Quas Primas
3268

Miecz w ustach Zbawiciela. Rzecz o bojaźni Bożej

W Apokalipsie świętego Jana czytamy o „mieczu z wychodzącym z obu stron ust Syna Człowieczego”. Choć Pan Jezus doczekał się tysięcy różnych rodzajów ikonografii, w naszych kościołach próżno szukać przedstawienia Zbawiciela wynikającego z tego fragmentu Pisma Świętego. Nasz Pan to przecież nie tylko potulność, jest on także mocą, miecznikiem Bożej sprawiedliwości i Bożego gniewu. Czyż nie zapominamy dziś zbyt często o wspaniałej cnocie bojaźni Bożej? – zastanawia się Plinio Corrêa de Oliveira.

Św. Jan Ewangelista pisze w Apokalipsie: „A z ust jego miecz z obu stron ostry wychodził: a oblicze jego, jako słońce świeci w swej mocy. A gdym go ujrzał, upadłem do nóg jego jako martwy. I włożył prawą rękę swoję na mię, mówiąc: Nie bój się! Jam jest pierwszy i ostateczny. I żywy, i byłem umarły, a oto jestem żywiący na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła”. (Ap 1 , 16-1 8)

Trzymanie miecza w ustach to symbol bycia rycerzem, wojownikiem. Na krótko przed Zmartwychwstaniem Bóg-Człowiek był umarły, a mimo to powstał z martwych. W dodatku, Jezus Chrystus zapewnia, że ma klucze do piekła. Innymi słowy, Bóg rozgromi i wyśle do piekła wszystkie dusze, które nie okażą skruchy. Rozeta górnej kaplicy Sainte-Chapelle wysławia sprawiedliwość Bożą.

Przytoczyłem cytat z wizji św. Jana, która znajduje się w Apokalipsie. Jest to zatem tekst natchniony przez Ducha Świętego.

Trudno byłoby dzisiaj znaleźć w którymkolwiek kościele przedstawienie Pana naszego, Jezusa Chrystusa z mieczem w ustach. Co więcej, wierni byliby przerażeni, gdyby taki obraz znalazł się w ich kościele. Myślę, że nie byliby zdolni modlić się przed takim wizerunkiem. Gdybyśmy tylko znaleźli się w posiadaniu kopii takiego witraża, postawilibyśmy ją na ołtarzu w naszej kaplicy.

Wielbimy wszelkie przejawy łagodności Jezusa Chrystusa. Jednakże nasz Pan to nie tylko potulność, jest on także mocą, miecznikiem Bożej sprawiedliwości i Bożego gniewu. Ponieważ Zbawiciel jest doskonały, wielbimy Jego doskonały gniew. Wielbimy ten gniew tak samo jak adorujemy Jego Boską łagodność.

Tak właśnie wyobrażam sobie kościół w Królestwie Maryi. Jeśli znalazłaby się w nim figura lub witraż przedstawiający Jezusa Chrystusa w taki sposób jak na załączonym obrazie, wierni modliliby się przed takim wizerunkiem. Błagaliby o dar bojaźni Bożej czy strachu przed piekłem. Prosiliby o wstręt do grzechu, o strach przed piekielnymi cierpieniami.

Bojaźń jest pierwszym krokiem do osiągnięcia pełni miłości Bożej.

Plinio Corrêa de Oliveira
fragmenty wykładu z 12 kwietnia 1989 roku

Tekst w języku polskim ukazał się pierwotnie w piśmie „Krzyżowiec”. Pismo można zamawiać pisząc na adres: : krzyzowiec@krucjata.org.pl
Quas Primas
Herezji na tym portalu jest wiele, że aż szkoda, że nie ma dzisiaj Świętej Inkwizycji.
Może niejednego by nawróciła, a jeśli nie, to uratowała by dusze innych.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Św. Tomasz z Akwinu w Sumie Teologicznej wyraził swoje stanowisko w następujący sposób: „Tego rodzaju grzeszników …Więcej
Herezji na tym portalu jest wiele, że aż szkoda, że nie ma dzisiaj Świętej Inkwizycji.
Może niejednego by nawróciła, a jeśli nie, to uratowała by dusze innych.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Św. Tomasz z Akwinu w Sumie Teologicznej wyraził swoje stanowisko w następujący sposób: „Tego rodzaju grzeszników, od których raczej szkody spodziewać się można dla innych aniżeli poprawy, zarówno prawo boskie jak i ludzkie nakazuje skazywać na śmierć. Czyniąc to, sędzia kieruje się nie nienawiścią, lecz miłością, dla dobra społeczeństwa, które ma większą wartość niż życie jednostki. Co więcej, śmierć wymierzona przez sędziego przynosi pożytek grzesznikowi: jest ekspiacją za winy, jeśli się nawróci, a kładzie kres winie, jeśli się nie nawróci, ponieważ odbiera się mu możność dalszego dokonywania występków”
Quas Primas
Wielbimy wszelkie przejawy łagodności Jezusa Chrystusa. Jednakże nasz Pan to nie tylko potulność, jest on także mocą, miecznikiem Bożej sprawiedliwości i Bożego gniewu. Ponieważ Zbawiciel jest doskonały, wielbimy Jego doskonały gniew. Wielbimy ten gniew tak samo jak adorujemy Jego Boską łagodność.
Jeszcze jeden komentarz od Quas Primas
Quas Primas
W Apokalipsie świętego Jana czytamy o „mieczu z wychodzącym z obu stron ust Syna Człowieczego”. Choć Pan Jezus doczekał się tysięcy różnych rodzajów ikonografii, w naszych kościołach próżno szukać przedstawienia Zbawiciela wynikającego z tego fragmentu Pisma Świętego. Nasz Pan to przecież nie tylko potulność, jest on także mocą, miecznikiem Bożej sprawiedliwości i Bożego gniewu.
Czyż nie …
Więcej
W Apokalipsie świętego Jana czytamy o „mieczu z wychodzącym z obu stron ust Syna Człowieczego”. Choć Pan Jezus doczekał się tysięcy różnych rodzajów ikonografii, w naszych kościołach próżno szukać przedstawienia Zbawiciela wynikającego z tego fragmentu Pisma Świętego. Nasz Pan to przecież nie tylko potulność, jest on także mocą, miecznikiem Bożej sprawiedliwości i Bożego gniewu.
Czyż nie zapominamy dziś zbyt często o wspaniałej cnocie bojaźni Bożej? – zastanawia się Plinio Corrêa de Oliveira.