Edward7
2,2 tys.

Amerykanie są bardziej skłonni przystąpić do wojny z rządem, niż poddać się poborowi

Rząd Donalda Tuska wprowadza aborcję bez ograniczeń niemieckim fortelem... Polacy powinni odmawiać wszelkim próbom wciągnięcia ich w wojnę którą zaaranżowały Niemcy... 11 lipca sejm ma zająć się projektem ustawy znoszącym kary za aborcję, ma być to według polityków „kompromisowy projekt”. Jak jest w rzeczywistości? Jest to zastosowany już 50 lat temu w Niemczech sprytny sposób na ominięcie wyroku Trybunału Konstytucyjnego i wprowadzenie aborcji na życzenie. Niemcy ponownie zastosowali ten sam sposób w latach 90-tych. Kosztował on życie 5 milionów dzieci zabitych przez aborcję w latach 1976-2024. Obecnie w Niemczech istnieje możliwość wykonania aborcji na życzenie. Jest tak, mimo że istnieje w prawie zakaz aborcji, który został sprytnie ominięty ustawą znoszącą za nią kary – bardzo podobną do projektu, który chce wbrew wyrokowi polskiego TK wprowadzić Tusk i jego koledzy z partii. 1 wyrok niemieckiego TK sprytnie ominięty... stronazycia.pl/…ad-donalda-tuska-wprowadza-aborcje-bez-ograniczen/ ... Tusk przejął władzę w Polsce na oszustwo niemieckie, gdyż od początku "Trzecia droga" to była jego twór, a obecnie na kolejne niemico/faszystowskie oszustwo chce pełnego zabijania nienarodzonych dzieci jak Hitler ...

Globalne elity nie „przepowiadają” wojny, lecz przygotowują się do STWORZENIA wojny z powietrza. Amerykanie Są Bardziej Skłonni Przystąpić Do Wojny Z Rządem, Niż Poddać Się Poborowi

Brandon Smit
W zeszłym miesiącu w ogólnokrajowym sondażu zapytano Amerykanów, czy wierzą, że w ciągu ich życia prawdopodobnie wybuchnie nowa wojna domowa. Media establishmentu były zszokowane, gdy doniosły, że 47% populacji odpowiedziało „tak”. Ci z nas, przedstawiciele mediów wolnościowych, nie byli tak zaskoczeni; Z dowodów wynika, że byliśmy już o krok od wojny domowej w latach 2021–2022.

DUŻO ludzi (miliony) przygotowywało się na możliwość egzekwowania paszportów szczepionkowych. Liczba posiadaczy broni w USA osiągnęła w tym okresie rekordowy poziom, a zainteresowanie opinii publicznej wzrosło wśród grup konserwatywnych/patriotycznych. Jak się okazało, „teoretycy spiskowi” przez cały czas mieli rację, rzeczywiście istniał zorganizowany program eliminacji zabezpieczeń konstytucyjnych…

Gdybyśmy pozwolili na utrzymanie polityki paszportów szczepionkowych, nasze wolności zostałyby oficjalnie wymazane na zawsze. Swobody gospodarcze zostałyby zniesione. Dostęp do rynku pracy i handlu byłby niemożliwy dla każdego, kto odmówi przyjęcia szczepionki. Śledzenie populacji w czasie rzeczywistym wraz z systemem kredytów społecznościowych stałoby się normą przy użyciu obowiązkowych aplikacji na telefony komórkowe. Potem Ameryka zasadniczo zamieniłaby się w obóz koncentracyjny w stylu chińskim.

