Badanie „Zaszczepieni kontra nieszczepieni” w końcu ujrzało światło dzienne, a jego wyniki są oszałamiające
Każdy rodzic, który po przeczytaniu tego ostatecznego raportu naukowego zaszczepi swoje bezbronne dzieci, powinien zostać aresztowany za znęcanie się nad dzieckiem....Dane te „powinny wszystkich zszokować”.
Dziennikarz zajmujący się tematyką zdrowia i producent filmowy Del Bigtree właśnie wydał swój nowy film „An Inconvenient Study” , który opowiada o wieloletniej wymianie zdań między Bigtree’em a dr. Marcusem Zervosem , szefem oddziału chorób zakaźnych w Henry Ford Health w Detroit, lekarzem, który jest tak wielkim zwolennikiem szczepień, jak to tylko możliwe. W 2016 roku dr Zervos spotkał się z Bigtree, który namówił go do zajęcia się czymś, czego służba zdrowia publicznego unikała przez dziesięciolecia: badaniem porównującym wyniki zdrowotne dzieci szczepionych i nieszczepionych. Dr Zervos zgodził się, zdecydowany udowodnić, że Bigtree i inni sceptycy szczepionek się mylą. Wówczas obiecał: „ Niezależnie od wyników, zostaną one opublikowane ”.
Zarówno zakopany gabinet, jak i film są teraz dostępne dla wszystkich.
Zanim Zervos zajął się ustaleniami, w filmie przedstawiono wcześniejsze dowody, które podnoszą poważne wątpliwości co do bezpieczeństwa szczepionek. Uderzający przykład pochodzi od dr. Petera Aaby'ego. Kiedyś zwolennik szczepionek, dr Aaby stał się sceptykiem po odkryciu, że szczepionka DTP, którą pomagał promować wśród afrykańskich dzieci, prowadziła do 2,3-krotnie wyższej śmiertelności wśród zaszczepionych. Kilkadziesiąt lat po uruchomieniu programu DTP w Gwinei Bissau dr Aaby zdał sobie sprawę, że tylko połowa dzieci w tym kraju otrzymała szczepionkę – co dało mu doskonałe badanie porównawcze między dziećmi zaszczepionymi i niezaszczepionymi. Szczepionka DTP rzeczywiście chroniła przed błonicą, tężcem i krztuścem, ale jednocześnie zanotowano ponad dwukrotny wzrost ogólnej śmiertelności . Wyniki zaszokowały Aaby'ego, który teraz otwarcie mówi o swoim odkryciu.
„Ważne jest, aby pamiętać, że żadna rutynowa szczepionka nie była testowana pod kątem ogólnego wpływu na śmiertelność w randomizowanych badaniach przed jej wprowadzeniem. Domyślam się, że większość z was myśli, że wiemy, co robią nasze szczepionki. Nie wiemy ” – naucza teraz. Następnie film zwrócił się ku dr. Paulowi Thomasowi, któremu zawieszono prawo wykonywania zawodu po opublikowaniu tego badania . Dr Thomas przebadał 3324 dzieci i stwierdził, że dzieci niezaszczepione rzadziej odwiedzały lekarza i miały lepsze wyniki zdrowotne. Oto, co pokazały jego dane:
• Gorączka – 9,1× wyższa u osób zaszczepionych
• Ból ucha – 3,4× wyższy
• Zapalenie ucha środkowego (infekcje ucha) – 2,9× wyższe
• Zapalenie spojówek – 2,4× wyższe
• Zaburzenia oczu (inne) – 1,8× wyższe
• Astma – 5,2× wyższa
• Alergiczny nieżyt nosa (katar sienny) – 6,9× wyższy
• Zapalenie zatok – 4,3× wyższe
• Problemy z oddychaniem – 2,9× wyższe
• Anemia – 5,5× wyższa
• Wyprysk – 4,5× wyższy
• Pokrzywka (bąble pokrzywkowe) – 2,1× wyższa
• Zapalenie skóry – 1,4× wyższe
• Problemy behawioralne – 4,1× wyższe
• Zapalenie żołądka i jelit – 4,7× wyższe
• Waga/Zaburzenia odżywiania – 2,5× wyższa
• ADHD – 0 przypadków w grupie niezaszczepionej
( Dane oparte na częstotliwości wizyt dzieci u lekarza w związku z poszczególnymi schorzeniami )
Ta rzeczywistość skłoniła Bigtree do zatrudnienia dr. Marcusa Zervosa do przeprowadzenia takiego badania. Dr Zervos był jednym z czołowych lekarzy chorób zakaźnych w kraju, a Henry Ford Health było szanowanym ośrodkiem medycznym z jedną z największych baz danych pacjentów w kraju. Bigtree uznał dr. Zervosa za idealnego kandydata do przeprowadzenia zakrojonego na szeroką skalę badania porównującego grupy szczepione z nieszczepionymi, które pozwoliłoby śledzić losy dzieci w czasie. Powiedział dr. Zervosowi, że to jego szansa na udowodnienie antyszczepionkowcom, że się mylą – co przekonało go do podjęcia się tego badania.
