Jeżeli więc ma odrodzić się suwerenna Polska jako państwo to najpierw muszą być suwerenni Polacy, tzn. przynajmniej mentalnie. Muszą znać swoje podstawowe prawa i domagać się ich. Muszą też mieć realny mechanizm kontroli i rozliczania władzy. Jeżeli płacimy podatki to administracja zwana dziś rządem musi się przed nami rozliczać - ile zebrała w danym roku, ile wydała na to, na tamto itd. Jeśli coś zostało to co z tym zrobili itd. I musi też zostać wprowadzone to co wynika z prawa naturalnego - każdy odpowiada za swoje czyny, bo wszyscy jesteśmy równi. Nie może być żadnych nadzwyczajnych kast. Immunitety do kasacji. Jeżeli my płacimy to my wymagamy, a administracja działa w naszym interesie, a nie jak teraz że płacimy, a przestępcy w garniturach i krawatach pod dyktando innych przestępców ukrytych za kulisami nam dyktują co chcą i nas każą za to że nie wykonujemy ich rozkazów.
Dlatego trzeba zacząć od uświadamiania narodu co do prawa. Gdy będzie dostatecznie dużo świadomych to będzie można podjąć dalsze działania. Wtedy bowiem nie będzie gadania że III RP nie pozwala. III RP jest tylko korporacją zarejestrowaną w USA bez naszej wiedzy i zgody i nie ma prawa nam wolnym ludziom niczego pozwalać lub nie pozwalać.