Krewni krytykują umiejętności językowe domu opieki. W domu opieki w Uppland personelowi brakuje znajomości języka szwedzkiego. Jednak zarówno krewni, jak i pracownicy zgłaszają problemy, menedżer nazywa …Więcej
Krewni krytykują umiejętności językowe domu opieki.
W domu opieki w Uppland personelowi brakuje znajomości języka szwedzkiego. Jednak zarówno krewni, jak i pracownicy zgłaszają problemy, menedżer nazywa krytyków „rasistami”.
To krewni, ale także pracownicy, alarmują, że personel domu opieki Lillsjögården w Almunge, na wschód od Uppsali, zbyt słabo zna szwedzki.
Jedna z osób, wyraziła krytykę domu opieki, mówi państwowemu radiu, że personel nie ma środków do wykonywania pracy.
- To ludzie, którzy nie znają szwedzkiego w mowie i piśmie ale to nasi podopieczni ostatecznie na tym skorzystają – mówi kobieta, która pragnie pozostać anonimowa.
Kolejną osobą, która mówi o problemie, jest krewny. Carola przebywa w domu opieki z mamą i twierdzi, że personel w ogóle nie rozumie szwedzkiego.
- Moja mama ma trudności z chodzeniem i nie porusza się sama, bardzo cierpi ale personel wcale jej nie rozumie, więc ją ''szarpią i ciągną'' - Mówi Carola państwowemu radiu. W miejscu zamieszkania sporządzono protokół oraz powiadomienie. Kiedy jednak odpowiedzialny menadżer dostał to na swoje biurko, krytyka została zignorowana, a osoby, które złożyły skargę, zostały określone jako „rasiści”.
Petra Gretner, kierownik obszaru ds. zakwaterowania specjalnego w gminie Uppsala, twierdzi, że sprawozdania należy ponownie przejrzeć i że w ośrodku mieszkalnym należy rozpocząć prace nad „nauką języka”.