31.-Crowley, jego słudzy i nowe kościoły dla szatana...
Crowley był perfekcjonistą w wykonywaniu magicznych zabiegów, do których używał całego zestawu magicznej broni : „poświęcone” sztylety, puchary, miecze i różdżki…Wierząc, że mag jest wszechpotężny, podczas jednego z rytuałów, zabił pomocnika, który nie usłuchał jego polecenia, uznając że jego energia po jego śmierci, została wyzwolona dla spełnienia magicznego aktu… Do swoich rytualnych aktów, wybierał ofiary o „sile” odpowiednio czystej i niewinnej!!!…W swej-„Magick in Theory and Practice” uczy, że : -„ Dzieci płci męskiej o doskonałej niewinności, są najbardziej zadowalającą Ofiarą… Dla wszystkich celów Ofiara z ludzi, jest najlepsza”!!!…
Odbywa podróż do Chin, gdzie studiuje -„I Ching”, starochińską : -„Księgę Przemian”, magiczno filozoficzny tekst, podający porady i wskazówki dla magów…Wtedy też paląc namiętnie opium, kolekcjonował swe kochanki zwane -„kobietami w szkarłacie”, nawiązując do -„babilońskiej wszetecznicy”, partnerki -„Bestii 666”!!!...
Bez żadnych emocji przyjął śmierć swoich dzieci i obłęd żony Rose… W ciągu następnych lat, wszyscy najbliżsi popadli w choroby psychiczne, lub kończyli swe życie samobójstwem!!!...Była to swoista Ofiara, złożona Bestii...
Założył własną sektę kolejny zapowiadany w La Salette<nowy kościół>-„Srebrna GwiazdaAstrum Argentum”
W 1912r. został przyjęty do O.T.O. : -„Ordo Templi Orientis - Zakonu Świątyni Wschodu”, w Berlinie, który za źródło swego „Oświecenia”, uznał Słońce, od którego miejsca wschodu, przyjął swa nazwę… Udzielono mu wtajemniczenia i mianowano : -„Najwyższym i Świętym Królem Irlandii, Jony i całej Brytanii, w obrębie Sanktuarium Gnozy”. Został przywódcą brytyjskiej filli O.T.O. , przyjmując Imię -Baphometa!!!... O.T.O. ogłosiło wtedy, że posiada -„Klucz”, otwierający wszystkie tajemnice masońskie i hermetyczne nauki magii seksualnej, wyjaśniający wszystkie bez wyjątku sekrety natury, całą symbolikę wolnomularstwa i wszelkie systemy religijne…Nadal podróżował niezmordowanie, po całym świecie, w swej misji szerzenia kultu szatana… Założył też swój <nowy kościół> -„Świątynię szatana”, w Lądynie, gdzie ludzi z wysokich sfer towarzyskich, obdarowywał -„wężowym pocałunkiem”, pozostawiając ślad na przegubie dłoni, lub szyi, uczyniony specjalnie spiłowanym kłem Bestii… Podróżując po świecie lubił często zmieniać swoją narodowość, pochodzenie, tytuły i nazwiska… W czasie I-szej wojny światowej przebywał w Ameryce, gdzie urządził publiczny pokaz spalenia swego angielskiego paszportu, a w czasopiśmie -„The Fatherland”, publikował paszkwile na swą Ojczyznę!!!… Po wojnie, w 1918r. by dalej szerzyć kult szatana i wznosić mu kolejne, nowe świątynie…, wraz z parą swych kolejnych kochanek i grupką dzieci, przeniósł się właśnie, do Włoch, czciciela Różańca -Bartolomea Longi… Kupił farmę w Cefalu na Sycylii, gdzie otworzył <nowy kościół> -„Opactwo Siły Woli”, - „Opactwo Telemy”.
Zażywając heroinę i kokainę, wraz ze swoimi nowymi adeptami, prowadził w nim medytacje i seanse magii seksualnej, włącznie z aktami sodomii, zoofilii i ofiarami ze zwierząt!!!... Ściany „Opactwa Telemy - Siły Woli” i budynków w których mieszkał, pokrył przerażającymi malowidłami o tematyce seksualnej i demonologicznej…
Podczas swoich -„czarnych mszy”, rozdawał wyznawcom szatana, -„hostie”, sporządzone m.in. z krwi i ciał dzieci, oraz wrogów sekty, poniżał i upokarzał ofiary perwersyjnych, seksualnych aktów kultu szatana!!!...
