Z.Kękuś PPP 493 Platforma Obywatelska – „niemiecka partia”, a PiS żydowska. Patriotyzm ekonomiczny.
.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział podczas wystąpienia 11 listopada br. w Krakowie:
„To przemówienie jest skierowane także do tych potencjalnych, czy już nawet, no zawarto porozumienie, realnych sojuszników Platformy Obywatelskiej. Bo jeżeli chodzi o tą partię, no to chyba nikt z nas nie ma żadnych złudzeń, że to jest niemiecka partia.”
Nie wyjaśnił przyczyn bardzo poważnego zarzutu.
Ja uważam, że PiS to jest żydowska partia. W PPP 493 wyjaśniam, dlaczego tak uważam.
Jeśli zażąda tego ode mnie prokurator, przedstawię bardzo obszerne uzasadnienie.
Podczas w.w. wystąpienia w Krakowie J. Kaczyński zapowiedział także: „Szanowni państwo, trzeba już dzisiaj mówić o konkretach. Każda wielka akcja to musi być wielka i pewnie wieloletnia akcja, musi się od czegoś zacząć. Musi mieć pewien moment startu, można powiedzieć zapłonu. My chcemy, by w styczniu odbyła się w Warszawie konferencja wszystkich sił patriotycznych, ale nawet takich, które, no są patriotyczne, ale w takim szerszym tego słowa znaczeniu. Po prostu rozumieją, że to, co się stanie będzie dla Polski szkodliwe pod każdym względem. I to niezależnie od tego, czy patrzeć na interes narodu jako całości, czy na interes poszczególnych grup społecznych, czy na interes poszczególnych regionów, czy wreszcie szanowni państwo na interes zwykłych Polaków.
(…) I to spotkanie w Warszawie. Mam nadzieję, że spotkanie bardzo wielu środowisk ma być początkiem wielkiej akcji, wielkiej akcji w różnych dziedzinach.”
Jestem patriotą. Wykluczonym przez żydów, żydofilów, polonofobów, żydofilów-polonofobów obojga płci, w tym m.in. Andrzeja Zolla, Zbigniewa Ziobrę, Jarosława Kaczyńskiego, Małgorzatę Wassermannównę, Andrzeja Dudę, Jarosława Gowina, Adama Bodnara itd. itp.
Skierowałem wniosek do J. Kaczyńskiego, by mi umożliwił udział w zapowiedzianej przez niego Konferencji i wygłoszenie referatu pt. „Patriotyzm ekonomiczny”.
Prędzej z Konferencji zrezygnuje niż się zgodzi…
W PPP 493 wracam też do tzw. Marszu Niepodległości. Skierowałem wnioski w jego sprawie do prezesa Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” Bartosza Malewskiego, następcy Roberta Bąkiewicza.
W 2021 roku z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego utworzono Fundusz Patriotyczny. W czerwcu 2021 r. media informowały: „Dwie najwyższe dotacje z Funduszu dostaną organizacje narodowców, związane z Robertem Bąkiewiczem:
Stowarzyszenie Straż Narodowa na projekt „Bezpieczeństwo i profesjonalizm w trakcie organizacji i przebiegu wydarzeń patriotycznych i religijnych – warunkiem koniecznym w utrwalaniu tożsamości kulturowej” otrzyma 1.700.000 zł
i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości na realizację zadania „Marsz Niepodległości – nowoczesność i tradycja” – 1.300.000 zł.
Dysponentem Funduszu Patriotycznego jest Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.
Dlaczego nie im. Józefa Piłsudskiego, jeśli Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości” wyprowadza od 13 lat Polaków na ulice Warszawy na tzw. Marsz Niepodległości, w rocznicę zdarzeń z nim – J. Piłsudskim – związanych, w tym skorzystawszy z ogromnej dotacji w 2021 roku?
Bo może rację mają ci, którzy twierdzą, że 11 listopada 1918 roku jeśli ma związek z odzyskaniem przez Polskę niepodległości, to…bardzo daleko pośredni, a celebrowanie tego dnia ma służyć kontynuacji kultywowania mitu m.in. tajnego współpracownika wywiadów japońskiego, austriackiego i niemieckiego, okultysty, zabójcy żandarma Stanisława Koryzmy, dyletanta wojskowego, dezertera z Bitwy Warszawskiej itp. itd. Józefa Piłsudskiego.