Dr Zervos wyraził zgodę i badanie zostało ukończone w 2020 roku. Zgodnie z przewidywaniami Bigtree, wyniki okazały się druzgocące dla osób zaszczepionych – ale pojawił się jeden poważny problem: dr Zervos zdecydował się nie publikować badania. W 2022 roku Bigtree przekonał dr. Zervosa, aby usiadł i wyjaśnił, dlaczego. Zdając sobie sprawę z wagi chwili, nagrał rozmowę ukrytą kamerą. Tam dr Zervos otwarcie przyznał na nagraniu, dlaczego zdecydował się nie publikować danych. Powiedział bez ogródek: „ Publikując coś takiego, równie dobrze mógłbym przejść na emeryturę. Byłbym skończony ”.
Oto, co ujawniło badanie:
• Zaszczepione dzieci były 4,29 razy bardziej narażone na astmę.
• Trzykrotnie wyższe ryzyko wystąpienia chorób atopowych (np. egzemy).
• Prawie sześciokrotnie wyższe ryzyko wystąpienia chorób autoimmunologicznych — kategorii obejmującej ponad 80 różnych chorób.
• 5,5 razy wyższe ryzyko wystąpienia zaburzeń neurorozwojowych.
• 2,9 razy więcej niepełnosprawności ruchowych.
• 4,5 razy więcej zaburzeń mowy.
• Trzykrotnie więcej opóźnień rozwojowych.
• Sześć razy więcej ostrych i przewlekłych infekcji ucha.
• U prawie 2000 niezaszczepionych dzieci nie stwierdzono ani jednego przypadku ADHD, cukrzycy, problemów behawioralnych, trudności w uczeniu się, niepełnosprawności intelektualnej, tików ani innych zaburzeń psychicznych.
• Wniosek z badania jest druzgocący. Stwierdza on: „Wbrew naszym oczekiwaniom, odkryliśmy, że kontakt ze szczepieniami był niezależnie powiązany z ogólnym 2,5-krotnym
WZROSTEM prawdopodobieństwa rozwoju przewlekłej choroby w porównaniu z dziećmi niepoddanymi szczepieniom ”.
W filmie zaprezentowano także wykres odzwierciedlający dane ogólnokrajowe, z których wynika, że 54% amerykańskich dzieci cierpi na co najmniej jedną chorobę przewlekłą. Dzieci zaszczepione: 57% szans na rozwój przewlekłej choroby w pierwszych 10 latach życia. Dzieci niezaszczepione: Tylko 17%.
Mówiąc prościej, badanie wykazało, że u dzieci zaszczepionych ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych jest ponad trzykrotnie wyższe niż u dzieci niezaszczepionych po 10 latach. Zdaniem Bigtree, taki wynik „powinien zaszokować wszystkich”. Przeczytaj badanie i obejrzyj film na aninconvenientstudy.com vigilantfox.com/…zeciw-szczepionce-bombshell-vs- … / BIG GOVT, BIG PHARMA & MEDICAL MAFIA Conspire to …
Choroby serca występują coraz częściej u dzieci zaszczepionych przeciwko COVID-19
Eksperci ostrzegają, że do czasu wprowadzenia eksperymentalnych zastrzyków do powszechnego stosowania na początku 2021 r., aż do momentu udostępnienia ich opinii publicznej, te schorzenia były kiedyś uważane za praktycznie nieznane w pediatrii – podaje Slay News. Przypadki zapalenia mięśnia sercowego, zapalenia osierdzia, arytmii serca i nagłych zgonów sercowych zdarzają się częściej, niż lekarze widzieli kiedykolwiek w swojej karierze. Kardiolog dziecięcy dr Kirk Milhoan udokumentował to, co opisuje jako dramatyczny wzrost stanu zapalnego serca i arytmii u młodych pacjentów. Ostrzega, że schorzenia te występują również u dzieci bez wcześniejszych czynników ryzyka.