Okres jego pobytu we Włoszech, dobiegł końca, gdy w 1923r., żona jednego z zamordowanych uczniów, wróciła do Anglii i oskarżyła go przed sądem o morderstwo męża, opisując bulwersujące fakty z życia tej wyjątkowo grożnej sekty…Na rozkaz B.Mussoliniego, karabinierzy usunęli A.Crowleya z terenu Włoch… Tak oto jeszcze na trzy lata przed śmiercią, wielki czciciel Maryji i Jej Różańca -Bartolomeo Longo, mógł na własne oczy ujrzeć wielką siłę modlitwy różańcowej, zapoczątkowanej w Pompejach, która wzruszyła Niebo i uratowała Włochy, od tych koszmarnych, ciemnych, szatańskich mocy…Longo przekonał się, że został całkowicie od nich uwolniony…
Gdy zawarły się drzwi Włoch dla kultu szatana, jego czciciel, wyznawca i wierny sługa-A.Crowley, ruszył ze swą misją dalej w świat, zdobywając kolejnych, nowych wyznawców w Tunisie, w Afryce, w Weidzie w Turyngii, we Francji, gdzie jego czciciele obwołali go -„Zbawicielem świata”, nadając mu imię -Szatana i -Wielkiej Bestii… Po usunięciu w 1929r. z Francji, wrócił do Londynu, gdzie przegrał proces z aktorką Ninie Hamnett, w 1934r.
Sędzia oświadczył : -„Nigdy nie słyszałem rzeczy równie przerażających, odrażających i bluźnierczych, jak słowa tego człowieka, który usiłował się zaprezentować przed nami, jako największy żyjący poeta!!!…”. A.Crowley „naukowo” odparł, słowami psychoanalizy Z.Froyda : - „Kiedy się dowiodło, że Bóg jest tylko nazwą dla popędu seksualnego, coraz bardziej oczywista staje się myśl, że popęd seksualny jest Bogiem!!!…”.
W Niemczech nawiązał kontakt z okultystami : -Baronem Sebottendorfem twórcą pangermańskiej-Loży Thule, do której należeć będą wkrótce, wszyscy przywódcy III Rzeszy, z Adolfem Hitlerem włącznie…i z -Friedrichem Hielscherem, twórcą kolejnego <nowego kościoła>, -Instytutu Ahnenberge, animatora polityki Heinricha Himmlera… Tak oto, najwyższy kapłan ciemności, czciciel Szatana, Baphometa i Wielkiej Bestii-666-Alistair Crowley, przyspieszał nadejście królestwa ciemności, które zatriumfuje II wojną światową i Shoah!!!… Swoje doświadczenia magiczne, wydał jeszcze w czasie trwania tej ludobójczej II-ej wojny światowej, w 1944r. -„Księgę Tarota”…, wraz ze znaną już talią kart Tarota, wykonanych przez słynną malarkę Friedę Harris…
Przed śmiercią podczas wzywania -Chronozona, wyjątkowo złośliwego demona chaosu… podobnie jak niegdyś jego żona Rosa i jego przyjaciele, popadł w wielki obłęd…Tak Chronozon uczynił go -Wielką Bestią Chaosu!!!... Swój „dorobek” pozostawił -„Zakonowi”, mającemu główną siedzibę w Stein k./ Appenzel, w Szwajcarii…
Do 1977r. kierował nim Kenneth Grant, który na rok przed śmiercią Crowleya został jego następcą w „ Astrum
Odbywa podróż do Chin, gdzie studiuje -„I Ching”, starochińską : -„Księgę Przemian”, magiczno filozoficzny tekst, podający porady i wskazówki dla magów…Wtedy też paląc namiętnie opium, kolekcjonował swe kochanki zwane -„kobietami w szkarłacie”, nawiązując do -„babilońskiej wszetecznicy”, partnerki -„Bestii 666”!!!...
Bez żadnych emocji przyjął śmierć swoich dzieci i obłęd żony Rose… W ciągu następnych lat, wszyscy najbliżsi popadli w choroby psychiczne, lub kończyli swe życie samobójstwem!!!...Była to swoista Ofiara, złożona Bestii...
Założył własną sektę kolejny zapowiadany w La Salette<nowy kościół>-„Srebrna GwiazdaAstrum Argentum”
W 1912r. został przyjęty do O.T.O. : -„Ordo Templi Orientis - Zakonu Świątyni Wschodu”, w Berlinie, który za źródło swego „Oświecenia”, uznał Słońce, od którego miejsca wschodu, przyjął swa nazwę… Udzielono mu wtajemniczenia i mianowano : -„Najwyższym i Świętym Królem Irlandii, Jony i całej Brytanii, w obrębie Sanktuarium Gnozy”. Został przywódcą brytyjskiej filli O.T.O. , przyjmując Imię -Baphometa!!!... O.T.O. ogłosiło wtedy, że posiada -„Klucz”, otwierający wszystkie tajemnice masońskie i hermetyczne nauki magii seksualnej, wyjaśniający wszystkie bez wyjątku sekrety natury, całą symbolikę wolnomularstwa i wszelkie systemy religijne…Nadal podróżował niezmordowanie, po całym świecie, w swej misji szerzenia kultu szatana… Założył też swój <nowy kościół> -„Świątynię szatana”, w Lądynie, gdzie ludzi z wysokich sfer towarzyskich, obdarowywał -„wężowym pocałunkiem”, pozostawiając ślad na przegubie dłoni, lub szyi, uczyniony specjalnie spiłowanym kłem Bestii… Podróżując po świecie lubił często zmieniać swoją narodowość, pochodzenie, tytuły i nazwiska… W czasie I-szej wojny światowej przebywał w Ameryce, gdzie urządził publiczny pokaz spalenia swego angielskiego paszportu, a w czasopiśmie -„The Fatherland”, publikował paszkwile na swą Ojczyznę!!!… Po wojnie, w 1918r. by dalej szerzyć kult szatana i wznosić mu kolejne, nowe świątynie…, wraz z parą swych kolejnych kochanek i grupką dzieci, przeniósł się właśnie, do Włoch, czciciela Różańca -Bartolomea Longi… Kupił farmę w Cefalu na Sycylii, gdzie otworzył <nowy kościół> -„Opactwo Siły Woli”, - „Opactwo Telemy”.
