Okręty NATO, Rosji i Izraela płyną w kierunku Syrii i Iranu. Będzie wojna?

Wielka koncentracja wojsk na Morzu Śródziemnym i w Cieśninie Ormuz.
NATO, które deklaruje, że nie będzie się angażować w syryjski konflikt oraz Rosja, która poprzysięgła blokować zagraniczne akcji militarnej przeciwko reżimowi Asada wysyłają duże siły morskie we wschodni rejon Morza Śródziemnego - informuje izraelski portal debka.com.
KRÓTKO: SYRIA PRĘŻY MUSKUŁY. POKAZ SIŁY ASADA>>
W kierunku wybrzeży Syrii płynie co najmniej 11 rosyjskich okrętów. Eskadra została sformowana z okrętów z okrętów z Flot Północnej, Bałtyckiej i Czarnomorskiej. W ten sam rejon NATO wysłała jednostki szybkiego reagowania Maritime Group 2. U wybrzeży Syrii jest też już 5 izraelskich jednostek.
IRAN STRASZY ŚWIAT. PRZEKAZ DLA ZUCHWAŁYCH KRAJÓW>>

NATO nasiliło też loty zwiadowcze nad Morzem Śródziemnym - samoloty startują z bazy w niemieckim Geilenkirchen - informuje portal debka.com.
Tymczasem Francja gromadzi duże siły morskie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Niebawem do francuskiej bazy morskiej w Port Zayid ma dotrzeć atomowy lotniskowiec "Charles de Gaulle". Coraz więcej francuskich samolotów ląduje też w pobliskiej bazie lotniczej Al Dhafra, gdzie znajdują się także amerykańskie jednostki.
Tę koncentrację wojsk oficjalnie tłumaczy się wielkimi ćwiczeniami Syrii i Iranu, które odbywają się w tym samym czasie. Według źródeł portalu, który często powołuje się na informatorów z wywiadu, to pierwsze wspólne syryjsko-irańskie manewry, które kierowane są z ośrodka dowodzenia w Damaszku. Mają one służyć przygotowaniu do odparcia ataku na irańskie instalacje nuklearne, który - według źródeł debka.com - ma nastąpić w październiku.
Wysokiej rangi saudyjski książę, związany z wojskiem i wywiadem wyznał, że USA i Izrael są na skraju wojny z Iranem.
To już jest przesądzone - powiedział debka.com. - Jedyną niewiadomą jest data, kiedy ma to nastąpić. Przed czy po wyborach prezydenckich w USA.
WB