„Przed rokiem 2021 takie przypadki były praktycznie nieznane” – wyjaśnia Milhoan, zauważając, że często występują one bez wirusowych czynników wyzwalających, które zwykle wiążą się z zapaleniem mięśnia sercowego. Zgadzają się z nim oddziały ratunkowe i pediatryczne, które informują, że dzieci nawet w wieku 12 lat trafiają do szpitala z niebezpiecznie podwyższonym poziomem troponiny, będącej biomarkerem uszkodzenia serca. Nagły charakter tych przypadków, które często zdarzają się u zdrowych dzieci, budzi obawy wielu lekarzy.
Dzieci niezaszczepione będą mniej dotknięte
Aby pogłębić kontrowersje, dr Suzanne Humphries, nefrolog i wieloletnia krytyczka polityki masowych szczepień, ujawniła, że dostrzega znaczące różnice między dziećmi „zaszczepionymi” i niezaszczepionymi. Humphries twierdzi, że niezaszczepione dzieci w jej otoczeniu wykazują prawidłowe funkcjonowanie serca i prawidłowy rozwój, podczas gdy ich „zaszczepieni” rówieśnicy częściej cierpią na choroby zapalne i autoimmunologiczne. Odkrycia Humphriesa znajdują odzwierciedlenie wśród rodziców i niezależnych specjalistów, którzy twierdzą, że organy regulacyjne ignorują ważne sygnały dotyczące bezpieczeństwa.
OGLĄDAĆ:
Władze służby zdrowia udzielają niewielu odpowiedzi
Pomimo rosnącej liczby zgłoszeń, czołowe organy ochrony zdrowia nadal bagatelizują ten trend. Przypisują narastające problemy z sercem u dzieci „przyczynom wieloczynnikowym”, takim jak infekcje wirusowe i zakłócenia w opiece zdrowotnej podczas lockdownów. Krytycy twierdzą jednak, że jest to wygodna metoda odwrócenia uwagi, ignorująca możliwe powiązania z niedawnymi interwencjami medycznymi. Brak obszernych, niezależnych badań nad długoterminowymi skutkami problemów z sercem u dzieci jedynie zwiększył nieufność. Milhoan i Humphries, wraz z innymi zaniepokojonymi lekarzami, apelują o transparentne badania bez wpływu farmaceutyków. Wielu rodziców uważa, że jest to już dawno spóźnione.
Zaufanie do zdrowia publicznego osiągnęło punkt krytyczny
W przypadku rodzin, które już wcześniej obawiały się rządowej narracji, oficjalne milczenie postrzegane jest jako część szerszego wzorca instytucjonalnego zaprzeczania i braku odpowiedzialności. Każdy nowy przypadek uszkodzenia serca u młodych ludzi podważa zaufanie do środowiska medycznego. W obliczu pogłębiającej się przepaści między praktycznymi obserwacjami klinicznymi a zapewnieniami organów ochrony zdrowia publicznego, społeczeństwo chce wiedzieć, ile jeszcze dzieci musi zostać objętych tą chorobą, zanim władze przestaną ignorować te ostrzeżenia i rozpoczną poważne dochodzenie. Zaangażowanie to wykracza poza opiekę pediatryczną. Rozwijający się kryzys szybko staje się testem tego, czy władze służby zdrowia potrafią stawiać prawdę i odpowiedzialność na pierwszym miejscu, chroniąc własną reputację (Slay News).
W końcu opublikowano badanie porównujące osoby zaszczepione i niezaszczepione, a jego wyniki są szokujące
Poniższy fragment badania pochodzi z filmu „Niewygodne studium”:
Badania nie były dla nas
„The Epoch Times” zapytał głównego badacza Zervosa, dlaczego badanie nigdy nie zostało opublikowane. Zervos zapytał, w której książce opisano badanie. Kiedy gazeta wspomniała o książce Siri, milczeli. Współautorzy również milczeli. Według Henry Ford Health, badanie nie zostało opublikowane, ponieważ „nie spełniało rygorystycznych standardów naukowych instytutu”. Innymi słowy: badania nie leżały w zakresie naszych kompetencji. Rzecznik powtórzył mantrę o bezpieczeństwie i skuteczności.
Obawiano się o ich pracę
W 2017 roku Siri spotkał się z Zervosem i zaproponował porównanie stanu zdrowia dzieci zaszczepionych i niezaszczepionych. Prawnik poprosił go o opublikowanie wyników badania, niezależnie od rezultatów. Zervos zgodził się na to. W 2020 roku Siri otrzymała kopię badania. Zervos i jeden ze współautorów powiedzieli, że ich przełożeni nie pozwolili im go opublikować i obawiali się o swoje posady.