Wiele osób obudziło się w tym okresie i zdało sobie sprawę, że próba wprowadzenia państwa totalitarnego w USA jest nie tylko możliwa, ale dzieje się na ich oczach. Na szczęście konserwatyści sprzeciwiający się mandatowi byli wystarczająco głośni i większość czerwonych stanów przyjęła przepisy blokujące blokady i wysiłki związane z paszportami szczepionkowymi. Administracja Bidena, CDC, WHO i grupy globalistyczne, takie jak WEF, nagle wycofały się ze swoich drakońskich programów i zrezygnowały z mandatów do końca 2022 r. Każdemu, kto rzeczywiście wierzy, że liczby CDC dotyczące całkowitej liczby szczepień są dokładne, powiem: mam most na Brooklynie, żeby ci sprzedać…

To powiedziawszy, ci sami ludzie nadal sprawują władzę dzisiaj i ci ludzie szukają innego sposobu na wprowadzenie szeroko zakrojonej kontroli ludności. Jedną z wypróbowanych i prawdziwych metod osiągnięcia tego celu jest rozpoczęcie globalnej wojny, a następnie wykorzystanie nieuniknionego chaosu i strachu do wprowadzenia autorytarnych środków. Innymi słowy, III wojna światowa może być planem B.

Oznaki tego planu są wszędzie, ale być może najbardziej niepokojąca jest rosnąca dyskusja wśród narodów zachodnich na temat poboru do wojska (projekt). Ostatni fragment ustawy NDAA (Ustawa o autoryzacji obrony narodowej) zawierał zapis mający na celu automatyczną rejestrację wszystkich mężczyzn w wieku 18–26 lat na liście usług selektywnych. Żeby było jasne, zapisanie się do usługi selektywnej było już obowiązkowe, nowa NDAA uczyniła to jedynie natychmiastowym, zamiast polegać na młodych mężczyznach, którzy zapisali się na własną rękę. Podjęto także próbę automatycznego dodawania kobiet do roboczej bazy danych.

Krytycy twierdzą, że opinia publiczna „przesadza” z ustawą, ponieważ niewiele zmienia się ona w zakresie projektu scenariusza. Ci ludzie nie rozumieją, że to nie drobne zmiany w NDAA interesują opinię publiczną, lecz ogólny wzrost retoryki wokół projektu. Wielu urzędników wojskowych w USA i Europie wspomniało o poborze do wojska w zeszłym roku.
Chris Miller, były pełniący obowiązki sekretarza obrony, publicznie zasugerował , że rząd powinien przywrócić obowiązkową służbę wojskową.

W zeszłym miesiącu grupa doradców z siedzibą w Waszyngtonie o nazwie Center For A New American Security (CNAS) opublikowała raport, w którym wykorzystała kilka scenariuszy poboru do wojska w celu mobilizacji na dużą skalę przeciwko Chinom. Departament Obrony przeprowadzał symulacje poboru do wojska, ale nie robił tego od ponad 50 lat (przynajmniej żadnych symulacji, które zostały upublicznione). Należy zauważyć, że lista osób wspierających finanse CNAC to w zasadzie lista „Kto jest kim” obejmująca globalistyczne fundacje i korporacje, od Fundacji Społeczeństwa Otwartego George'a Sorosa po JP Morgan.

Grupa ustaliła, że mobilizacja 100 000 nowych rekrutów w ciągu 200 dni byłaby prawie niemożliwa w obecnych warunkach kulturowych. Zauważyli, że internet i media społecznościowe stanowią poważną przeszkodę, rzekomo dlatego, że pozwalają ludziom dzielić się niefiltrowanymi informacjami. Nawet podczas blokad związanych z pandemią szalony poziom kontroli agencji alfabetycznych i firm Big Tech wykorzystywanych do ograniczania informacji nie wystarczył, aby powstrzymać Amerykanów przed szerzeniem prawdy.

Zespół doradców zasugerował również, że jakikolwiek znaczący projekt może odnieść sukces tylko wtedy, gdy społeczeństwo będzie wiedziało, że w przypadku odmowy zastosowania się do niego grozi mu prawdziwa kara. Co ciekawe, w zaleceniu dla prezydenta raport wspomina, że w PIERWSZEJ kolejności należy skierować do poboru „starszych rekrutów”. Nie podaje konkretnej grupy wiekowej, ale uważam tę sugestię za wysoce podejrzaną – starsi amerykańscy mężczyźni częściej opierają się wszelkim próbom poboru. Po co nas pierwsi atakować, chyba że celem jest usunięcie nas z równania i wtrącenie do więzień, zanim zdążymy się zorganizować?

