I Bańka i Guz mogą mieć po kawałku racji ( moim zdaniem )
Ja ująłbym to tak...
Przypadłości - w formie opłatka mogą przenosić wszelkie patogeny,
Ale - jeśli człowiek przystępuje godnie do Komunii Świętej - w sposób miły Zbawcy naszemu,
Pan Bóg tę przypadłość oczyszcza.
Wszak Ewangelicznie - wedle naszej Wiary staje się nam - czyż nie ?
Czy nie ten fakt niejednokrotnie umiłowany Pan nasz podkreślał, gdy dzieła Bożego dokonywał ?
"Twoja Wiara cię uzdrowiła !" Są to Słowa Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Czyżbyśmy mieli powątpiewać o nich ?
Owszem - hipotetycznie, może zaistnieć przypadek, w którym Stwórca nasz dopuści,
aby doszło do zarażenia tą drogą, ale nigdy - przenigdy nie należy wątpić w to,
że Bóg chce naszego dobra.
Nigdy nie czyni niczego, aby czyjąś duszę potępić - dopuszcza czasem zdarzenia,
które człowiek osądza jako złe - ale tak osądzając - jakbyśmy czytali litery z muru przed naszym nosem...
Nie widzimy dalece idącego celu i dobra, jakie Bóg w swej nieskończonej Mądrości, z tego,
co pojmujemy jako zło pragnie wyprowadzić.
Czy nie napisano że Pan nasz nawet zło w dobro obraca ?