Christopher.
3389

Kiedy urodzi się ostatni Polak?

Kiedy urodzi się ostatni Polak?

Polska potrzebuje natychmiastowej rewolucji w polityce rodzinnej. Spadku liczby ludności nie da się już zatrzymać, ale można spróbować zapobiec katastrofie demograficznej na ogromną skalę. W najnowszym wydaniu tygodnika „Do Rzeczy” – Polska w przededniu katastrofy demograficznej.
(…)
W 2060 r. będzie nas nawet o 8 mln mniej. To tak, jakby jednocześnie opustoszały Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, Katowice i województwo warmińsko-mazurskie. Taką wizję Polski w 2060 r. kreślą twórcy najnowszej prognozy demograficznej ZUS. Eksperci są zgodni – wybrzmiały już wszystkie dzwonki alarmowe. Pod względem dzietności nasz kraj z wynikiem 1,3 dziecka na kobietę zajmuje 212. miejsce wśród 224 państw świata, a rekordowo niska liczba dzieci utrzymuje się już od 20 lat.
Demografia zaczyna przekładać się na sytuację gospodarczą. Rok 2012 był pierwszym od II wojny światowej, w którym spadła liczba Polaków w wieku produkcyjnym. W 2013 r. z kolei więcej Polaków umrze, niż się urodzi. Negatywne zmiany zachodzą szybciej, niż się tego spodziewali demografowie. Rodziny, które mogłyby mieć dzieci w Polsce, masowo wyjeżdżają za granicę. Czy katastrofie demograficznej można jeszcze zapobiec – o tym w najnowszym wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”.
A jak będzie wyglądała Polska AD 2050, jeżeli nic się nie zmieni? Staniemy się biednym krajem biednych emerytów. Polacy w niczym nie będą przypominać Niemców po skończeniu aktywności zawodowej. Nie będziemy tak jak oni – korzystając ze zgromadzonych pieniędzy oraz zachowując dobre zdrowie – cieszyć się życiem na Majorce – mówi na łamach „Do Rzeczy” prof. Krystyna Iglicka, demograf, rektor Uczelni Łazarskiego. Jaka będzie emerytura w Polsce za 40 lat? Tego oczywiście nikt nie jest w stanie dokładnie określić, ale mówi się, że świadczenia będą o połowę niższe niż obecnie. Po centrach handlowych będą chodzili głownie starsi ludzie. W zdecydowanej większości – kobiety. Centra nastawią się na zupełnie innego klienta – nie będzie sklepów sportowych, a zastąpią je takie z aparatami słuchowymi, okularami, sprzętem ortopedycznym. Czy czekają nas rządy starców – pyta Mariusz Staniszewski w rozmowie z prof. Iglicką.
Za dorzeczy.pl/nr-30-kiedy-uro…
Christopher.
Sposobem na bezdzietność, byłoby opodatkowanie par, starych kawalerów i panien nie mających dzieci, celem wsparcia finansowego tych małżeństw, gdzie dzieci są.
Christopher.
To, co nie udało się okupantom z Moskwy i Berlina, udało się postsolidarnościowym rządom w ostatnim 20 leciu. Polska wymiera.
Jeszcze jeden komentarz od Christopher.
Christopher.
Polska potrzebuje natychmiastowej rewolucji w polityce rodzinnej. Spadku liczby ludności nie da się już zatrzymać, ale można spróbować zapobiec katastrofie demograficznej na ogromną skalę. W najnowszym wydaniu tygodnika „Do Rzeczy” – Polska w przededniu katastrofy demograficznej.
(…)