Jeśli uważasz, że tego rodzaju dyskusje ograniczają się do zadymionych zapleczy Waszyngtonu wśród analityków wojskowych, zastanów się jeszcze raz. Skrajnie lewicowy portal Vox właśnie opublikował artykuł zatytułowany The world is running out of soldiersNa świecie brakuje żołnierzy ” i napisano w nim, jakby to było coś złego. Vox wydaje się opowiadać za machiną wojenną i analizuje obszerną listę kwestii pokazujących, dlaczego projekt może być konieczny. Wspominają szczególnie o raporcie Centrum Nowego Amerykańskiego Bezpieczeństwa, a nawet dyskutują, dlaczego technologia dronów po prostu nie wystarczy, aby walczyć z kolejną wielką pożogą. Ci ludzie chcą, aby mężczyźni (i kobiety) wypełnili obecne luki w rekrutacji do wojska, a pobór do wojska jest środkiem wbudowanym nie tylko w USA, ale także w Europie.

Większość Amerykanów wie, że kiedy rząd i media zaczynają mówić o radykalnych zmianach społecznych, o których wiedzą, że obywatelom się to nie spodoba, starają się stopniowo przyzwyczajać społeczeństwo do ostatecznego egzekwowania prawa. Ostrzeżeniom rządu USA i mediów o niskiej liczbie poboru do wojska nie było końca, podczas gdy „eksperci” twierdzą, że wkrótce nadejdzie wojna z Rosją, Chinami i być może odnowione konflikty na Bliskim Wschodzie. Rządy europejskie również promują propagandę poboru do wojska, szerząc zagładę w związku z możliwą inwazją rosyjską.

Rzeczywistość jest taka, że globalne elity nie „przepowiadają” wojny, lecz przygotowują się do STWORZENIA wojny z powietrza. Aby wywołać globalną wojnę, muszą zmusić ludzi do pojawienia się i walki. A co jeśli nikt nie chce walczyć? A co jeśli nikt się nie pojawi? Jedynym rozwiązaniem jest pobór do wojska. Pytanie brzmi: co zrobi ludność w obliczu przymusowej służby wojskowej i przymusowego udziału w wojnie między głównymi mocarstwami narodowymi?

W latach 2023–2024 zaufanie społeczne do rządu USA będzie stale niskie . Mniej niż 20% populacji USA popiera powrót do poboru podobnego do tego, czego byliśmy świadkami podczas wojny w Wietnamie. Ludzie muszą zadbać o motywacje wojny, zanim zechcą w niej umrzeć. Nigdy nie było to bardziej prawdziwe niż dzisiaj. Poza tym musimy wziąć pod uwagę, kim są bojownicy – kogo Ameryka zazwyczaj wysyła na walkę i śmierć?

W przeszłości do sprawy przyłączali się zawsze większościowi konserwatyści; ludzie, którzy mieli zdolność psychiczną i fizyczną do walki wraz z motywacją patriotyczną. To są żołnierze z pierwszej linii frontu, a nie ludzie z tylnego szczebla. Nie ludzie zajmujący się logistyką. Nie mechanicy, kucharze i ludzie pracujący przy biurku; chłopaki, którzy faktycznie pociągają za spust.

Wojsko amerykańskie spędziło większą część ostatnich siedmiu lat na wypędzaniu konserwatystów ze służby wojskowej na rzecz ideologii przebudzenia i propagandy DEI. Kto zatem pozostaje do prawdziwej walki? A co z postępowcami?

Jak doskonale zdają sobie sprawę zespoły doradców DC, oburzenie w mediach społecznościowych samą wzmianką o nowym projekcie wyraźnie pokazuje, że pokolenie Z nie zamierza zastosować się do poboru do wojska. Postępowcy boją się tego pomysłu, podczas gdy konserwatyści są wysoce podejrzliwi. Nie wspominając o tym, że 70% pokolenia Z i tak jest fizycznie lub psychicznie niezdolnych do spełnienia podstawowych standardów szkoleniowych.

