Czy CDC zainscenizowało "uciekające małpy" jako przykrywkę dla uwolnienia kolejnej broni biologicznej?

Przyczepa wypełniona prawie setką dzikich małp rozbiła się na trasie do niezidentyfikowanego laboratorium Centers for Disease Control (CDC) na Środkowym Zachodzie.

Reportaż TV:
Truck transporting 100 monkeys crashes in Central PA

Trzy z małp wyrwały się z klatek na drodze 54, blisko I-80 w Danville, Pennsylvania. Małpy weszły w bliski kontakt z kilkoma niezidentyfikowanymi kierowcami, którzy zatrzymali się na miejscu wypadku. Kierowca ciężarówki uderzył w wywrotkę, ale nic mu się nie stało. Po wypadku wpadł w panikę i zachowywał się podejrzanie. Tak wynika z relacji naocznego świadka Michelle Fallon, kobiety, która przyjechała na miejsce wypadku.
Powiedziała ona, że kierowca był bardziej zaniepokojony tym, że szczegóły zdarzenia wyciekną do prasy. Kiedy kierowca został skonfrontowany przez lokalnego reportera Press-Enterprise, rzekomo położył rękę przed kamerą. Kierowca został zidentyfikowany jako Cody M. Brooks, trzydziestojednoletni mężczyzna z Keystone Heights na Florydzie. Jego pasażer, Daniel G. Adkins z Florahome, FL, został ranny i przewieziony do Geisinger Medical Center.

Michelle Fallon powiedziała, że kierowca "był bardzo, bardzo zdenerwowany." Kiedy sprawdziła go zaraz po wypadku, powiedział, że wiezie "koty". Kiedy zajrzała do środka przyczepy, zobaczyła małpy. "Był w panice," i nie chciał kamer na miejscu zdarzenia, powtórzyła. Dlaczego kierowca kłamał? Co chciał ukryć? Czy uciekające małpy były nosicielami chorób? Dlaczego przyczepa nie była odpowiednio oznakowana, ostrzegając o jej potencjalnie niebezpiecznej biologicznie zawartości? Kierowcy postawiono już zarzuty.

Kobieta, która weszła w kontakt z "uciekającymi małpami" przechodzi kwarantannę, ma różowe oczy i kaszel
Trzy uciekające małpy zostały wytropione w lesie i natychmiast poddane eutanazji. Kobieta, która zeznawała jako naoczny świadek, była również w pobliżu trzech "uciekających małp". Jedna z małp podobno "syczała" na nią. W końcu podszedł do niej przedstawiciel CDC. Przedstawiciel powiedział jej, że CDC i Departament Zdrowia Pensylwanii będą się z nią kontaktować. CDC poradziło jej, aby uważała na objawy i powiadomiła swojego lekarza, jeśli zachoruje z pewnymi symptomami. Teraz, według doniesień, jest chora z objawami podobnymi do przeziębienia, kaszlem i różowymi oczami. Kiedy odwiedziła ostry dyżur w Geisinger Medical Center, otrzymała cztery zastrzyki przeciw wściekliźnie i 14-dniowy kurs Valacycloviru - leku przeciwwirusowego, który leczy przeziębienie, ospę wietrzną i gonty. Jest pod ścisłą obserwacją.

"To był koszmar", powiedziała. "Nie miałam pojęcia, że zrobienie dobrego uczynku, jak ten, może mi załatwić zastrzyk przeciw wściekliźnie i postawić mnie w takiej sytuacji".

Pani Fallon otrzymała list od CDC stwierdzający, że małpy zostały przywiezione wcześniej tego dnia z Mauritiusa, wyspy u wybrzeży Afryki. Pozostałe małpy, które nie zostały poddane eutanazji, również zostały poddane kwarantannie i są monitorowane pod kątem występowania choroby. USDA prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie eutanazji trzech małp, na wniosek grupy People for the Ethical Treatment of Animals.

CDC ostrzegło, że małpy naczelne (NHP) mogą przenosić wiele chorób i muszą być traktowane z odpowiednim wyposażeniem ochrony osobistej, w tym zatwierdzone przez NIOSH respiratory N95, osłony twarzy i ochrony oczu. Ponieważ pani Fallon znajdowała się w odległości mniejszej niż pięć stóp od NHP, została objęta 31-dniową kwarantanną, podczas której będzie monitorowana pod kątem objawów takich jak gorączka, zmęczenie, kaszel, biegunka i wymioty.

Pani Fallon poinformowała, że byli inni kierowcy, którzy zatrzymali się na miejscu zdarzenia i byli w bliskim kontakcie z małpami. Tożsamość i miejsce pobytu tych ludzi nie są znane, a policja obecnie próbuje ich namierzyć. Czy ten incydent może być przykrywką dla CDC do uwolnienia kolejnej broni biologicznej? Czy nowy szczep wirusa został uwolniony w Pensylwanii? Ta historia się rozwija. Bądźcie na bieżąco.

Źródło: Did the CDC stage the "escaping monkeys" as a cover story for releasing the next bioweapon?