Zażywając heroinę i kokainę, wraz ze swoimi nowymi adeptami, prowadził w nim medytacje i seanse magii seksualnej, włącznie z aktami sodomii, zoofilii i ofiarami ze zwierząt!!!... Ściany „Opactwa Telemy - Siły Woli” i budynków w których mieszkał, pokrył przerażającymi malowidłami o tematyce seksualnej i demonologicznej…
Podczas swoich -„czarnych mszy”, rozdawał wyznawcom szatana, -„hostie”, sporządzone m.in. z krwi i ciał dzieci, oraz wrogów sekty, poniżał i upokarzał ofiary perwersyjnych, seksualnych aktów kultu szatana!!!...
Okres jego pobytu we Włoszech, dobiegł końca, gdy w 1923r., żona jednego z zamordowanych uczniów, wróciła do Anglii i oskarżyła go przed sądem o morderstwo męża, opisując bulwersujące fakty z życia tej wyjątkowo grożnej sekty…Na rozkaz B.Mussoliniego, karabinierzy usunęli A.Crowleya z terenu Włoch… Tak oto jeszcze na trzy lata przed śmiercią, wielki czciciel Maryji i Jej Różańca -Bartolomeo Longo, mógł na własne oczy ujrzeć wielką siłę modlitwy różańcowej, zapoczątkowanej w Pompejach, która wzruszyła Niebo i uratowała Włochy, od tych koszmarnych, ciemnych, szatańskich mocy…Longo przekonał się, że został całkowicie od nich uwolniony…
Gdy zawarły się drzwi Włoch dla kultu szatana, jego czciciel, wyznawca i wierny sługa-A.Crowley, ruszył ze swą misją dalej w świat, zdobywając kolejnych, nowych wyznawców w Tunisie, w Afryce, w Weidzie w Turyngii, we Francji, gdzie jego czciciele obwołali go -„Zbawicielem świata”, nadając mu imię -Szatana i -Wielkiej Bestii… Po usunięciu w 1929r. z Francji, wrócił do Londynu, gdzie przegrał proces z aktorką Ninie Hamnett, w 1934r.
Sędzia oświadczył : -„Nigdy nie słyszałem rzeczy równie przerażających, odrażających i bluźnierczych, jak słowa tego człowieka, który usiłował się zaprezentować przed nami, jako największy żyjący poeta!!!…”. A.Crowley „naukowo” odparł, słowami psychoanalizy Z.Froyda : - „Kiedy się dowiodło, że Bóg jest tylko nazwą dla popędu seksualnego, coraz bardziej oczywista staje się myśl, że popęd seksualny jest Bogiem!!!…”.
W Niemczech nawiązał kontakt z okultystami : -Baronem Sebottendorfem twórcą pangermańskiej-Loży Thule, do której należeć będą wkrótce, wszyscy przywódcy III Rzeszy, z Adolfem Hitlerem włącznie…i z -Friedrichem Hielscherem, twórcą kolejnego <nowego kościoła>, -Instytutu Ahnenberge, animatora polityki Heinricha Himmlera… Tak oto, najwyższy kapłan ciemności, czciciel Szatana, Baphometa i Wielkiej Bestii-666-Alistair Crowley, przyspieszał nadejście królestwa ciemności, które zatriumfuje II wojną światową i Shoah!!!… Swoje doświadczenia magiczne, wydał jeszcze w czasie trwania tej ludobójczej II-ej wojny światowej, w 1944r. -„Księgę Tarota”…, wraz ze znaną już talią kart Tarota, wykonanych przez słynną malarkę Friedę Harris…
Przed śmiercią podczas wzywania -Chronozona, wyjątkowo złośliwego demona chaosu… podobnie jak niegdyś jego żona Rosa i jego przyjaciele, popadł w wielki obłęd…Tak Chronozon uczynił go -Wielką Bestią Chaosu!!!... Swój „dorobek” pozostawił -„Zakonowi”, mającemu główną siedzibę w Stein k./ Appenzel, w Szwajcarii…
Do 1977r. kierował nim Kenneth Grant, który na rok przed śmiercią Crowleya został jego następcą w „ Astrum