A co z dodaniem kobiet do projektu? Czy to nie podwaja puli poboru? Nie, w rzeczywistości osłabia to pulę poboru, ponieważ aby werbować kobiety do ról bojowych, należałoby drastycznie obniżyć podstawowe standardy szkolenia. Jak odkryła piechota morska, eksperymentując z jednostkami mieszanymi pod względem płci , włączenie kobiet do ról bojowych znacznie zmniejsza wydajność jednostek. Każde wojsko, które wystawi dużą liczbę kobiet na linię frontu, poniesie dotkliwe straty.

Ludzie wykwalifikowani do walki to w większości konserwatyści i nie zamierzają iść na wojnę dla obecnej administracji. Z pewnością nie zamierzają umrzeć za Ukrainę i wątpię, czy wielu jest zainteresowanych umieraniem za Izrael. Jeśli będą prowadzić wojnę, to tutaj, w domu, usuną wszechobecnych i skorumpowanych marionetkowych urzędników wraz z ich globalistycznymi marionetkowymi władcami.

Ilekroć przywołuję tę możliwość, zawsze pojawia się grupa szyderców głaskających rząd, którzy twierdzą, że taki wynik jest niemożliwy. W przyszłym tygodniu opublikuję artykuł szczegółowo opisujący, dlaczego przegra każda administracja chcąca rozpocząć wojnę z konserwatywnym obywatelem. Podsumowując, jest to gra liczbowa, a liczby przemawiają na naszą korzyść.

Ostatnie badania pokazują, że około 30% dorosłych Amerykanów to obecnie osoby przygotowujące się do pracy. Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) odnotowała wzrost o 50% w porównaniu z zaledwie 2017 r. do 2020 r. liczby osób zdolnych do samodzielności przez co najmniej 30 dni. To OGROMNA koncentracja ludzi myślących o wolności, dziesiątki milionów. Wraz z ponad 50 milionami posiadaczy broni w USA jest to zdecydowanie największa armia na świecie.

To prawda, że istnieją zagraniczne zagrożenia. Trudno jednak poważnie traktować wołanie rządu o gotowość wojskową, gdy nasze granice są szeroko otwarte i co roku wpuszczają do kraju miliony obcokrajowców, nie wiedząc, kim są. Nie, walka odbędzie się tutaj, w kraju, a nie za granicą, i myślę, że wiele elit politycznych to rozumie. Globalna wojna i przymusowy pobór do wojska to ich próba usunięcia „malkontentów”, zanim sprawimy im zbyt wiele kłopotów. alt-market.us/…-war-with-the-government-than-submit-to-the-draft/

Cała koncepcja opozycji w najważniejszych krajach, w tym w USA, to zwykły teatr... ten sam schemat oszustwa...

LEO HOHMANN
Ośmieliłem się robić nadzieje w związku z niedzielnymi wyborami we Francji, a nie powinienem. Nie popełnię więcej tego błędu. Ludzie pytają mnie, dlaczego jestem taki pesymistyczny, a niedzielny wynik we Francji wyjaśnia, dlaczego ogólnie rzecz biorąc, jeśli chodzi o politykę, jestem facetem do połowy pustym. Jedynie interwencja Jezusa rozdzierającego chmury i powrotu na tę ziemię ominie sługusów szatana, którzy są w pełnym trybie prowadzenia wojny do tego stopnia, że żaden ludzki ruch na prawicy nie będzie w stanie ich powstrzymać.