Dziennikarz zażądał, aby czołowy instytut medyczny przeprowadził największe w historii badanie dotyczące szczepień – aby ostatecznie obalić sceptycyzm i krytykę wobec szczepionek. Badanie zostało przeprowadzone, ale nigdy nie ujrzało światła dziennego. Aż do teraz, pisze Thomas Oysmüller.
„Niewygodna prawda” to tytuł książki amerykańskiego polityka Ala Gore'a z lat 2000., w której lobbował on na rzecz przemysłu klimatycznego i siał panikę dotyczącą globalnego ocieplenia. Czy zbieżność tytułów to zbieg okoliczności? „Niewygodne studium” krytycznie analizuje przemysł szczepionkowy i ujawnia niewygodną prawdę. W 2016 roku, dziennikarz Del Bigtree wpadł na ten pomysł. Poprosił on kierownika oddziału chorób zakaźnych jednej z najbardziej prestiżowych placówek medycznych na świecie o przeprowadzenie najbardziej dogłębnego w historii badania na temat „zaszczepionych kontra niezaszczepionych”. Naukowiec podjął wyzwanie, aby udowodnić Delowi, jak bezpieczne i skuteczne są szczepienia.
Jednak badania te nigdy nie zostały opublikowane. Aż do dziś.
Ekspert podjął wyzwanie i przeprowadził badanie, aby udowodnić Delowi, że się myli. Jednak badanie to nigdy nie zostało opublikowane. Aż do zeszłej niedzieli. Film dokumentalny „An Inconvenient Study” miał swoją światową premierę na Festiwalu Filmowym w Malibu w Los Angeles, gdzie zdobył również nagrodę „Best of”. To znak, że czasy się zmieniają – przynajmniej w USA. Od tego czasu film jest dostępny do obejrzenia online za darmo, obecnie tylko z angielskimi napisami. Tutaj na YouTube:
O badaniu: Dr Marcus Zervos, kierownik Oddziału Chorób Zakaźnych w Henry Ford Health System (prestiżowej placówce medycznej w Michigan), otrzymał zlecenie przeprowadzenia najbardziej kompleksowego badania dzieci zaszczepionych i niezaszczepionych. Badanie, prowadzone w latach 2017-2020, objęło analizę dokumentacji medycznej około 18 500 dzieci (około 2000 niezaszczepionych i 16 500 zaszczepionych) urodzonych w latach 2000-2016. Wyniki najwyraźniej zaniepokoiły instytut: wskazywały na wyższe ryzyko chorób przewlekłych, takich jak astma, alergie, ADHD, choroby autoimmunologiczne i zaburzenia uczenia się u zaszczepionych dzieci – nawet 2,5-krotnie wyższe w ujęciu ogólnym i od 3 do 6-krotnie wyższe w przypadku określonych schorzeń. Nie stwierdzono istotnej różnicy w odniesieniu do autyzmu, chociaż 23 przypadki odnotowano u dzieci zaszczepionych i tylko jeden u dzieci niezaszczepionych.
. Hartziekten nemen toe onder tegen Covid … Obejrzyj film... O autorze: Robin de Boer jest geografem ekonomicznym. Obserwuj go tutaj na Substack. Studie die gevaxten en ongevaxten met elkaar …
WIELKI RZĄD, WIELKA FARMACJA I MAFIA MEDYCZNA spiskują, by skazać niewinnego mężczyznę w Teksasie na śmierć za ewidentnie sfabrykowany zarzut morderstwa z powodu zespołu dziecka potrząsanego Zwłaszcza w obliczu tego niezwykle niepokojącego rozwoju sytuacji wokół prezydenta USA, konieczne jest, aby ludzie na całym świecie jak nigdy dotąd wystąpili przeciwko ludobójczej Agendzie Superszczepień . Nie może być aż tak głupi! UWAGA: Prosimy o opublikowanie i rozesłanie poniższego BOMBASY – szeroko i szeroko – dla dobra naszych bezbronnych dzieci...
