donalda Trumpa możemy powiedzieć: Polska jest bezpieczna – akcentował szef resortu obrony.


RadioMaryja.pl