Jestem chrześcijaninem w nowoczesnym stylu

Na jesieni być może zamieszkam w nowym budynku ale będę wyznawać swoją katolicką wiarę na nowych zasadach. Tam gdzie będę mieszkać są dwa budynki do mieszkania w jednym co dziadek budował będzie mieszkać mój brat a w drugim będę mieszkał ja co budowali obcy ludzie za pieniądze.
Zamierzam praktykować wiarę katolicka w nowoczesnym stylu.
Pokój będzie bez obrazów i krzyży. Planuje całkowicie zrezygnować z obrazów, krzyży, gromnic i książeczek z modlitwami w swoim pokoju nie będzie w moim pokoju niczego poświęconego.
Obrazy ze strychu będą wyrzucone do śmieci z ważnego powodu.
Ogólnie wielu twierdzi że wyrzucanie obrazów jest grzechem tak wielu z was pisało ale ja wyrzucając obrazy do śmieci ze strychu nie będę miał grzechu ponieważ zrobię to z konieczności zamontowania paneli słonecznych a kolektory słoneczne będą posiadać akumulatory które będą na strychu i będzie konieczne sprzątanie strychu i wyrzucenie wszystkich obrazów i krzyży itp. ze strychu.
Czyli będę miał inne podejście do katolickiej wiary.
Rozumiejąc że nie zawsze cos jest grzechem.

Nie zamierzam spożywać śniadania wielkanocnego mam inny pomysł i uważam ze ta tradycja jest bez sensu.
Jeśli będę się modlić to bardzo mało np raz w tygodniu oglądając niedzielna mszę w laptopie.