Kobieta, która miała kontakt z zbiegłą małpą laboratoryjną wykazuje potencjalne objawy zakażenia


Kiedy ciężarówka przewożąca 100 małp laboratoryjnych rozbiła się w Pensylwanii, społeczeństwo zostało ostrzeżone, aby nie zbliżać się do żadnego z zaginionych naczelnych, które były transportowane do miejsca kwarantanny po przybyciu do kraju z Mauritiusa. Jednak jedna kobieta, która mogła nie usłyszeć ostrzeżenia i zatrzymała się, aby pomóc, rozwinęła objawy takie jak kaszel i różowe oczy po tym, jak jedna z małp syczała jej w twarz.

Michelle Fallon jechała bezpośrednio za pojazdem, gdy doszło do wypadku na skrzyżowaniu State Route 54 i Interstate 80 w pobliżu Danville. Skrzynie ze zwierzętami zostały rozrzucone po całej autostradzie, a niektóre z nich zostały rozbite. Cztery z małp uciekły i udały się na ucieczkę, a jedna z nich pozostała zaginiona do następnego dnia. Policjanci byli świadkami poszukiwania małp z karabinami, podczas gdy strażacy używali termowizji, aby pomóc zlokalizować zwierzęta.

Podczas gdy małpa była zaginiona, policja stanowa wysłała ostrzeżenie mówiące, że każdy, kto widzi lub lokalizuje zaginioną małpę, nie powinien się do niej zbliżać, wchodzić z nią w kontakt, ani próbować jej złapać, a zamiast tego powinien od razu zadzwonić pod numer 911. Jednak niebezpieczeństwo nie było od razu oczywiste w chwilach po wypadku, kiedy Fallon zatrzymała się, aby pomóc.

Teraz pojawiły się u niej objawy różowego zapalenia oczu i kaszel, a jest zaniepokojona, ponieważ była blisko małp, dotykając ich skrzynek i przechodząc przez ich odchody. Wysiadła z samochodu, aby pomóc kierowcy i zwierzętom, które początkowo uważała za koty. Kiedy podeszła do jednego z nich i położyła rękę na klatce, makak syknął na nią. W tym czasie miała również otwarte skaleczenie.

Fallon otrzymała pierwszy z czterech zastrzyków przeciw wściekliźnie, a także leki przeciwwirusowe i jest monitorowana pod kątem objawów wścieklizny i wirusa opryszczki małp B. Chociaż wirus opryszczki małp B jest rzadki, może prowadzić do poważnych uszkodzeń mózgu, a nawet śmierci, jeśli nie jest natychmiast leczony. Do zakażenia może dojść, gdy osoba zostanie ugryziona lub podrapana przez zakażoną małpę z rodziny makakowatych lub ma bliski kontakt z jej nosem, ustami lub oczami.

Zalecono jej monitorowanie stanu zdrowia przez najbliższy miesiąc pod kątem wszelkich oznak infekcji lub choroby. Powiedziała: "Mam niepokój, więc po prostu wiem, że będę nerwowym wrakiem przez następne 31 dni".

Pierwsi respondenci otrzymują list informujący ich o potencjalnych zagrożeniach
Fallon otrzymał list, który został napisany do pierwszych respondentów, doradzając im potencjalne niebezpieczeństwa związane z kontaktem z naczelnymi w wypadku. List wskazywał, że te zwierzęta i ludzie są podatni na wiele tych samych chorób. Zalecał on pierwszym respondentom, którzy mieli fizyczny kontakt z małpą, aby natychmiast uzyskać pomoc medyczną i powiadomić Departament Zdrowia Stanu Pensylwania. Niektóre z objawów, na które kazano im zwracać uwagę, to kaszel, gorączka, zmęczenie, wymioty i biegunka.

Małpy, które przeżyły, zgodnie z listem, są poddawane kwarantannie i monitorowane pod kątem chorób zakaźnych przez co najmniej 31 dni. Trzy z małp, które uciekły zostały już poddane eutanazji.

Lokalizacja laboratorium i rodzaj badań, do których małpy będą wykorzystywane, nie były od razu jasne, ale małpy cynomolgus są zwykle używane do badań medycznych. Krabożerne makaki mogą kosztować nawet 10.000 dolarów i są bardzo poszukiwane podczas pandemii COVID-19 dzięki ich DNA, które jest bardzo podobne do ludzkiego. Są one znane z tego, że są inteligentne i towarzyskie, a na wolności potrafią nawet używać kamiennych narzędzi.

Nie wiadomo jeszcze, czy któraś ze zbiegłych małp przeniosła choroby na inne zwierzęta lub ludzi, gdy były na wolności, ale przeraża myśl, jak łatwo taki wypadek może narazić ludzkie zdrowie na niebezpieczeństwo.

Źródło: Woman who came into contact with escaped lab monkey showing potential signs of infection
Anieobecny
Dwanaście małpek, moi drodzy, to litr i dwieście...
if ju noł łod aj min...
:)
6h057
Jakie to słodkie, nawet dzieci szukają małpek. Ciekawe jak taki pawian rzuci się z zębiskami i pazurami na takie dziecko to co zrobią
nihil quicquam
To jakiś fake, ktoś ma bujną wyobraźnię.
nihil quicquam
Zwracam honor, ten opis brzmiał dość bajecznie, takie czasy.
Anieobecny
Ale film wymowny, polecam i to gorąco...