Chiny będą chrześcijańską potęgą?

Jeżeli obecne trendy będą zachowane, to do 2030 roku Chiny staną się krajem, w którym będzie mieszkać najwięcej chrześcijan na świecie.
Ostatnie lata to szczególny wzrost ilości wyznawców Chrystusa w Państwie Środka, szczególnie protestantów. Podczas gdy jeszcze w 1949 roku było ich ok. miliona, to w 2010 już 58 milionów. Prof. Fenggang Yang z Amerykańskiego Uniwersytetu Purdue, zajmujący się badaniami nad rozwojem religii w Chinach, twierdzi, że liczba protestantów może w 2025 roku sięgnąć 160 mln, a do 2030 roku w Państwie Środka będzie mieszkać w sumie 247 milionów wszystkich chrześcijan.
Coraz większe są także powstające świątynie. Kościół w mieście Liushi, który jest prawdopodobnie największym w Państwie Środka, może pomieścić 5 tysięcy osób, a regularnie w nabożeństwach uczestniczy ok. 2600 wiernych.
Co ciekawe w chińskich wyszukiwarkach internetowych zapytania zawierające słowa "chrześcijaństwo" czy "Jezus" są o wiele częstsze niż np. "Partia Komunistyczna" i "Xi Jinping" (nazwisko obecnego przywódcy Chin).