Pisarz [Ireneusz Lisiak] musiał opuścić pociąg po oskarżeniu o homofobię. Nazwał związki homoseksualne .

Do niecodziennej sytuacji doszło w pociągu PKP Intercity, którym na spotkanie autorskie do Poznania jechał pisarz i publicysta Ireneusz Lisiak. Został on wyproszony z pociągu, bo pasażerów oburzyło nazwanie przez niego związków homoseksualnych „pedalskimi”.

O sprawie poinformowało Radio Poznań. Pisarz musiał opuścić pociąg we Wrocławiu, bo pod jego adresem padały oskarżenia o „homofobię”, przez co współpasażerowie nie chcieli z nim jechać pociągiem. Sam Lisiak stwierdził, że w rozmowie z jedną z pasażerek powiedział:

[…] cały ten system emerytalny to jest powielanie systemu Bismarcka, czyli solidarności pokoleń. Powiedziałem, że mnie wkurza, że moje wnuki będą musiały płacić na tych wszystkich libertynów, którzy nie mają dzieci, którzy są w związkach homoseksualnych - powiedziałem „pedalskich”
— wyjaśniał pisarz.

Jak mówi, po interwencji kierownika pociągu, która poprzedzona była rozmową ze wspomnianą pasażerką, pisarz został wyproszony z pociągu - nie pozwolono mu dalej podróżować do Poznania. Miał opuścić pociąg w asyście policji.
PKP Intercity zapytane o to zdarzenie wskazało, że do wyproszenia z pociągu faktycznie doszło. Nie podano jednak uzasadnienia dla takich działań kierownika pociągu.
Na Twitterze PKP Intercity odniosło się do zarzutów względem obsługi pociągu.

tkw/Radio Poznań

za

wpolityce.pl/polityka/437617-pisarz-w…
Nemo potest duobus dominis servire !
WOLNOŚĆ SŁOWA.. SODOMITA, TO SODOMITA I NIC TEGO NIE ZMIENI..
PRZECIEŻ NIKT ICH NIE ZMUSZA SIĘ DO PLUSKANIA SIĘ W ŁAJNIE GRZECHU:

Medyczne konsekwencje praktyk homoseksualistówWięcej
WOLNOŚĆ SŁOWA.. SODOMITA, TO SODOMITA I NIC TEGO NIE ZMIENI..

PRZECIEŻ NIKT ICH NIE ZMUSZA SIĘ DO PLUSKANIA SIĘ W ŁAJNIE GRZECHU:


Medyczne konsekwencje praktyk homoseksualistów
antymodern
kierownik może też był sodomitą i lubił podłączyć się do "lokomotywy". Wystarczyło przesadzić pasażerów i pociąg pojechałby dalej a nie robić gówno-burzę w szklance wody śmierdzi to prowokacją na odległość i chęcią rozgłosu przez obrażonych sodomitów
Piotr2000
Polska "masa" jest juz urobiona. Potrzeba jej tylko piwa, chamburgera i seksu.
Jeszcze raz sie sprawdza, ze masa nie potrzebuje wiele,
oczekuje tylko spelnienia najbardziej podstawowych czynnosci fizjologicznych a bedzie klaskac i wyc z radosci. Nawet jesli ich dzieci beda pod murem na rozstrzelanie.
olek19801
Aż interweniowała policja...