Jonathan Benson (NaturalNews) . Każdego roku setki amerykańskich rodziców jest sądzonych i skazywanych w sądach karnych za rzekome zabicie swoich dzieci poprzez potrząsanie nimi. Jednak mgliste określenie „zespołu dziecka potrząsanego”, czyli SBS, wydaje się być wielkim nieporozumieniem, wymyślonym wyłącznie w celu ukrycia prawdziwych przyczyn śmierci w wyniku SBS, do których należą uszkodzenia poszczepienne. Zakłada się, że jeśli u zmarłego dziecka występują takie objawy, jak krwawienie z tylnej części oka, krwawienie z obszaru ochronnego wokół mózgu lub obrzęk mózgu, to musiało ono być przed śmiercią energicznie potrząsane. Może to jednak nie być prawdą, zwłaszcza w świetle nowych badań sugerujących, że większość ludzi nie jest w stanie potrząsnąć niemowlęciem wystarczająco mocno, aby wywołać objawy powszechnie kojarzone z SBS . „Washington Post” (WP) niedawno potępił tę błędną diagnozę, wskazując, że nawet dwie trzecie spraw dotyczących SBS rozpatrywanych każdego roku nie wykazuje zewnętrznych oznak obrażeń fizycznych . Oznacza to, że za większość przypadków zespołu SBS błędnie przypisywanych zewnętrznemu maltretowaniu przez rodzica lub opiekuna odpowiada coś innego niż przemoc fizyczna. „Dlatego SBS jest tak wygodną diagnozą” – napisał Radley Balko dla „WP”. „Pozwala to prokuratorom postawić zarzuty podejrzanemu o znęcanie się, mimo braku zewnętrznych oznak przemocy”.
Wiele przypadków zespołu SBS prawdopodobnie jest spowodowanych uszkodzeniem szczepionki, które sądy zazwyczaj ignorują
Jednocześnie Balko przyznaje, że wykazano, iż „inne przyczyny” powodują objawy SBS, o czym sceptycy szczepionek mówią od lat. W wielu domniemanych przypadkach SBS brak obrażeń fizycznych idzie w parze z faktem, że ofiary SBS zostały niedawno zaszczepione, co sądy w większości ignorowały lub zaprzeczały. Dr F. Edward Yazbak, lekarz medycyny, FAAP, przeprowadził dochodzenie w tej sprawie kilka lat temu po zaobserwowaniu dziwnych podobieństw między czterema przypadkami SBS. Trzy szczepionki w szczególności – szczepionka skojarzona pięć w jednym , szczepionka skoniugowana HIB i siedmiowalentna pediatryczna szczepionka przeciw pneumokokom – były powiązane z tą chorobą ze względu na kombinację antygenów. Uznany przez krytyków nowy film „The Syndrome” również porusza ten ważny temat, pokazując, jak wielu rodziców niesłusznie odbywa surowe wyroki więzienia za „zabicie” swojego dziecka, podczas gdy w rzeczywistości szczepionki prawdopodobnie wywołały krwotok i krwawienie do mózgu, które doprowadziły do śmierci dziecka. „Co się dzieje, gdy powszechnie panujące przekonania oparte na pseudonauce prowadzą do skazania niewinnych ludzi?” – pyta opis filmu. „The Syndrome to wstrząsający dokument, który śledzi krucjatę grupy lekarzy, naukowców i prawników, którzy odkryli, że „zespół dziecka potrząsanego”, teoria o znęcaniu się nad dziećmi, będąca przyczyną setek procesów sądowych w USA każdego roku, nie jest naukowo uzasadniona. W rzeczywistości, jak twierdzą, w ogóle nie istnieje”.
Należy zmienić precedens prawny, aby więcej niewinnych rodziców nie trafiało do więzienia, gdy ich dzieci umierają z powodu szczepionek
Kładąc obecnie nacisk na ostateczność, a nie na uzasadnioną wątpliwość, system wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych będzie nadal skazywał niewinnych rodziców za morderstwo, nawet jeśli dowody na poparcie tego zarzutu są niejednoznaczne. Dlatego system wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych musi zrewidować sposób, w jaki traktuje sprawy związane z zespołem SBS, aby dostrzec błędne podstawy naukowe, które obecnie podtrzymują mit, że zespół SBS jest prawie zawsze spowodowany przemocą fizyczną, co z całą pewnością nie jest prawdą. „Osoba niesłusznie skazana w sprawie, w której nowe badania naukowe dowodzą później, że dowody użyte przeciwko niej były błędne lub przesadzone, nie jest mniej niewinna niż osoba niesłusznie skazana w sprawie, w której DNA wskazuje, że sprawcą był inny mężczyzna” – napisał Balko dla WP. „Skoro wiemy, że system wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych jest podatny na błędy, być może nadszedł czas, aby ponownie rozważyć nacisk na ostateczność po wydaniu wyroku, szczególnie w sprawach rozstrzyganych na podstawie dowodów, które nauka później podważa”. Shaken baby syndrome used to imprison parents to …