Anja39
1256

Czystość intencji...

Czystość Intencji Mt 15, 1-2. 10-14

Czystość intencji…

Spór o tradycję. Prawdziwa nieczystość

Do Jezusa przyszli z Jerozolimy faryzeusze i uczeni w Piśmie z zapytaniem: «Dlaczego twoi uczniowie postępują wbrew tradycji starszych?» Bo nie myją sobie rąk przed jedzeniem. Jezus przywołał do siebie tłum i rzekł do niego: «Słuchajcie i chciejcie zrozumieć: Nie to, co wychodzi do ust, czyni człowieka nieczystym, ale co z ust wychodzi, to go czyni nieczystym».

Wtedy przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Wiesz, że faryzeusze zgorszyli się, gdy usłyszeli to powiedzenie». On zaś odrzekł: «Każda roślina, której nie sadził mój Ojciec niebieski, będzie wyrwana. Zostawcie ich. To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy prowadzi, obaj w dół wpadają».

Opowiadanie pt. "O królu i zaczarowanej studni"

W dalekim państwie rządził król - potężny i mądry. Jego potęga przyprawiała poddanym strachu; jego mądrość wzbudzała miłość i szacunek.W sercu miasta znajdowała się studia ze źródlaną wodą. Wszyscy mieszkańcy czerpali z tej studni; również król i cały dwór - nie było bowiem innej wody w okolicy.

Pewnej nocy, gdy wszyscy spali, zjawiła się w mieście stara wiedźma, wlała do studni siedem kropel jakiejś mikstury, mówiąc: - Kto od tej chwili napije się tej wody, ten niech zwariuje!

Następnego poranka pili wszyscy (oprócz króla i jego kanclerza) z tej zaczarowanej studni i wszyscy - jak przepowiedziała stara wiedźma - dostali pomieszania zmysłów.

Cały dzień podawano sobie na placach i w zaułkach szeptaną wieść, że król i jego kanclerz postradali rozum. - Nie możemy dopuścić, aby rządzili nami wariaci; trzeba ich zwalić z tronu!

O zachodzie słońca król polecił przynieść w złotym kubku wody ze studni. Wypił połowę, a resztę dał kanclerzowi. Wówczas jeszcze tego samego wieczoru całe miasto wyszło na główny plac, aby spontanicznie świętować fakt, że król i jego kanclerz odzyskali znowu rozum.

Refleksja

Liczy się przede wszystkim czystość intencji. Samo wykonanie naszych dobrych zamiarów może być zrealizowane z błędami, bo przecież świat nie jest doskonały. Sukces końcowy zależy przede wszystkim od naszych intencji, które jeśli od początku są dobre, to duże jest prawdopodobieństwo, że i dobrze się zakończą. Ważne jest zatem, abyśmy baczyli na naszesumienie, bo przecież tak wiele od niego zależy w naszym codziennym życiu…

Jezus bardzo mocny nacisk kładł na czystość intencji. Wiedział, że człowiek jest wielki, jeśli przemawia przez niego prostota, która nie wprowadza niepotrzebnego zamętu. Tam bowiem, gdzie jest zamieszanie, tam często pojawia się zły. Zły swoimi metodami potrafi sprowadzić człowieka na manowce tego świat. Jezusowe "tak-tak" oraz "nie-nie", sprawdza się w codzienności i daje nam wolność o którą przecież tak bardzo codziennie zabiegamy i walczymy, często do utraty tchu…

I tak na koniec...

Sumienie to jest ten cichy głosik, który szepce, że ktoś patrzy (Julian Tuwim)
Anja39
... On zaś odrzekł: «Każda roślina, której nie sadził mój Ojciec niebieski, będzie wyrwana. Zostawcie ich. To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy prowadzi, obaj w dół wpadają 👍