Mój przyjaciel M. Dowling z „ Independent Sentinel” uchwycił nastrój wielu z nas. Ona pisze: Najpierw Wielka Brytania wybrała przywódcę skrajnie lewicowego WOKE , a teraz Francja przekazała rząd złoczyńcom w swoim społeczeństwie. Następne wybory w USA będą miały taki sam wynik. Pierwsze miejsce zajął lewicowo-zielony sojusz komunistów, Antify i radykalnych islamistów, a prawicowa partia LePena – ostatnie. Macron połączył siły z hardcorową lewicą i złoczyńcami, aby pokonać partię LePena. Ponad 200 francuskich kandydatów w wyborach zrezygnowało, aby powstrzymać LePena . Najwięcej głosów zdobył LePen i zwyciężyła wszędzie oprócz Paryża. Ludzie nie mają znaczenia. Zakład wygrywa we Francji. Przyjrzyjcie się niektórym scenom z wczorajszego wieczoru w Paryżu. Czy te lewicowe narzędzia wyglądają na mądrych ludzi?

Kontrolując ulicę i przekaz medialny, nigdy nie zabraknie Ci opcji w walce dobra ze złem. I właśnie teraz zło kontroluje oba te kluczowe światowe pola bitew. Kontrolują także Big Tech, najpotężniejsze siły zbrojne, organy ścigania, centra edukacyjne, a nawet establishment prawniczy i medyczny, jak widzieliśmy podczas programu Covid. Staje się aż nazbyt oczywiste, że globaliści nie są w „trybie paniki”, jak lubi nam wmawiać wielu na prawicy. Nadal mogą manipulować wyborami. Nadal mogą manipulować narracją za pośrednictwem skorumpowanych mediów, których są właścicielami. Nadal mogą odwrócić sytuację po tak poważnej porażce, jakiej właśnie byliśmy świadkami we Francji. Cała koncepcja opozycji w najważniejszych krajach, w tym w USA, to zwykły teatr.

Globalistyczne elity władzy pozwalają wznosić się głosom na prawicy, takim jak Marine La Pen we Francji, Nigel Farage w Wielkiej Brytanii i Donald Trump w USA, tylko po to, by je zestrzelić w wybranym przez siebie momencie. Podobnie jak kaczki wznoszące się nad otwartymi bagnami, zostają wyłowione przez ukrytych myśliwych, gdy tylko wydają się nabierać sił do lotu. A kiedy prawicowy populistyczny przywódca polityczny zostanie zestrzelony, jego zwolennicy natychmiast zostają marginalizowani, demonizowani i obwiniani o zniszczenia, które spowodowali oni, globaliści. W międzyczasie sługusy globalistów wznoszą się na fale radiowe, aby pogratulować sobie „uratowania republiki” przed „faszystami”, oznaczając swoich wrogów przywieszkami, które należą do ich własnych czoła.

Wybory odbywające się w dwóch turach pozwalają na ignorowanie wyboru obywateli (partia która wygrała, głosy) twitter.com/x/migrate?tok=7b2265223a222f7665726974795f6672616e

Bez wątpienia Trumpa czeka ten sam los, który właśnie zmiażdżył La Pen. I nastąpi przemoc. To tak, jakby ośmielali się gwałtownie powstać i powiedzieć: „Dość!” Ich lewicowi prowokatorzy są aż nazbyt gotowi wciągnąć nas w uliczną bójkę, dlatego uważam, że mądrze będzie, abyśmy nie dali się złapać na przynętę. Jeśli to zrobimy, wiemy, po której stronie stanie policja i wojsko. Im bardziej zachowujemy spokój, tym bardziej doprowadza ich to do szaleństwa, do tego stopnia, że – jak widzimy we Francji – spalą swoje miasta, niezależnie od tego, czy wygrają, czy przegrają wybory.

W końcu tych ludzi pożera duch zagłady. Niezależnie od tego, czy mieszkasz we Francji, USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Australii czy Kanadzie, naszym zadaniem nie jest wkraczanie i pomaganie tym globalistom w popełnieniu narodowego samobójstwa. Z czasem są w stanie doskonale się zniszczyć. Ponieważ choć pragną władzy, zupełnie nie są w stanie jej sprawować w sposób odpowiedzialny. Modlmy się o pokój. Dąż do pokoju. Przygotuj się na wojnę. Leo Hohmann | Substack