weteran
8403

Książka o Karolu Rahnerze:

Książka o Karolu Rahnerze:

ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_I__P_230165…

Fragment książki dotyczący jego związku z żonatą kobietą:

Rahner i "jego" Luise

Rahner zyskał przydomek "mistrza nowoczesnych herezji", a mimo to był niesłychanie ceniony i traktowany jako wzór przez biskupów, księży i teologów Soboru Watykańskiego II.
Teraz jednak czar owego "idola" Vaticanum II prysnął. A stało się to w związku z opublikowaniem w Niemczech przez monachijskie wydawnictwo Kösel zbioru korespondencji pt. "Gratwanderung. Briefe der Freundschaft an Karl Rahner"("Balansowanie na linie. Przyjacielskie listy do Rahnera").
Autorką książki jest niemiecka pisarka Luise Rinser - Simone de Beauvoir niemieckiej kultury, żona muzyka Karla Orffa.
Książka zawiera m.in. wiele listów z lat 60. adresowanych do słynnego jezuickiego teologa Karla Rahnera. Rinser poznała go, kiedy prowadził zajęcia na Uniwersytecie w Innsbrucku.
Od lutego 1962 r. zaczęli do siebie pisywać listy - coraz bardziej płomienne, coraz bardziej namiętne, czasem nawet "do pięciu razy na dzień". Korespondencja ta jest świadectwem przyjaźni posuniętej aż do erotyki. W listach mrowi się od sformułowań typu: "moja rybeńko", "moja kochana rybko", "przeraża mnie, że kochasz mnie z taką namiętnością", "nie jedz zbyt dużo, bo inaczej przytyjesz i przestaniesz mi się podobać!" (A działo się to mimo tego, że pisarka była już związana - duszą i ciałem - z innym ważnym zakonnikiem: z bawarskim opatem benedyktynów).
Rahner w swoich 1800 listach, które do niej napisał (w czasie gdy był peritusem podczas Soboru!), nazywał ukochaną "pieszczoszkiem", "kędziorkiem" Rzecz jasna listy Rahnera były blokowane przez jego przełożonych z oczywistych względów. Ale kwestia ta wcale nie dziwi tych, którzy znają jego fatalne książki z zakresu teologii i jego manifestacyjne kwestionowanie sensu celibatu księży!..

O tej historii pewnej miłości: Karl Rahner i Luise Rinser było onego czasu pisane tu:

www.ekumenizm.pl/article.php

wspomnienie o wybitnym teologu:
krzyz.nazwa.pl/…/topic,5116.msg1…
weteran
adan1 2013-06-23 13:38:06
Rahner zyskał przydomek "mistrza nowoczesnych herezji", a mimo to był niesłychanie ceniony i traktowany jako wzór przez biskupów, księży i teologów Soboru Watykańskiego II.
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
rzec by można idol modernistów
Ojciec Karl Rahner, SJ, tylko o krok od oficjalnego potępienia za swe poglądy przezpapieża Piusa XII, został …Więcej
adan1 2013-06-23 13:38:06
Rahner zyskał przydomek "mistrza nowoczesnych herezji", a mimo to był niesłychanie ceniony i traktowany jako wzór przez biskupów, księży i teologów Soboru Watykańskiego II.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
rzec by można idol modernistów

Ojciec Karl Rahner, SJ, tylko o krok od oficjalnego potępienia za swe poglądy przezpapieża Piusa XII, został całkowicie zrehabilitowany, a później zaproszony został przez Jana XXIII do udziału w obradach soborowych. Jego heretyckie teksty niemal w całości wykorzystane zostały w konstytucjach Lumen Gentium (O Kościele) czy Dei Verbum, które właściwie sam redagował. W duchu posoborowej “wiosny” Watykan w marcu 2004 roku, pod patronatem Jana Pawła II zorganizował specjalne sympozjum rozkoszujące się heretycką twórczością Karla Rahnera. Hans Urs von Balthasar, ze swą dysydencką teologią (np. nie wierzył w istnienie piekła), był o krok od nominacji kardynalskich z rąk Jana Pawła II (zmarł zaledwie kilka godzin przed ceremonią). Wszyscy ci teologowie głosili poglądy sprzeczne z odwieczną nauką Kościoła i nazwiska te przeszłyby w zapomnienie, gdyby właśnie górę w Kościele nie wzięla frakcja liberalna, z ks. Józefem Ratzingerem i ks. Karolem Wojtyłą, i nie poprowadziła w stronę rewolucji modernistycznej.
adan1
Rahner zyskał przydomek "mistrza nowoczesnych herezji", a mimo to był niesłychanie ceniony i traktowany jako wzór przez biskupów, księży i teologów Soboru Watykańskiego II.
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
rzec by można idol modernistówWięcej
Rahner zyskał przydomek "mistrza nowoczesnych herezji", a mimo to był niesłychanie ceniony i traktowany jako wzór przez biskupów, księży i teologów Soboru Watykańskiego II.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
rzec by można idol modernistów
weteran
Takimi to autorytetami teologicznymi i moralnymi był naszpikowany sobór zwany V2.
Książka o Karolu Rahnerze:
ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_I__P_230165…
Fragment książki dotyczący jego związku z żonatą kobietą:Więcej
Takimi to autorytetami teologicznymi i moralnymi był naszpikowany sobór zwany V2.
Książka o Karolu Rahnerze:

ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_I__P_230165…

Fragment książki dotyczący jego związku z żonatą kobietą:
weteran
Książka o Karolu Rahnerze:
ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_I__P_230165…
Fragment książki dotyczący jego związku z żonatą kobietą:Więcej
Książka o Karolu Rahnerze:

ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_I__P_230165…

Fragment książki dotyczący jego związku z żonatą kobietą:
4 więcej komentarzy od weteran
weteran
Rahner w swoich 1800 listach, które do niej napisał (w czasie gdy był peritusem podczas Soboru!), nazywał ukochaną "pieszczoszkiem", "kędziorkiem" Rzecz jasna listy Rahnera były blokowane przez jego przełożonych z oczywistych względów. Ale kwestia ta wcale nie dziwi tych, którzy znają jego fatalne książki z zakresu teologii i jego manifestacyjne kwestionowanie sensu celibatu księży!..
O tej …
Więcej
Rahner w swoich 1800 listach, które do niej napisał (w czasie gdy był peritusem podczas Soboru!), nazywał ukochaną "pieszczoszkiem", "kędziorkiem" Rzecz jasna listy Rahnera były blokowane przez jego przełożonych z oczywistych względów. Ale kwestia ta wcale nie dziwi tych, którzy znają jego fatalne książki z zakresu teologii i jego manifestacyjne kwestionowanie sensu celibatu księży!..

O tej historii pewnej miłości: Karl Rahner i Luise Rinser było onego czasu pisane tu:

www.ekumenizm.pl/article.php

wspomnienie o wybitnym teologu:
krzyz.nazwa.pl/…/topic,5116.msg1…
weteran
Korespondencja ta jest świadectwem przyjaźni posuniętej aż do erotyki. W listach mrowi się od sformułowań typu: "moja rybeńko", "moja kochana rybko", "przeraża mnie, że kochasz mnie z taką namiętnością", "nie jedz zbyt dużo, bo inaczej przytyjesz i przestaniesz mi się podobać!" (A działo się to mimo tego, że pisarka była już związana - duszą i ciałem - z innym ważnym zakonnikiem: z bawarskim …Więcej
Korespondencja ta jest świadectwem przyjaźni posuniętej aż do erotyki. W listach mrowi się od sformułowań typu: "moja rybeńko", "moja kochana rybko", "przeraża mnie, że kochasz mnie z taką namiętnością", "nie jedz zbyt dużo, bo inaczej przytyjesz i przestaniesz mi się podobać!" (A działo się to mimo tego, że pisarka była już związana - duszą i ciałem - z innym ważnym zakonnikiem: z bawarskim opatem benedyktynów)
weteran
Autorką książki jest niemiecka pisarka Luise Rinser - Simone de Beauvoir niemieckiej kultury, żona muzyka Karla Orffa.
Książka zawiera m.in. wiele listów z lat 60. adresowanych do słynnego jezuickiego teologa Karla Rahnera. Rinser poznała go, kiedy prowadził zajęcia na Uniwersytecie w Innsbrucku.
Od lutego 1962 r. zaczęli do siebie pisywać listy - coraz bardziej płomienne, coraz bardziej namiętne …
Więcej
Autorką książki jest niemiecka pisarka Luise Rinser - Simone de Beauvoir niemieckiej kultury, żona muzyka Karla Orffa.
Książka zawiera m.in. wiele listów z lat 60. adresowanych do słynnego jezuickiego teologa Karla Rahnera. Rinser poznała go, kiedy prowadził zajęcia na Uniwersytecie w Innsbrucku.
Od lutego 1962 r. zaczęli do siebie pisywać listy - coraz bardziej płomienne, coraz bardziej namiętne, czasem nawet "do pięciu razy na dzień".
weteran
Rahner zyskał przydomek "mistrza nowoczesnych herezji", a mimo to był niesłychanie ceniony i traktowany jako wzór przez biskupów, księży i teologów Soboru Watykańskiego II.
Teraz jednak czar owego "idola" Vaticanum II prysnął. A stało się to w związku z opublikowaniem w Niemczech przez monachijskie wydawnictwo Kösel zbioru korespondencji pt. "Gratwanderung. Briefe der Freundschaft an Karl Rahner …
Więcej
Rahner zyskał przydomek "mistrza nowoczesnych herezji", a mimo to był niesłychanie ceniony i traktowany jako wzór przez biskupów, księży i teologów Soboru Watykańskiego II.
Teraz jednak czar owego "idola" Vaticanum II prysnął. A stało się to w związku z opublikowaniem w Niemczech przez monachijskie wydawnictwo Kösel zbioru korespondencji pt. "Gratwanderung. Briefe der Freundschaft an Karl Rahner"("Balansowanie na linie. Przyjacielskie listy do Rahnera").