01:13:35
Z.Kękuś PPP 488 dr Marek Łukaszuk, dyrektor sku…syn u rzecznika praw obywatelskich Marcina Wiącka . „Dawne elity ulegają erozji i przestają obowiązywać inteligenckie kody, ale z tych wszystkich przyczyn …Więcej
Z.Kękuś PPP 488 dr Marek Łukaszuk, dyrektor sku…syn u rzecznika praw obywatelskich Marcina Wiącka
.
„Dawne elity ulegają erozji i przestają obowiązywać inteligenckie kody, ale z tych wszystkich przyczyn w ostatnich latach zupełnie zanikło poczucie językowego obciachu. Prawdziwy inteligent wie, kiedy rzucić k…, ćwierćinteligenci rzucają kuźwami.”
To nie ja. To Newsweek. A w nim redaktor Mariusz Cieślik po tym, gdy gwiazda TVN Marcin Meller rzucił k…ą na spotkaniu z kilkoma mistrzami podczas ich wspólnego, w studio TVN, drugiego śniadania – „Gdyby ci liberałowie- PiSowcy przystąpili do Platformy, to byśmy mieli, kurwa... Przepraszam! Przejęzyczyłem się!” – Źródło: cda.pl/video/15415788
Ja jestem inteligentem prawdziwym. Dlatego nie mówię, nie piszę, że dyrektor Zespołu Prawa Karnego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich dr Marek Łukaszuk to skurczysn, skurwiel, sukinsyn itp. itd., tylko, że - sku…syn. Po prostu.
W PPP 488 Podaję definicję sku…syna oraz uzasadnienie dla mojego stanowiska, że nie popełniam przestępstwa.
Były rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar razem z broniącą go przed skutkami popełnionego przez niego czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa określonego w art. 231§1 k.k. prokurator Anna Zalewska bardzo mi się okazali przydatni w dowiedzeniu, że nie popełniam przestępstwa.
Rzecznik A. Bodnar spowodował usunięcie – za pomocą wynajętej przez niego, a opłaconej przez Polaków, radcy prawnego Elizy Grabowska-Szweicer – mojej strony internetowej, pod zarzutem: „Na ww. stronie internetowej znajdują się także treści jawnie antysemickie, co stanowi naruszenie przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej , jak również prawa karnego. (…) Pozostaję z szacunkiem Eliza Grabowska-Szweicer radca prawny WA-9140”
Skoro takie – jak wyżej – zarzuty, było ustawowym obowiązkiem RPO Adama Bodnara złożyć zawiadomienie o popełnieniu przeze mnie przestępstwa.
Pouczyłem o tym rzecznika dr. A. Bodnara.
Ponieważ RPO A. Bodnar tego nie uczynił, to ja, w wypełnieniu mojego obywatelskiego obowiązku - złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przez niego ściganego z oskarżenia publicznego przestępstwa z art. 231§1 k.k. – niedopełnienie obowiązku denuncjacji określonego w art. 304§2 k.k.
Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara wzięła wtedy w obronę prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście Anna Zalewska, wyjaśniając mi w postanowieniu z 23 maja 2018 r., sygn. akt PR r Ds. 640.2018.VI, że… ja korzystałem z prawa do wolności słowa, że nie popełniłem przestępstw, za które strażnik praw człowieka, rzecznik Adam Bodnar musiałby mnie zadenuncjować do prokuratora. Pouczyła mnie m.in. co do moich praw i wolności m.in.: „(…) Dokonując oceny wypowiedzi zamieszczonych w Internecie pod kątem tego, czy wyczerpują one znamiona przestępstwa nie można jednak tracić z pola widzenia jednej z fundamentalnych zasad demokratycznego państwa prawnego, jaką jest wolność słowa, wynikająca z art. 10 ust. 1 Europejskiej Konwencji o Prawach Człowieka (dalej: EKPC) oraz z art. 54 ust. 1 Konstytucji RP.
(…) Język internautów natomiast, co jest rzeczą powszechnie znaną, jest dosadny, skrótowy, często odbiega od standardów komunikacji, jakie obowiązują w społeczeństwie (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 17 listopada 2009 r., I Aca 949/09).
Ta okoliczność także sprawia, że wulgaryzmy, które służą podkreśleniu ekspresji wypowiedzi są akceptowane i powszechnie używane (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 18 marca 2015 r., I ACa 901/14).
Identyczne stanowisko jest prezentowane w orzecznictwie trybunału Konstytucyjnego. W wyroku z dnia 23 marca 2006 r., K 4/06 Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie stwierdził m.in., że swoboda wypowiedzi jest jednym z fundamentów społeczeństwa demokratycznego, warunkiem jego rozwoju i samorealizacji jednostek. Swoboda ta nie może ograniczać się do informacji i poglądów, które są odbierane przychylnie albo postrzegane jako nieszkodliwe lub obojętne (por. wyrok TK z dnia 30 października 2006 r., P10/06).”
Wobec powyższego rodzi się pytanie… Dlaczego rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar wynajął, nasłał na mnie – za pieniądze Polaków – radcę prawnego Elizę Grabowską-Szweicer, żeby mnie pozbawiła możności korzystania ze wskazanych przez prokurator Annę Zalewską praw i wolności…?
Taki był rzecznik, Adam Bodnar.
Jego następca, rzecznik Marcin Wiącek zatrudnia sku…syna dr. Marka Łukaszuka w Biurze RPO.
Skierowałem wniosek do dyrektora generalnego Biura RPO Michała Szwasta, żeby mi doręczył informację publiczną w postaci podania ich obydwóch – RPO M. Wiącka i dyrektora M. Łukaszuka – wynagrodzenia.
RPO M. Wiącka poprosiłem ponadto, żeby mi wyjaśnił, czy jest żydem. Członek najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej, wiceprezes Rady Ministrów, minister nauki i szkolnictwa wyższego, poseł na Sejm RP Jarosław Gowin złożył wszak w dniu 8 marca 2018 r., publicznie, oświadczenie w sprawie ogólnej struktury ludności Polski według wyznania: „Polska jest ojczyzną dwóch narodów, jest ojczyzną narodu polskiego i jest ojczyzną narodu żydowskiego, i nikt nigdy tej prawdy z historii Polski nie wymaże.” - Źródło: „Gowin odleciał: „Polska jest ojczyzną dwóch narodów: polskiego i żydowskiego” [WIDEO]”; Skandaliczna wypowiedz min. Gowina: Polska jest ojczyzną Żydów i Polaków
W PPP 488 pokazuję także, jak kierowany przez Tomasza Grodzkiego Senat RP promuje – za pośrednictwem kanału Senatu RP - byłego rzecznika praw obywatelskich, prof. Andrzeja Zolla. Dowiemy się, czy także dał temu żydowi sku…synowi zarobić – z pieniędzy Polaków – a jeśli tak, ile. Skierowałem wniosek w tej sprawie do marszałka niewiele znaczącego – co niedawno udowodnili premier M. Morawiecki, prezes PiS J. Kaczyński z jego posłami, i A. Duda – a sporo nas kosztującego Senatu, Tomasza Grodzkiego.
Bob udostępnia to
564